Koniec Saaba
- bystrymarkus
- Przyjaciele
- Posty: 1609
- Rejestracja: 2010-10-11, 21:57
- Imię: Michal
- VOLVO: V70II/V70II
- Silnik: 2,5T/D5
- KW/KM/NM: 209/163
- Rok: 2003
- Był na spocie: 67
- Średnie spalanie: 10/6
- Przebieg: 390000
- Lokalizacja: Toruń
- Status: Offline
- Kontakt:
Koniec Saaba
Samochodowa marka przestaje istnieć
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... Id,2223364
Jak dobrze rozumiem zostają elektryki dla chin i dział samolotów
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... Id,2223364
Jak dobrze rozumiem zostają elektryki dla chin i dział samolotów
-
- VOL
- Posty: 351
- Rejestracja: 2011-06-22, 18:51
- Imię: Bartosz
- VOLVO: V70
- Silnik: D5244T14 + TF-80SC
- KW/KM/NM: 129kW
- Rok: 2009
- Był na spocie: 1
- Średnie spalanie: 8,685
- Przebieg: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Status: Offline
Re: Koniec Saaba
SAAB to głównie lotnictwo. Czyli powrót do korzeni.
- kivi
- VOLVO
- Posty: 5338
- Rejestracja: 2012-10-08, 23:07
- Imię: Krzysiek
- VOLVO: EvoX, 535d
- Silnik: 4B11T,M57N2 - 306D5
- KW/KM/NM: 270/370/450; 360/800
- Rok: 2010
- Był na spocie: 2
- Średnie spalanie: 17,2
- Przebieg: 57000
- Lokalizacja: Warszawa
- Status: Offline
- Kontakt:
-
- VOLV
- Posty: 502
- Rejestracja: 2010-03-23, 18:52
- Imię: Krzys
- VOLVO: s80II/S60I
- Silnik: D5/T5
- KW/KM/NM: 220/300
- Rok: 2007
- Był na spocie: 0
- Średnie spalanie: 9/14
- Przebieg: 350000
- Lokalizacja: Kartuzy
- Status: Offline
Re: Koniec Saaba
Saab w sumie nie istnieje od modelu 900. Później to już ładniejszy, lepiej wykonany i bezpieczniejszy opel. Coś jak z Volvo z lat 2004-2015
- volvoelch
- VOLV
- Posty: 592
- Rejestracja: 2015-01-11, 21:55
- VOLVO: XC 60
- Silnik: 2,4 D
- KW/KM/NM: 129/175/420
- Rok: 2010
- Status: Offline
Re: Koniec Saaba
historia moze zbyt wczesnie przez media zakonczonabystrymarkus pisze:
Jak dobrze rozumiem zostają elektryki dla chin i dział samolotów
spekulacja nie tylko moja-chinczycy (Geely) wykupuja licencje Saab.Tak jak to zrobili z Volvo pakujac w niego 12 miliardow dolarow.
Robia siostrzany konzern Geely/Volvo/Saab w podobnej konfiguracji jak VW polknelo np.Audi.
W takiej sytuacji jest druga marka(Saab) na rynku w nizszym segmencie anizeli premium(tam sie widzi Volvo) i bigos z ryzu gotowy.
Saab napewno by sie sprzedawal jesli cena i jakosc beda na poziomie a modele interesujace dla mniejszego grona klientow.
kto wie kto wie...
-
- VOLV
- Posty: 502
- Rejestracja: 2010-03-23, 18:52
- Imię: Krzys
- VOLVO: s80II/S60I
- Silnik: D5/T5
- KW/KM/NM: 220/300
- Rok: 2007
- Był na spocie: 0
- Średnie spalanie: 9/14
- Przebieg: 350000
- Lokalizacja: Kartuzy
- Status: Offline
Re: Koniec Saaba
Fajnie byłoby gdyby tak się stało, mam propozycje, aby z Saaba nie zrobili biedniejszego volvo, tylko szybsze volvo, coś jak Seat w grupie VAG .
