Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Awatar użytkownika
mac-pro
Moderatorzy
Moderatorzy
Posty: 3632
Rejestracja: 2015-03-12, 17:14
Imię: Adam
VOLVO: C30
Silnik: T5
KW/KM/NM: 257/350/550
Rok: 2009
Był na spocie: 3
Średnie spalanie: taniutko to już było
Przebieg: 666000
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: mac-pro » 2015-11-02, 10:41

Ja się przyznam, że większość życia robiłem tak jak Łysy, ale nie z powodu posiadania jakichś teorii na ten temat. Lenistwo po prostu zwyciężało :mrgreen:. Często kończyło się tak, że up****ny po łokcie w błocie zmieniałem koła (nigdy nie stałem w kolejkach do wulkanizacji, to chore, do każdego auta zawsze mam 2 komplety kół i radzę sobie sam ze zmianą). W tym roku wyszło tak, że mam już wrzucone zimówki od tygodnia i mimo dobrych opon letnich różnica jest bardzo duża in plus oczywiście. Przy sztywnym zawieszeniu praca gumy w różnych temperaturach jest bardzo dobrze wyczuwalna i jestem zadowolony z takiego obrotu spraw w tym sezonie.

Awatar użytkownika
Marcin.Ś.
VO
VO
Posty: 181
Rejestracja: 2013-04-25, 14:58
Imię: Marcin
VOLVO: 744'90,745'92
Silnik: B230F+M47,B230F+AW70L
KW/KM/NM: 85kW/115KM/183Nm
Rok: 1990
Był na spocie: 0
Średnie spalanie: 12-13l LPG
Przebieg: 445000
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Marcin.Ś. » 2015-11-02, 19:03

Zimówki to "śliski" temat :) Sam mam w aucie jeszcze letnie. Na deszczu wypadają lepiej. Testowali to też kiedyś chyba w AŚ i tam też na mokrym lepiej wypadły letnie. Zimówki + deszcz + RWD i można latać bokiem :) Na marznącym deszczu/lodzie to ratują chyba tylko kolce. Czy letnia czy zimowa ślizga się tak samo. Ale swoją drogą w sobotę byłem założyć nowe zimówki na drugie felgi. Jak w prognozach wyjdzie śnieg, to lewarek, klucz i jazda. Według mnie żadna opona nie zastąpi zdrowego rozsądku. Jak ktoś jeździ z gazem 0-1 to opony nie pomogą. Zdarzyło mi się wyciągać z rowu kolesia, który był zdziwiony, że na mokrej drodze na "agrafce" auto poszło w rów. A przecież on ma ABS, ESP, TC itd. Cóż, fizyka to suka.
Volvo 740 '90 B230F+M47
Volvo 740 '92 B230F+AW70L
Virago 535 '93
ex Jawa TS350 '89
ex Jawa 640 '94

Awatar użytkownika
Łysy
VOLVO
VOLVO
Posty: 3755
Rejestracja: 2015-06-08, 19:42
Imię: Lucyfer
VOLVO: S60
Silnik: D5 ASB
KW/KM/NM: 155KW/210KM/488NM
Rok: 2006
Średnie spalanie: min 7,5 - 10 max
Przebieg: 0
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Łysy » 2015-11-02, 19:18

Siurzewski pisze:Łysy , nie pękaj na robocie , dobrze gadasz i jako jedyny myślisz w przeciwieństwie do pozostałych trzymających się dat w kalendarzu
Opona zimowa robi robotę tylko na śniegu i chlapie po śniegowej. W czwartek na Dellu śmigałem na letniej gumie przy temperaturze 5-7 stopni i było ok, na zimówkach bym latał jak na sankach przy każdej próbie ostrzejszego hamowania. Nie jestem zwolennikiem zimowych opon , zakładam je jak przychodzi pora na opady śniegu bo do tego te opony są o ile takie dni nadejdą. Ostatnio słabo z tym śniegiem w miejscu w którym mieszkam.

cóż tu więcej dodać chyba tylko tyle , że dwóch to zmowa a trzech to spisek :lol: Pozdrawiam zdroworozsądkowych .

-- 2015-11-02, 20:23 --
Marcin.Ś. pisze:Na marznącym deszczu/lodzie to ratują chyba tylko kolce. Czy letnia czy zimowa ślizga się tak samo. Ale swoją drogą w sobotę byłem założyć nowe zimówki na drugie felgi. Jak w prognozach wyjdzie śnieg, to lewarek, klucz i jazda. Według mnie żadna opona nie zastąpi zdrowego rozsądku.
i o tym właśnie trąbie cały czas , ale z osobnikami których ukierunkował internet i wszechobecne nachalne reklamy ciężko dziś polemizować , oni wszystko wiedzą lepiej .
Panie władzo, ma Pan rację, niestety zdarzyło mi się przekroczyć prędkość, zdaję sobie sprawę z tego, że było to bardzo nieodpowiedzialne, że naraziłem innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo ale ... jechałem szybko, gdyż lubię zap...

