Strona 1 z 5

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-07-06, 13:21
autor: Falcon
Policjanci wypowiadają wojnę kierowcom, pędzącym przez Polskę z zawrotnymi prędkościami - pisze "Dziennik". Komenda Główna Policji zaczęła stosować nową taktykę - każdy, kto po minięciu fotoradaru dociska pedał gazu, może być pewien, że po chwili natrafi na patrol. Policjanci z radarami będą rozstawieni tak gęsto, by nikomu nie opłacało się łamać ograniczeń prędkości.

Nowa taktyka to efekt przerażających statystyk: każdego lata w piątki, soboty i niedziele na naszych drogach ginie więcej osób niż w cztery pozostałe dni tygodnia. Według informacji "Dziennika" - od ośmiu lat bezpieczeństwo na polskich drogach nie poprawiło się - co roku w wypadkach ginie grubo ponad 5 tys. osób. Według raportu Europejskiej Rady Bezpiecznego Transportu pod tym względem gorzej niż w Polsce jest jedynie w Bułgarii i Rumunii.

Według statystyk przyczyną wypadków najczęściej jest nadmierna prędkość. Dlatego Komenda Główna Policji zaleciła wydziałom ruchu drogowego z całej Polski przyjęcie zasady "zero tolerancji". Co to oznacza? Więcej kontroli "kaskadowych"

"Decyzje zapadły na odprawie ruchu drogowego z zastępcą komendanta głównego. Chcemy, aby więcej ludzi cało wróciło z urlopów" - mówi "Dziennikowi" Rafał Kozłowski, dyrektor biura ruchu drogowego KGP. A młodszy inspektor Marek Konkolewski dodaje: "Szczególnie ostro potraktujemy kierowców, którzy podróżują z małymi dziećmi. Przyłapani muszą liczyć się z najwyższymi mandatami."

Poskromić drogowych piratów miały fotoradary, jednak kierowcy zwalniali tylko w ich pobliżu. Gdy mijali urządzenie - dodawali gazu. Policjanci świetnie poznali ten obyczaj. Bywa, że kierowca, który zostanie złapany przez np. patrol z suszarką na przekroczeniu prędkości, już kilka kilometrów dalej jest zatrzymywany ponownie, tym razem przez radiowóz z wideorejestratorem na tym samym wykroczeniu. Teraz tacy kierowcy mają wpadać regularnie, bo patrole mają stać kilkaset metrów za lub przed fotoradarami. Kolejną nowością będzie patrolowanie jednego odcinka drogi przez kilka nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami. Gdy pierwszy zatrzyma pirata drogowego, kolejny będzie ścigał tych, którzy widząc akcję, przyspieszą, czując się bezkarni.

źródło: wp.pl

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-07-06, 14:26
autor: garyfisher
Wszyscy się cieszymy :)
Będzie bezpieczniej :mrgreen:

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-07-06, 14:37
autor: agaj666
falconxy pisze:Policjanci wypowiadają wojnę kierowcom, pędzącym przez Polskę z zawrotnymi prędkościami - pisze "Dziennik". Komenda Główna Policji zaczęła stosować nową taktykę - każdy, kto po minięciu fotoradaru dociska pedał gazu, może być pewien, że po chwili natrafi na patrol. Policjanci z radarami będą rozstawieni tak gęsto, by nikomu nie opłacało się łamać ograniczeń prędkości.

jaaaaasneeeeeeeeee........słyszał ktos o nagłym i masowym naborze do policji i o nagłym "wzbogaceniu" w sprzęt?



Teraz tacy kierowcy mają wpadać regularnie, bo patrole mają stać kilkaset metrów za lub przed fotoradarami. Kolejną nowością będzie patrolowanie jednego odcinka drogi przez kilka nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami.

tjaaaaaa....... j.w. :mrgreen:

źródło: wp.pl
Nie żebym miał coś przeciwko ale ...
I oczywiście zawsze powodem jest nadmierna prędkość. Szkoda, że nikt nie zauważa fatalnego stanu dróg. No, ale łatwiej postawić 10 skrzynek i suszarek, a kasę z opłaty paliwowej przeznaczyć na ... PKP :x

