Forum Volvo

A może ktoś zadzwonił do urzędu skarbowego albo celnego i tam się dowiedział co i jak?
Przecież to oni głównie zajmować się tym naliczaniem będą.

Panowie, projekt wyszedł z Senatu do Sejmu. Teraz albo idzie przez konsultacje/poprawki w komisjach sejmowych albo na posiedzenie Sejmu. Jak tam przegłosują treść to z powrotem na końcowe głosowanie w Senacie i dopiero do podpisu prezydenta i publikacji w Monitorze Polskim. W projekcie jest napisane że wchodzi w życie 2 miesiące po ogłoszeniu. Będzie jeszcze głośno w mediach o tym, zdążycie się przygotować

W życie wejdzie na pewno te bezsensowne akcyzy to jest pewne , kwestia tylko kiedy. Ja obstawiam że albo od 1 lipca tego roku lub od stycznia 2018 , wcześniej nie obrobią tematu. Tak czy inaczej jeśli starsze auto i pojemność powyżej 2000 cm to ściągać jak najszybciej , brać rzeczoznawce i płacić akcyzę bo później to już nie będzie się opłacać.

Wbrew pozorom niekoniecznie. Uczciwie będzie można sprowadzić stare cacko, bez zaniżania ceny i poza kwestią 500+, o to jak mniemam, ustawodawcy chodzi. Rozumiem, że może rzeczywiście nie tyczy się HEMI, etc. Szkoda tylko, że podpadają pod to również zabytki, bo jeśli ktoś chce kupić roadstera z lat 60-tych, to trochę bez sensu go łupić

matej76, no jak niekoniecznie , stawki będą stałe , stary samochód powyżej 2000 roku i pojemności powyżej 2000 litry akcyza będzie wynosić +- 4100 złoty więc nie wiem kto tyle zapłaci. Mam 2 auta do opłat i zaraz będę robił akcyzę to teraz bez rzeczoznawcy zapłacę 1480 złoty chyba widać różnicę.

młodyKOLBA, a mój znajomy ma okazję kupić samochód, który jest na aukcji i pójdzie pewnie za max 10k Euro, ale boi się ruszyć, bo w Polsce zaczynają się od 120kpln. Przykład zbija przykład. Mnie też bardziej podobała się propozycja z 2015 zjechania z akcyzą do 4,6% dla pow. 2000cm3. I nie podoba mi się sformułowanie przypisania Euro do rocznika. Ale normalizacja obetnie analizy i da szablon. Jest to korzyść z punktu widzenia przejrzystości i unikania przestrzeni na machinacje. A że nie wszystkim będzie pasować i że uchwalona pod czyjeś potrzeby, to jasne

jeśli by chcieli większe wpływy do budżetu to powinni akcyze zrobić wg pojemności w drugą stronę
największy popyt mają auta z silnikami od kosiarek ze względu na spalanie - jeśli będzie chciał tańsze auto to kupi z większą pojemnością i różnicę wpłaci do budżetu w "paliwie"

one wbrew pozorom tak mało nie palą - kolega się chwalił 1.0 Focusem nowym, który mu w tych samych warunkach pali więcej, niż moje TDI

matej76 pisze:Uczciwie będzie można sprowadzić stare cacko, bez zaniżania ceny

chyba mamy inny internet

Riposta pisze:

matej76 pisze:Uczciwie będzie można sprowadzić stare cacko, bez zaniżania ceny

chyba mamy inny internet

ja mam internet w wersji demo, na dyskietkach

Riposta pisze:

matej76 pisze:Uczciwie będzie można sprowadzić stare cacko, bez zaniżania ceny

chyba mamy inny internet

raczej umiejętność czytania ze zrozumieniem. Jestem gotów zapłacić np. 5-6KEuro za wspomniane cacko z połowy lat 90tych. W tej chwili sprowadzający wpisują cenę z katalogu, gdzie nie ma rozróżnienia, czy to sztrucel, czy nie i się cieszą akcyzą w wysokości 18.6% od kilkuset Euro. Można? a pewnie. Natomiast w przyszłości w tym konkretnym przypadku z czystym sumieniem będzie można zapłacić akcyzę z półki, niezależnie od kwoty zapłaconej. A to, że nie będzie się opłacać sprowadzać sztrucla. Wyśmiewamy się (w sumie umiarkowanie z Wieśwagenów), a prawda jest taka, że połowa wiekowych, uznanych Volvów, to też sztrucle i tyle.

matej76 pisze:W tej chwili sprowadzający wpisują cenę z katalogu, gdzie nie ma rozróżnienia, czy to sztrucel, czy nie i się cieszą akcyzą w wysokości 18.6% od kilkuset Euro

Nie prawda. Jeśli kupiłeś sztrucla robisz wycenę rzeczoznawcy który opiszę ci prawdziwą wartość tego.
Jeżeli nie zrobisz tej wyceny i sobie wpiszesz kwotę z kosmosu małą to ci cofną akcyzę i nie ma opcji kilkuset Euro.

młodyKOLBA, czytamy ze zrozumieniem? Ty piszesz o sprowadzaniu sztrucla, a ja o cacku. Kupuje ktoś na zachodzie samochód za 5-6kEuro, wpisuję na umowie kilkaset i jest git, bo to przechodzi, bo u nas są takie wyceny, np. 945 z 95 roku. Bez gdybania, na własnym przykładzie - sprowadzałem S90 - znalazłem ciekawy samochód i jak płaciłem akcyzę, to w urzędzie gość aż przysiadł i sam zaopiniował, że wpisałem dużo za dużo, bo sam takiej kwoty jeszcze nie widział. A jak wejdzie nowe prawo, to się skończą odwołania, pisma, ale też nie będzie ryzyka, że Cię ścigną podwyższając akcyzę post factum.