- kreciq
- VOLVO
- Posty: 1809
- Rejestracja: 2013-08-10, 21:40
- Imię: kreciq
- VOLVO: S40 II
- Silnik: 2.4i Automat B5244S4 +LPG
- KW/KM/NM: 170 KM
- Rok: 2008
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Status: Offline
- palomino
- VOL
- Posty: 385
- Rejestracja: 2012-01-08, 19:11
- Imię: Ernest
- VOLVO: S60, XC70, V70
- Silnik: T6 Polestar, D5, TDI
- KW/KM/NM: 334, 205, 140
- Rok: 9812
- Był na spocie: 0
- Średnie spalanie: 11,4 8,3 7,2
- Przebieg: 1
- Lokalizacja: Kujawy
- Status: Offline
Re: Koniec Saaba
Zupełnie nie zgodzę się z twoją opinią. Musiałeś nie jeździć Aero 95.Lakier pisze:Saab w sumie nie istnieje od modelu 900. Później to już ładniejszy, lepiej wykonany i bezpieczniejszy opel. Coś jak z Volvo z lat 2004-2015
Dla mnie wieelka strata i żal. Niestety, w dzisiejszym świecie jakość nie jest w cenie.
- Sinuspi
- VO
- Posty: 340
- Rejestracja: 2013-10-14, 22:03
- Imię: Slawomir
- VOLVO: 945 Czarna Taczka GeriaTronIC
- Silnik: B230FK/M90
- KW/KM/NM: 99/135/4900
- Rok: 1996
- Był na spocie: 0
- Średnie spalanie: 9,52
- Przebieg: 260
- Lokalizacja: Radom
- Status: Offline
Re: Koniec Saaba
Łoo Matko, nie straszcie Ludzi takim tematem bo na zawał zejdę.
Podróż do Świata, który zniknął
Już nie dziargam przy K-Jetronic'ach ale wyrywam nagrzewnice w 940
W dzisiejszych czasach nie istniejesz tylko figurujesz a pojazdy kiedyś wymyślano a później je tworzono a obecnie się je produkuje
Już nie dziargam przy K-Jetronic'ach ale wyrywam nagrzewnice w 940
W dzisiejszych czasach nie istniejesz tylko figurujesz a pojazdy kiedyś wymyślano a później je tworzono a obecnie się je produkuje
- dz0rdasz
- VIP
- Posty: 1359
- Rejestracja: 2006-08-06, 00:14
- Imię: Robert
- VOLVO: S70 i Volvo BL-71 2007r.
- Silnik: 2500 LPG
- KW/KM/NM: 106/144/206
- Rok: 1997
- Był na spocie: 7
- Średnie spalanie: 10,5
- Przebieg: 382000
- Lokalizacja: Młochów
- Status: Offline
- Kontakt:
Re: Koniec Saaba
Z tą jakością to nie przesadzajmy Owszem , jazda saabem 95 aero fajna sprawa , ale nie zapominajmy jednak że geniusze młodego pokolenia spartolili silnik 2,3l.palomino pisze:Zupełnie nie zgodzę się z twoją opinią. Musiałeś nie jeździć Aero 95.Lakier pisze:Saab w sumie nie istnieje od modelu 900. Później to już ładniejszy, lepiej wykonany i bezpieczniejszy opel. Coś jak z Volvo z lat 2004-2015
Dla mnie wieelka strata i żal. Niestety, w dzisiejszym świecie jakość nie jest w cenie.
Zmiana konstrukcji pompy oleju , Odchudzenie tłoków i pierścieni , do tego jeszcze sławna odma . To tak w skrócie.
A volvo ? Gzie ta legendarna trwałość . Nasze dziadki potrafili budować auta , dzisiejsi szamani to psują na maksa , czego się tkną to zgroza .
Nie piszę poprawnie po Polsku
-
- VOLV
- Posty: 502
- Rejestracja: 2010-03-23, 18:52
- Imię: Krzys
- VOLVO: s80II/S60I
- Silnik: D5/T5
- KW/KM/NM: 220/300
- Rok: 2007
- Był na spocie: 0
- Średnie spalanie: 9/14
- Przebieg: 350000
- Lokalizacja: Kartuzy
- Status: Offline
Re: Koniec Saaba
Aero nie jeździłem, ale zwykłym 9-5 tak. Zawieszenie od Vectry B, ale bardzo wygodne. Rdzewiał nie najmocniej, ale do volvo podejścia nie było. No i ten silnik, 2.3t LPT, lał olejem z każdego uszczelniacza, a na dodatek jeszcze go pożerał. Silniki B2X5 były strasznie nieudane. Chociaż samo wyciszenie auta, było lepsze niż w volvo.palomino pisze:Zupełnie nie zgodzę się z twoją opinią. Musiałeś nie jeździć Aero 95.Lakier pisze:Saab w sumie nie istnieje od modelu 900. Później to już ładniejszy, lepiej wykonany i bezpieczniejszy opel. Coś jak z Volvo z lat 2004-2015
Dla mnie wieelka strata i żal. Niestety, w dzisiejszym świecie jakość nie jest w cenie.