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-07-06, 15:44
autor: TomQ
W sobotę taki pan policjant z suszarką wyskoczył z krzaków. Na co kierowca pierwszego samochodu, jadącego w kolumnie zareagował odruchowo depnięciem po hamulcach.
Efekt - 7 rozbitych aut. Kobieta w ciąży i dwoje dzieci do szpitala. Dwóm osobom udzielono pomocy medycznej na miejscu.
Nie ma to jak "poprawianie bezpieczeństwa" przy pomocy suszarek, misiaczków i fotoradarów.
:green:

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-07-06, 16:13
autor: bbc
wiecie, dziwna sprawa - jezdze troche po Ukrainie i oni drogi maja gorsze, milicji na drogach wiecej (ale nie maja fotoradarow) a predkosc przejazdu (srednia) u nich jest wyzsza. a to tylko dlatego, ze drogi nie biegna generalnie przez srodek wsi tylko obok. mniejszego bezpieczenstwa tez nie zauwazylem (chociaz bez swiatel jezdza).
u nas wystarczyloby zlikwidowac troche bezsensownych ograniczen, zrobic kilka obwodnic i okazaloby sie, ze te darmozjady nie musza niczego poprawiac.
niestety, zmniejszyly by sie wtedy wplywy z mandatow a do tego dopuscic nie mozna. i bedzie jak zawsze.
a co do kaskadowych kontroli to cb-radio i dokladnie wiem ilu i gdzie stoi. szkoda tylko, ze tak musze bo to glupia zabawa w kotka i myszke.

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-10-30, 22:07
autor: Iwan
wiecie, dziwna sprawa - jezdze troche po Ukrainie i oni drogi maja gorsze, milicji na drogach wiecej (ale nie maja fotoradarow) a predkosc przejazdu (srednia) u nich jest wyzsza.
Święta prawda.

Albo trasa Mińsk-Kraków, Octavia 1,9 TDI. Dokładnie nie pamiętam, ale było jakoś tak, że średnia prędkość w Brześciu ok. 100 km/h, w Lublinie już około 70, do Krakowa jak dojechałem (z Lublina przez Kielce) to finalnie wyszło mi około 60-kilku km/h.
Nie żebym wolał Białoruś od Polski w całokształcie, ale jak dla mnie, nieważne z jakiego kierunku się wjeżdża do naszego pięknego kraju, zawsze mam wrażenie że drogi u nas są gorsze.

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-10-31, 12:49
autor: kwaku85
Falcon pisze:Policjanci wypowiadają wojnę kierowcom, pędzącym przez Polskę z zawrotnymi prędkościami
Na przykład 60km/h w zabudowanym.

Tak mi coś po głowie chodzi... Jedna rzecz nie daje mi spokoju, wszyscy olewamy ograniczenia prędkości na drogach i za wprowadzanie ich mamy pretensje do urzędasów. Natomiast czytam komentarze pod artykułem o pijanych kierowcach i każdy oburza się "jak tak można po kielichu, za kratki z nim i dożywocie na butach". A teraz ja zadam pytanie, kto spowoduje większe zagrożenie na drodze, ten co wsiadł do auta po jednym tyskim, czy ten co w zabudowanym (jak my) leci prawie setkę.

Przemyślcie to na spokojnie i popatrzcie co my wszyscy piszemy.

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-10-31, 12:58
autor: wm
TomQ pisze:W sobotę taki pan policjant z suszarką wyskoczył z krzaków. Na co kierowca pierwszego samochodu, jadącego w kolumnie zareagował odruchowo depnięciem po hamulcach.
Efekt - 7 rozbitych aut.
No i niestety mamy 6 certyfikowanych idiotów którzy nie potrafią zachować prawidłowego odstępu za samochodem przed nimi...

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-10-31, 14:27
autor: yarecki
TomQ, ale Ciebie nie trafiło :?:

wm, ja zawsze trzymam odstęp - zwłąszca na skrzyżowaniu, kiedy stoję ostatni, a nawet jeśli nie ostatni to już mi to z 2-3 razy tyłek uratowało, że mogłem zwiać na chodnik/trawnik, bo ktoś był nieźle rozpędzony....

