Forum Volvo

antena łapie sygnał do 1,5m, jak wejdzie do auta i ruszy to przejedzie kilka metrów i zgaśnie, myślę że nie rozpędzi się nawet do 20 km/h ale odbiegamy trochę od tematu, pytałem czy jest to możliwe w volvo

Nie jest możliwe w żadnym samochodzie, ponieważ takie a nie inne zachowanie pojazdu jest uregulowane prawnie.

Chyba, że sam założysz jakąć odcinkę działającą jak klasyczny antynapad.

Tak naprawdę wystarczyłoby jazda bez kluczyka: pierwsze 300m max 30km/h później max 3-5km/h.

strawa60 pisze:Dla mnie w ogóle systemy typu keyless to jest totalne nieporozumienie. Poco, czy ludzie muszą być aż tak leniwi?

Ja mam takie samo zdanie , co za problem wsadzić kluczyk i nacisnąć start jak to było w np. s60 II i reszczie modeli z tamtych lat . Takiego przynajmniej tak łatwo się nie kradnie a to bez kluczykowe otwieranie i odpalanie to dla mnie durnota .

To nie nie durnota ani lenistwo. To wygoda.
Tak samo czemu masz przycisk do odpalania jak wystarczyloby wyciagnac korbe i tak odpalac auto

kowalma, No tak , jest to dużo wygodniejsze niż wkładanie kluczyka jednak patrząc na to jak kradną takie samochody to nie jest ten luksus aż taki fajny

Tak samo z PayPass. Jak ktoś się boi, to dodatkowy immo i tyle.

Może warto sprawdzić, jak zadziała pilot keyless PCC po wyjęciu jednej baterii? Czy zadziała jak zwykły pilot - tylko z naciskaniem przycisków. W pilocie keyless są dwie baterie, w zwykłym pilocie jedna bateria. Będzie wiadomo, czy baterie są w jednym obwodzie, czy odrębnie obsługują funkcje keyless i zwykłego pilota. Byłoby super, gdyby to wystarczyło do deaktywacji keyless.

W moim poprzednim Volvo V70III sprawdziłem, wyjęcie bezpiecznika obwodu Keyless w skrzynce bezpieczników pod maską nic nie daje, bo pilot w ogóle przestał otwierać i zamykać auto. Ale wtedy nie wyjmowałem baterii z pilota. Teraz mam auto bez keyless.

Może w VIDA dałoby się deaktywować KEYLESS i przejść na funkcje zwykłego pilota (w niektórych autach innych marek, np. Toyocie Prius jest to normalnie dostępne w menu użytkownika na ekranie dotykowym).

Kiedyś nie było tak popularne keyless i ludzie dokładali doposażali , więc i w drugą stronę sie da. Trzeba w ASO zapytać

Zastanawiam się, czy włożenie kluczyka do torebki na ViaToll lub Premid (specjalna torebka do przechowywania urządzeń do poboru opłat drogowych uniemożliwiająca odczyt danych i naliczanie opłaty) nie rozwiązała by problemu. Byćmoże nawet z bliskiej odległości np 1-1,5m udałoby się normalnie otwierać auto bez wyjmowania kluczyka z torebki.
Niestety nie mam możliwości sprawdzenia tego ze względu na tradycyjny kluczyk.

A tak na marginesie, Jeśli chodzi o starsze auta, gdzie najczęściej kradnie się je wpinając specjalne urządzenie w gniazdo OBD, dobrym sposobem jest rozłączenie linii KiL co uniemożliwi komunikację z pojazdem. W systemie bezkluczykowym niestety tak łatwo się raczej nieda tego rozwiązać.

W takim przypadku " onclick="window.open(this.href);return false; rozlaczenie linii w gniezdzie OBD nic nie da

kowalma pisze:Tak naprawdę wystarczyłoby jazda bez kluczyka: pierwsze 300m max 30km/h później max 3-5km/h.

to nie przejdzie ze względów prawnych. Sytuacje typu - przejazd kolejowy, wypadek, gubisz kluczyk a potrzebujesz szybko odjechać i klops, we mgle dostajesz strzała w tył od tira np. na autostradzie, to tylko niektóre przykłady

mkev pisze:

kowalma pisze:Tak naprawdę wystarczyłoby jazda bez kluczyka: pierwsze 300m max 30km/h później max 3-5km/h.

to nie przejdzie ze względów prawnych. Sytuacje typu - przejazd kolejowy, wypadek, gubisz kluczyk a potrzebujesz szybko odjechać i klops, we mgle dostajesz strzała w tył od tira np. na autostradzie, to tylko niektóre przykłady