-
- VOL
- Posty: 351
- Rejestracja: 2011-06-22, 18:51
- Imię: Bartosz
- VOLVO: V70
- Silnik: D5244T14 + TF-80SC
- KW/KM/NM: 129kW
- Rok: 2009
- Był na spocie: 1
- Średnie spalanie: 8,685
- Przebieg: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Status: Offline
Re: Koniec Saaba
Właśnie jest w cenie i to takiej, że większość na tę jakość sobie nie pozwoli.palomino pisze:Niestety, w dzisiejszym świecie jakość nie jest w cenie.
- palomino
- VOL
- Posty: 385
- Rejestracja: 2012-01-08, 19:11
- Imię: Ernest
- VOLVO: S60, XC70, V70
- Silnik: T6 Polestar, D5, TDI
- KW/KM/NM: 334, 205, 140
- Rok: 9812
- Był na spocie: 0
- Średnie spalanie: 11,4 8,3 7,2
- Przebieg: 1
- Lokalizacja: Kujawy
- Status: Offline
Re: Koniec Saaba
Aero nie jeździłem, ale zwykłym 9-5 tak. Zawieszenie od Vectry B, ale bardzo wygodne. Rdzewiał nie najmocniej, ale do volvo podejścia nie było. No i ten silnik, 2.3t LPT, lał olejem z każdego uszczelniacza, a na dodatek jeszcze go pożerał. Silniki B2X5 były strasznie nieudane. Chociaż samo wyciszenie auta, było lepsze niż w volvo.[/quote]palomino pisze:Zupełnie nie zgodzę się z twoją opinią. Musiałeś nie jeździć Aero 95.
Komfort i trzymanie się drogi niezrównane. Slnik musiałeś mieć jakiś skopany; ja robiłem czasem niewielką dolewkę ale dając ostro w palnik, odmę wymieniłem profilaktycznie a poza tym uwag żadnych do silnika.
Głównie chyba to właśnie zabiło SAABa.BK pisze:Właśnie jest w cenie i to takiej, że większość na tę jakość sobie nie pozwoli.palomino pisze:Niestety, w dzisiejszym świecie jakość nie jest w cenie.
- amdr
- VOLVO
- Posty: 1268
- Rejestracja: 2013-09-02, 20:25
- Imię: Pawel
- VOLVO: C70
- Silnik: T5 - B5234T3
- KW/KM/NM: 176/240/330
- Rok: 1999
- Średnie spalanie: 14
- Lokalizacja: Lublin
- Status: Offline
Re: Koniec Saaba
Saaba zabiła odmienność na siłę, np. dostawali gotową płytę podłogową GM ale upierali się robić całe zawieszenie od nowa zamiast tylko zestroić pod swoje wymagania. Przy niewielkiej sprzedaży to były ogromne koszty, które zatopiły firmę.
A firma miała wymarzonych klientów - architektów, lekarzy, prawników, ale niestety firma była fatalnie zarządzana. Po tylu latach niezbyt jest w co inwestować, musieliby dostać ogromny zastrzyk gotówki i zaprojektować całą gamę od nowa, ale już nie będzie tego stylu i zaufania. Dobrze kombinowali z elektrykami ale nie do starej budy, musi być nowa płyta podłogowa.
A firma miała wymarzonych klientów - architektów, lekarzy, prawników, ale niestety firma była fatalnie zarządzana. Po tylu latach niezbyt jest w co inwestować, musieliby dostać ogromny zastrzyk gotówki i zaprojektować całą gamę od nowa, ale już nie będzie tego stylu i zaufania. Dobrze kombinowali z elektrykami ale nie do starej budy, musi być nowa płyta podłogowa.