Zasada trzymania odległości dziwnym trafem nie dotyczy PL, tu zawsze, jadąc nawet 130 km/h będziesz miał jakiegoś pajaca na ogonie, który będzie tylko-tylko siedział, bo ty zaraz zjedziesz a on wyprzedzi... moment nieuwagi i bęc-bęc-bęc :(

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-10-31, 16:33
autor: Iwan
A propos zachowań na drodze, do czasu kiedy w mojego sąsiada stojącego na środku skrzyżowania do skrętu w lewo już ze skręconymi kołami wbił się jakiś pajac i wypchnął na przeciwległy pas pod nadjeżdżającego dostawczaka, czego skutki były konkretne, to przyznam się ze nie zdawałem sobie sprawy, żeby nie skręcać kół przed ruszeniem w lewo.

Teraz już staram się o tym pamiętać. Nie wiem jak robicie, ale polecam zwrócić na to uwagę.

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-10-31, 17:04
autor: tehet
Iwan pisze:Nie wiem jak robicie, ale polecam zwrócić na to uwagę.
nigdy o tym nie pomyślałem :roll: staram się tylko nie trzymać za mocno hamulca.

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-10-31, 17:23
autor: bigdickbuster
Kolega mial tak samo - od tego czasu zawsze stoje z kolami prosto :shock:

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-10-31, 21:15
autor: mamb0
jestem za karaniem piratów drogowych.. tylko czy najpierw nie powinno sie wybudować dróg?? jeżdżę codziennie do pracy ok 50 km w jedna stronę.. droga do pracy zabiera mi 60-90 minut a w skrajnych przypadkach 120 minut.. każde ograniczenie prędkości jest praktycznie przeze mnie i wszystkich jadących w kawalkadzie ignorowane jeśli tylko się da.. ;(
gdyby była choćby droga ekspresowa (podobno tania w budowie) ta trasa zajęła by mi 30 min... nie złamałbym żadnego przepisu... :mrgreen:
czy poprawy bezpieczeństwa nie powinno się opierać o infrastrukturę i9 dobrze rozbudowana sieć dróg?? 8)
czy w tym kraju prewencja zawsze musi znaczyć wyskakiwanie pieczarek z suszarką z krzaków??? :shock:
jaki kraj takie prawo a jakie prawo tacy ludzie... :(

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-01, 00:12
autor: tehet
mamb0, pokrętna trochę logika. Fakt, że drogi mamy do d... ale to dodatkowy argument by jeździć wolniej, ostrożniej. O wiele mniejsze ryzyko jest jak przekroczysz prędkość na ekspresowej niż w terenie zabudowanym.

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-01, 09:42
autor: mamb0
tehet patrząc na kraje zachodnie gdzie sieć dróg jest lepsza statystyki sa inne niż w Polsce. Ludzie rzadko przekraczają prędkość, jest znacznie mniej wypadków i nie ginie tyle ludzi..
Argument by jeździć wolniej jest strasznie naciągnięty. Jasne jak jadę gdzieś na wycieczkę czy na wczasy albo jakiś wypad na weekend to fakt że nie ma się gdzie spieszyć, ale codzienna jazda do pracy 50 km w czasie 1,5-2 godzin naprawdę zmienia mój punkt widzenia na ograniczenia prędkości..

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-01, 10:06
autor: kabzik
ja tam nie rozumiem kretynow, ktorzy mowia "kipeski stan drogi"... owszem, nie mamy jak na zachodzie super drog, ale przepisy mowia jednoznacznie, ze predkosc jazdy trzeba dostosowac do panujacych warunkow. Zle drogi = jazda powoli.

co do Tomq : tak jak mowili : winny nie "wsykakujacy" policjant, lecz 6 kretynow jadacych za 1 autem... ot bo po co zachowac odstep, jesszcze sie ktos wepchnie...

niestety nasza ułańska polska fantazja nie pozwili nam na bezpieczenstwo NAWET jesli bedziemy mieli super stan drog, bo i wtedy sobie pozwolimy na wiecej... a raczej wiem co mowie bo sobie jezdze sporo i obserwuje wiele.

ograniczenia predkosci.. hmm. fakt.. kretyni je ustawiaja :) kto jechal Gniezno-Żnin ten sam to powie, ograniczenie z 90ki na 70, jakies 60m dalej do 50, 20m dalej 70 po to by za kolejne 100m byla 50tka ( tereen zabudowany) :) takich przykladow jest wiecej :)

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-01, 12:27
autor: tehet
kabzik chyba wszystko ładnie podsumował. Nawet jak będziemy mieli super drogi i ograniczenia prędkości robione przez rozsądnych ludzi to dalej niektórzy będą szarżować... taka ich ułańska fantazja.
Ja jeszcze kilka lat temu też pop...łem ile fabryka dała i gdzie dało radę. Teraz dziękuję Bogu że dał mi dożyć wieku kiedy zmądrzałem - a zmądrzałem po wypadku z mojej winy, choć akurat on nie był od nadmiernej prędkości... ale dał do myślenia.

