Tragiczny wypadek Volvo w Lublinie

klax
VO
VO
Posty: 230
Rejestracja: 2015-05-25, 10:41
Imię: Marek
VOLVO: V70 T5
Silnik: B5234T3
KW/KM/NM: 184/250/329
Rok: 2000
Był na spocie: 0
Średnie spalanie: 12 PB / 15 LPG
Przebieg: 420
Lokalizacja: Wołomin
Status: Offline

Re: Tragiczny wypadek Volvo w Lublinie

Post autor: klax » 2016-03-07, 21:37

Volcano pisze:AOW, szkoda, że to co napisałeś to bujda ;-) w Warszawie nie ma już trolejbusów ;-)
Wyraźnie napisał że w 2002 roku...

A coś koło tego - lub wcześniej zlikwidowali trolejbusy, niemniej infrastruktura zapewne stała jeszcze długo po likwidacji.
co pięć garków to nie cztery :mrgreen:

Awatar użytkownika
Volcano
Przyjaciele
Przyjaciele
Posty: 1637
Rejestracja: 2006-03-14, 21:51
Imię: Gabriel
VOLVO: Było S60 I, jest S80 II
Silnik: Było D5244T, jest D5244T4
KW/KM/NM: 210KM/490Nm
Rok: 0
Był na spocie: 0
Średnie spalanie: Było 5,2 jest 6,9
Przebieg: 0
Lokalizacja: Wrocław
Status: Offline

Re: Tragiczny wypadek Volvo w Lublinie

Post autor: Volcano » 2016-03-08, 07:34

Myślałem, że trolejbusy zlikwidowano dużo, dużo wcześniej. Post był pisany w formie żartobliwej, stąd ;-)
Wskaźnik wypalania DPF (i innym parametrów) do S/V60II, S80II, XC/V70III, XC60 rocznik 2006 - 2014.
Więcej w wątku https://www.volvoforum.pl/viewtopic.php?f=72&t=92117" onclick="window.open(this.href);return false;
Szczegóły PW.
Mam Dice/Vide, Wrocław, pisz PW.

Awatar użytkownika
AOW
Przyjaciele
Przyjaciele
Posty: 5151
Rejestracja: 2008-11-18, 22:43
Imię: Olaf
VOLVO: S70 / S90II / 940 Turbo
Silnik: D5252T / D4204 / B230FT
Rok: 97
Był na spocie: 10
Średnie spalanie: nie patrzę
Przebieg: 430000
Lokalizacja: Wawer :)
Status: Offline

Re: Tragiczny wypadek Volvo w Lublinie

Post autor: AOW » 2016-03-08, 12:12

Volcano pisze:Myślałem, że trolejbusy zlikwidowano dużo, dużo wcześniej. Post był pisany w formie żartobliwej, stąd ;-)
tak zlikwidowano ale słupy zostały bo służą jako latarnie - a grube i solidne to jak nie wiem - przekonałem się na własnej skórze .... i uwierz mi że chciałbym aby to wspomnienie było bujdą .... naprawdę.

Awatar użytkownika
zysiowaty
Przyjaciele
Przyjaciele
Posty: 1054
Rejestracja: 2013-02-03, 08:41
Imię: Tomek
VOLVO: V70 II
Silnik: D5244T
KW/KM/NM: 190KM/437Nm
Rok: 2005
Był na spocie: 66
Przebieg: 316000
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Re: Tragiczny wypadek Volvo w Lublinie

Post autor: zysiowaty » 2016-03-14, 08:07

AOW, w sumie to się możesz cieszyć, że możesz wspominać. Mogło być gorzej.

Awatar użytkownika
AOW
Przyjaciele
Przyjaciele
Posty: 5151
Rejestracja: 2008-11-18, 22:43
Imię: Olaf
VOLVO: S70 / S90II / 940 Turbo
Silnik: D5252T / D4204 / B230FT
Rok: 97
Był na spocie: 10
Średnie spalanie: nie patrzę
Przebieg: 430000
Lokalizacja: Wawer :)
Status: Offline

Re: Tragiczny wypadek Volvo w Lublinie

Post autor: AOW » 2016-03-14, 10:27

zysiowaty, tak na to patrzę .... najlepsze były komentarze "świadków"- wypadek był o 02:00 -
Jechałem sam, nie było żadnego samochodu z przeciwka, przedemną zamną ... ale:

Świadek: "ściagał się z czerwonym samochodem".... "... i wyprzedał go i nie udało mu się...." :) Naprawdę to mi powiedziała Policją która przyjechała na miejsce wypadku....

Niech moje "doświadczenie" posłuży innym - naprawdę nie warto szaleć w mieście a wszczególności z kimś na pokładzie...

Tregarth
V
V
Posty: 80
Rejestracja: 2012-03-22, 22:07
Imię: Patrycjusz
VOLVO: V70
Silnik: D5
KW/KM/NM: 163KM
Rok: 2003
Był na spocie: 0
Średnie spalanie: 6.8
Przebieg: 356000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Status: Offline

Re: Tragiczny wypadek Volvo w Lublinie

Post autor: Tregarth » 2016-03-14, 18:30

Kurcze, tragedia. Bez względu na okoliczności - szkoda człowieka.
Faktycznie, zaraz po wypadku najczęściej samochody nie wyglądają aż tak tragicznie. Uderzenie od strony kierowcy - najłatwiej wówczas dostać się do wozu właśnie drugą stroną by kierowcy nie narażać na kolejne obrażenia używając ciężkiego sprzętu do cięcia karoserii. Samochód mógł nawet nie być pęknięty (wcześniej ktoś podesłał link do crash testu s80 - widać, że samochód nie pękł przy tamtej prędkości, tutaj zapewne była większa i nie tak idealnie w bok, co mogło skutkować rozerwaniem na słupku chociaż mimo wszystko - wątpię). Na pierwszym zdjęciu widać, że słup wszedł na 2/3 miejsca kierowcy - nie miał szans. Ze zdjęć największe wrażenie robi 13stka - ujęcie na chłodnicę i rozrząd ogolony z paska i osłony. Siły bezwładności były bezlitosne dla tych kilku śrubek od poduch/łap i równie zabójcze jak i dla kierowcy :(

ODPOWIEDZ

Wróć do „Artykuły”