A sztrucli rzeczywiście na naszych drogach wystarczy

matej76 pisze: A jak wejdzie nowe prawo, to się skończą odwołania, pisma

Nie do końca, bo masz przecież w projekcie dodatkowy wskaźnik deprecjacji. Więc na autach gdzie obecnie wsk. D jest np. 0,6 a mają duży silnik, będzie zabawa w dodatkową ekspertyzę żeby całkowity wskaźnik "podciągnąć" do 0,9

najbardziej skorzystają handlarze krajowi bo auta zdrożeją pewnie o jakieś 2000 (przedział ok 10000-15000) ponieważ nie będzie już alternatywy aut z zagranicy gdzie można było taniej sprowadzić i to miało wpływ na cenę

nurek pisze:Nie do końca, bo masz przecież w projekcie dodatkowy wskaźnik deprecjacji. Więc na autach gdzie obecnie wsk. D jest np. 0,6 a mają duży silnik, będzie zabawa w dodatkową ekspertyzę żeby całkowity wskaźnik "podciągnąć" do 0,9

żeby daleko nie sięgać, to pozwolę sobie zapytać, cyt.: "Przeczytałeś projekt ustawy wrzucony przez jacek1976?"
Jeśli DD ma maksymalnie 0,13, to zdaje się, że nie ma opcji podciągnięcia z 0,6 do 0,9, albo ja zapomniałem, co to jest suma.

volvuś v70 pisze:najbardziej skorzystają handlarze krajowi bo auta zdrożeją pewnie o jakieś 2000 (przedział ok 10000-15000) ponieważ nie będzie już alternatywy aut z zagranicy gdzie można było taniej sprowadzić i to miało wpływ na cenę

jak nie będzie zbytu na zachodzie, to ceny spadną dalej i się będzie wyrównywać. Alternatywą dla Kowalskiego będzie rejestracja samochodu na Litwie, Słowacji, etc.

troszkę humoru jak już ludzie to wykorzystują

W przyszłym roku wszystkie amerykańce będą droższe o 7000 akcyzy i wyższy kurs dolara po dojściu Trumpa do władzy.

taki jest cykl, ale byłbym ostrożny. Jak wchodziliśmy do UE, to wszyscy trzymali mieszkania na sprzedaż, bo zdrożeją. A jak już weszliśmy, to był wysyp i ceny spadły istotnie. Podobnie może być z samochodami.

matej76 pisze:

nurek pisze:Nie do końca, bo masz przecież w projekcie dodatkowy wskaźnik deprecjacji. Więc na autach gdzie obecnie wsk. D jest np. 0,6 a mają duży silnik, będzie zabawa w dodatkową ekspertyzę żeby całkowity wskaźnik "podciągnąć" do 0,9

żeby daleko nie sięgać, to pozwolę sobie zapytać, cyt.: "Przeczytałeś projekt ustawy wrzucony przez jacek1976?"
Jeśli DD ma maksymalnie 0,13, to zdaje się, że nie ma opcji podciągnięcia z 0,6 do 0,9, albo ja zapomniałem, co to jest suma.

Czytałem, czytałem.... Coś mi tylko sie pomyliło z liczbami, pisałem z pamięci.




Naskrobane na Nexus 4

nurek pisze:Czytałem, czytałem.... Coś mi tylko sie pomyliło z liczbami, pisałem z pamięci.

Mam odczucie, że wykazuję się należytą starannością przed umieszczeniem wpisu. Na przyszłość mam uprzejmą prośbę o wzajemność w tej kwestii.

Czy ktoś się orientuję ile w tej chwili wynosi akcyza za autko z 2005r i poj. 2400cm3? Czy to jest wartość auta z danego rocznika (20065zł) i 18,6% czyli wychodzi ok 3840zł?
http://omnipret.com/pl/rpl/reports/v/vo ... report_454" onclick="window.open(this.href);return false;
Po zmianie prawdopodobnie będzie to tak wyglądało:
http://obliczakcyze2017.pl/?gclid=Cj0KE ... Amu08P8HAQ" onclick="window.open(this.href);return false;
czyli wyjdzie taniej? Bo wychodzi 3 312 zł Chyba gdzieś jest błąd.
2005 - 2009 (EURO 4) 20700
Okres deprecjacji od 133 do 144 0,84
Dodatkowy współczynnik deprecjacji
do 10%
czyli 3 312 zł ??

Wyjdzie taniej, jak wejdzie prawo w takiej formule. Reszta, to gdybanie.
A ew. dodatkowy współczynnik deprecjacji za friko też Ci nie wpadnie

Kolega płacił nie całe 2000 zł za s60 z 2005 roku

Riposta pisze:Kolega płacił nie całe 2000 zł za s60 z 2005 roku

"niecałe". A jaką wartość niesie ta informacja, skoro S60 są do 2000cm3 i powyżej 2000cm3? I jeszcze kiedy to było?

Ja rejestrowałem mojego Łosia 30 grudnia 2016, pani w UM dopatrzyła się błędu w Vinie na potwierdzeniu zapłaty akcyzy i wysłała mnie z powrotem do Urzędu Celnego, jak wziąłem bilet to miałem nr 101 a wchodził ten z 20-tką... reszty się domyślacie...