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-01, 12:55
autor: markkowal
Według mnie nawet jadąc przepisowo,powiedzmy te 50-60 km/h w zabudowanym jesteśmy w stanie w razie sytuacji awaryjnej wpaść w poślizg na mokrej nawierzchni wzbogaconej o głębokie koleiny i dziury co konsekwencją może być konkretny wypadek.I co wtedy głównie przyczyni sie do wypadku?prędkość czy stan drogi??Najlepiej zawsze zachowywać świeży umysł i wyobraźnie i nie koniecznie sugerować sie ograniczeniami w postaci słupków przy drodze

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-01, 15:54
autor: kamyk1313
no to male doniesienia z lubelskiego... "pirat" w Volvo...

http://www.radio.lublin.pl/?site=news_details&id=65810

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-01, 17:56
autor: mamb0
kabzik pisze:ja tam nie rozumiem kretynow, ktorzy mowia "kipeski stan drogi"
ten tekst to chyba nie do mnie..
Ja za to nie rozumiem debili którzy z klapkami na oczach i bez mózgu twierdzą że trzeba jeździć wolno bo trzeba, postawić milion fotoradarów obniżyć prędkości maksymalne i kupę znaków o "CZARNYCH PUNKTACH" a drogi (raczej ich brak) nie maja nic wspólnego z wypadkami śmiertelnymi..
kabzik pisze:niestety nasza ułańska polska fantazja nie pozwili nam na bezpieczenstwo NAWET jesli bedziemy mieli super stan drog, bo i wtedy sobie pozwolimy na wiecej... a raczej wiem co mowie bo sobie jezdze sporo i obserwuje wiele.
tekst jak z TVN Turbo...
chcesz powiedzieć że lepiej dróg nie budować bo po co skoro i tak większość będzie jeździć jak do tej pory???? nie rozumiem podejścia do sprawy naprawdę nie rozumiem..
kabzik pisze:ograniczenia predkosci.. hmm. fakt.. kretyni je ustawiaja (...)
mieszkałem w Szwecji lat kilka.. tam na autostradzie było 110 km/h... naprawdę nie wielu tam łamało przepisy..powiem wam że jako zwykły Polak bardzo spasował mi tryb życia skandynawskiego i bardzo szybko przystosowałem się do ograniczeń na drogach..nie chodzi o mandaty czy więzienie które grozi za niektóre wykroczenia... po prostu jeździło się spokojniej.. myślę że większość kierowców w Polsce szybko by przyjęła takie zasady gdyby mieli drogi po których można jechać a nie stać w korkach czy zamulać ze średnią 25km/h..

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-01, 21:52
autor: PiterZ
Dzisiaj, we Wszystkich Świętych, jechałem sobie 40km pod Lublin i z powrotem... no masakra - sznurek samochodów jadacych 60-80km/h. OK, rozumiem jest tłok itd..., jadę grzecznie w kolumnie, wyluzowany, nie spiesząc się...
Wszystko było by OK gdyby nie kilku palantów, którzy MUSZĄ zaoszczędzić te kilka minut skacząc przez sznurek samochodów. Rozumiem że jadacych wolniej się wyprzedza - sam tak robię jak pusta drogę blokuje jedno czy kilka aut jadacych powoli. Ale nie potrafię zrozumieć co komu po tym jak przez 20km wyprzedzi 10 czy 15 samochodów w sznurku - zaoszczędzi 2 minuty, zużyje więcej paliwa i nakombinuje się przy każdym manewrze :/
"Ułańska fantazja" to pikuś przy ludzkiej głupocie.