Masz racje, pod warunkiem, że mówisz o rozwiązaniu producenta/polegającym homologacji razem z autem.
Natomiast samorobka temu juz nie podlega, tak jak deska z gwozdziami na siedzeniu

entername pisze:Dla mnie w ogóle systemy typu keyless to jest totalne nieporozumienie. Poco, czy ludzie muszą być aż tak leniwi?
Jak masz małe dziecko (lub kilka) to taki system drastycznie ułatwia życie. W jednej ręce zakupy, w drugiej nosidełko, w trzeciej laptop i parasol, a ty nie musisz się martwić którą kończyną wyjmiesz kluczyk z kieszeni bez odstawiania czegokolwiek na błoto

grunt to nie rozjeżdżać trawników.

Zaniepokojona artykułami nabyłam koszmarnie brzydkie etui na bez-kluczyk, które ma blokować fale. Dopóki kluczyć jest schowany, auto mi się nie otwiera, więc coś to chyba daje. Czy zasięg tych złodziejskich urządzeń jest podobny do zasięgu anten?

Te urządzenia działają w ten sposób, że wzmacniają sygnał i auta i kluczyka, zatem są mocniejsze. Mimo wszystko taki pojemnik powinien pomóc.
Słyszałem też o kradzieży polegającej na skopiowaniu sygnału z kluczyka, gdy złodziej ma do niego dostęp - np. oddajesz do warsztatu, na dowodzie rej. masz swój adres zamieszkania, złodziej kopiuje sygnał kluczyka, po to, aby wykorzystać go później pod Twoim domem.

A kto oddaje auto do naprawy z dowodem ?
Jeśli jest możliwe przechwycenie i wzmocnienie sygnału z kluczyka to tak samo można go też zapisać i odtworzyć w dowolnej chwili bez obecności kluczyka w pobliżu.
Przechwycić sygnał można pod np.marketem

Kto mając AC jeździ z dowodem.

jaaano pisze:A kto oddaje auto do naprawy z dowodem ?
Jeśli jest możliwe przechwycenie i wzmocnienie sygnału z kluczyka to tak samo można go też zapisać i odtworzyć w dowolnej chwili bez obecności kluczyka w pobliżu.
Przechwycić sygnał można pod np.marketem

Dosyć częsta praktyka, jak chcą zrobić jazdę próbną, to nie zrobią jej bez dowodu rejestracyjnego.
Pod marketem tak samo łatwo skopiować, pojechać za ofiarą do domu i wrócić w nocy.
Generalnie jak producenci (lub użytkownicy) czegoś nie wymyślą to dalej będą kradli tak samo łatwo.

Jeździć autem bez dowodu rejestracyjnego bo się ma AC ? A co z kontrolą policji ? Mandat ?

Zobacz w wyłączeniach kradzieży co się stanie jak zgubisz dowód.

Ja nie wożę, ostatnia kontrolę mialem z 15 lat temu. Koledze rok temu zwinęli jeepa nie miał dowodu bo zgubił wcześniej i nie zauważył. Jest lżejszy o 250tys pln.

Zrobilem sobie ksero i wożę ksero. Jak ktoś chce to moze zrobic zgodność u notariusza z oryginałem

mkev pisze:Słyszałem też o kradzieży polegającej na skopiowaniu sygnału z kluczyka, gdy złodziej ma do niego dostęp - np. oddajesz do warsztatu, na dowodzie rej. masz swój adres zamieszkania, złodziej kopiuje sygnał kluczyka, po to, aby wykorzystać go później pod Twoim domem.

W autach grupy VAG wystarczy nasłuchać 6 kolejnych po sobie kodów otwierania auta aby skopiować klucz. Gotowe urządzenia można nabyć za śmieszne pieniądze. Polecam lekturę z "elektrody".

kowalma pisze:Zrobilem sobie ksero i wożę ksero. Jak ktoś chce to moze zrobic zgodność u notariusza z oryginałem

Nawet jakbyś miał pieczątkę z parafii rydzyka i parafkę z nowogrodzkiej to dalej to nie będzie wymagany dokument a jak ktoś nie potrafi dopilnować dowodu rejestracyjnego to co się dziwić że auto mu znika

Pozostaje czytnik linii papilarnych do otwierania auta oraz uruchomienia . Ale to drogie rozwiązania.

ferrit pisze:Jeździć autem bez dowodu rejestracyjnego bo się ma AC ? A co z kontrolą policji ? Mandat ?

Tak, 50 zł za brak dokumentu i pewnie trochę dłuższa kontrola żeby potwierdzić że możesz poruszać się legalnie tym autem.