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-01, 22:14
autor: bzw11
No tak, wszyscy macie rację, ale to co się dzieje u nas to działo się na zachodzie w latach 60/70. Tam też było pełno szaleńców na drogach, było mniej dróg itp, a samochodów nagle pojawiło się duuużo więcej. Tyle że tam jakoś zauważyli prosty związek pomiędzy stanem dróg a bezpieczeństwem na nich. W Polsce na razie myśli się tylko o "uspokajaniu" ruchu na drogach za pomocą różnych szykan i sygnalizacji, ale nikt nie chce się przyznać że mamy najgorszą infrastrukturę drogową w Europie. Do tego większość z nas tak naprawdę jeździ od niedawna (mówię o Polakach), kultura na drodze dopiero się pojawi, może za dwa pokolenia, jak będzie można nareszcie spokojnie dojechać od punktu A do B, zakładając że zajmie nam to tyle czasu ile powinno, nie będziemy się musieli męczyć z omijaniem dziur i kolein, dodatkowo obciążeni różnej maści "wariatami drogowymi".
Owszem, surowe kary pomagają, ale to co się dzieje obecnie w Polsce to jakaś paranoja, gminy oficjalnie przyznają że mają fotoradary dla zysku, a niektórzy prowadzący pościgi w nieoznakowanych radiowozach z wideorejestracją chyba mają jakiś ranking, który lepszego pirata złapie...
Jeżdżę można by powiedzieć "służbowo" dość sporo po kraju i wiem ile nerwów i stresu kosztuje jazda, zwłaszcza gdy trzeba się wyrobić w określonym czasie. I nie pomaga wyjazd godzinę, dwie wcześniej...

A teraz na koniec, powiedział mi kiedyś pewien Włoch, że u nas też ludzie zaczną jeździć z wyobraźnią, ja go zapytałem kiedy, a on mi na to odparł: jak każdy z was będzie miał w rodzinie jakąś ofiarę z wypadku w ruchu drogowym. Miał rację?

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-01, 23:42
autor: Chalski
Panowie, ja też mam jako takie doświadczenia z jazdy po Polsce, Niemczech, Czechach, Austrii, Słowenii, Chorwacji.
Jakoś nigdzie poza Polską nie przyszło mi do głowy przeginać z prędkością o więcej niż 10-20 km/h (w porównaniu z ograniczeniami).
Dlaczego?
Ano dlatego że wszędzie tylko nie w Polsce moge sobie zaplanować podróż przyjmując śrenią prędkość na autostradzie rzędu 100 km/h (dopuszczalna zazwyczaj 130 km/h), a w naszym pieknym kraju średnia na tzw trasach szybkiego ruchu ile wychodzi 60 - 70?
Nie ma dróg i dlatego ludzie gnają.
Nawet w niemcowie gdzie na niektórych odcinkach autostrad można jechać i 300 km/h naprawde mało kto jedzie więcej niż 150 - 160 km/h. Taka prędkość większości z nas wystarcza a szybsze gnanie jest niezbyt bezpieczne (duże różnice prędkości) ale i nieekonomiczne.

Np jadąc rok temu do Chorwacji mniej się zmęczyłem ponad 1000km za polską granicą niż 350 km z Wawy do granicy i to nawet jeśli przez część Austrii i całą Słowenie nie było autostrady.

A u nas jak nie wypadek to korek bo remont albo trasa szybkiego ruchu przechodząca przez wsie lub duże zakorkowane miasta.

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-02, 01:37
autor: rafal 480
podpisuję się pod słowami bzw11 :arrow: nie kłopot w tzw. "szaleńcach" na drodze, ale po nawierzchni po jakiej porusza się większość zmotoryzowanych w naszym kraju.
Na podsumowanie, przytoczę tylko zdanie z reportażu radiowego: ".., na niemieckiej autostradzie, w korku, poruszałem się z prędkością 130 km/h". A u nas -> jakiś inżynier chciał zaoszczędzić na kosztach budowy drogi i zapomniał, że przed światłami hamujące TIR-y nają większy nacisk na oś. Skutkiem czego - po dwóch latach od remontu nawierzchni - trzeba ją ponownie frezować :evil:

Re: Zero tolerancji dla piratów drogowych

: 2009-11-02, 05:52
autor: Swedol
kabzik pisze:nie rozumiem kretynow
mamb0 pisze:nie rozumiem debili
Panowie :!: :!: :!: Proszę w ten sposób nie opisywać innych kierowców. Są to wyrażenia obraźliwe i za to będą leciały kreski. Zaczyna się od takich określeń a kończy się na bluzgach.
Nie mówiąc o tym, że ortograficznie wasze posty są do niczego.