PeBe
VOLV
VOLV
Posty: 744
Rejestracja: 2013-03-21, 22:40
Imię: Pawel
VOLVO: S80 II
Silnik: D4204T5 automat
KW/KM/NM: 133/181/400
Rok: 2015
Był na spocie: 0
Przebieg: 155000
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: PeBe » 2015-11-02, 22:35

No i jeszcze jedno: nie można uogólniać. Jedne letnie trzeba zmieniać na zimówki gdy spadnie poniżej +10, a inne świetnie trzymają nawet przy zerze - byle śniegu nie było. Jedne zimówki można dojeżdżać do końca latem, inne przy +20 przestają trzymać na zakrętach.
Ja sam zawsze zmieniałem na zimowe w końcu października / w listopadzie (w zależności od warunków), ale raz jakoś nie miałem czasu i sypnęło śniegiem. Pojechałem na wymianę w jakieś słabiej odśnieżone rejony miasta i miałem niepowtarzalną okazję sprawdzić tę samą trasę, raz po razie, na letnich, a zaraz potem na zimowych. Trochę śniegu, trochę błotka pośniegowego, trochę mokrego asfaltu i wszystko w okolicach zera. Wiedziałem, że zimówki będą lepiej trzymały, ale nie podejrzewałem, że różnica będzie AŻ TAKA.
pozdrawiam
Paweł

Mój blog - fotografia, testy, nowości, opinie:
foto-nieobiektywny

Moja firma:
www.fotomasters.pl
Zdjęcia architektury, fotoreportaże, inne... śluby też.
Teren całego kraju. Ponad 20 lat doświadczenia.
Dla forumowiczów rabaty.

Porady fotograficzne gratis!

Awatar użytkownika
zimzi
VOLV
VOLV
Posty: 565
Rejestracja: 2014-04-04, 11:46
Imię: Pawel
VOLVO: C30
Silnik: D4204T
KW/KM/NM: ELEKTROTECH Stage1
Rok: 2007
Średnie spalanie: 7.2
Przebieg: 256000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: zimzi » 2015-11-02, 22:50

Kolejny temat bez sensu. Lato opony Letnie, zima opony zimowe. Jak ktos chce inaczej robi inaczej. Skoro gdy spada temperatura lepsze sa zimowki a przez ostatnie 3 tygodnie padalo moze ze 2 razy, to ja wole zwolnic gdy pada a cieszyc sie mniejszym biciem w podwozie I byc juz gotowym na snieg. Proste jak drut. Bo komus sie udaje jezdzic to zaraz trend proponuje a tam na co a po co. Juz nie popadajmy w skrajnosci, zaraz sie okaze ze koledzy smigaja bez opon na golych talerzach I beda mowili ze oponiarze sie zmowili z auto swiatem I wciskaja nam opony a da sie przeciez jezdzic bez. Nalezy dostosowac sie do danych warunkow w wymiarze dluzszego czasu I zmiennej np. Czy pada, co pada, temp - reszta odpada, bo np. Juz niskie temp to wrzucam zimowe I z glowy, wymiana opon to nie jest przelaczenie swiatel mijania na dzienne, gdy tylko sie chce. Czynnik wiekszej zabawy z wymiana wymusza decyzje bo nikt co drugi dzien nie bedzie podmienial opon bo akurat pada lub chwilowo w polowie dnia akurat 12 na plusie. Ja tam smigam na zimowych od listopada do marca I mam wylane na pogode, zyje mam sie dobrze, Letnie odpoczywaja, potem odpoczna zimowe, na lato mam 18 na waskim profilu I nie chcialbym tym zaryc w dziure okryta woda lub blotem lub zeby mi sol to zzerala za miesiac bo sypna, od tego wlasnie mam zimowke na duzym balonie, nikt mi nie wmowi ze zimowka w te niskie temp nie daje wszelakiego komfortu. (Zawieszenie, mniejsze ryzyko uszkodzen duzej aluminiowej felgi, lepsza elastycznosc gumy zimowej). Ja to porownuje zawsze do butow letnich I zimowych, jedne I drugie do chodzenia, w jednych I drugich pochodze zamiennie w dana pogode, ale po co sie meczyc, dajmy sobie komfortu dla stop (samochodu).

Awatar użytkownika
mac-pro
Moderatorzy
Moderatorzy
Posty: 3632
Rejestracja: 2015-03-12, 17:14
Imię: Adam
VOLVO: C30
Silnik: T5
KW/KM/NM: 257/350/550
Rok: 2009
Był na spocie: 3
Średnie spalanie: taniutko to już było
Przebieg: 666000
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: mac-pro » 2015-11-02, 23:00

PeBe, zimzi, jesteście ukierunkowani przez internet i reklamy. To przecież niemożliwe, żeby była jeszcze inna racja niż überracja Łysego ;) :evilbat:

Awatar użytkownika
zimzi
VOLV
VOLV
Posty: 565
Rejestracja: 2014-04-04, 11:46
Imię: Pawel
VOLVO: C30
Silnik: D4204T
KW/KM/NM: ELEKTROTECH Stage1
Rok: 2007
Średnie spalanie: 7.2
Przebieg: 256000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: zimzi » 2015-11-02, 23:16

:mrgreen: :niedzwiadek: :proszeee: :kumplee:

Awatar użytkownika
Aleksiasty
+
+
Posty: 4995
Rejestracja: 2007-01-07, 20:36
Imię: Alek
VOLVO: 855 /855 Turbolot/ S80T6
Silnik: 2,5 20V /2,3T3 /2,8T6
KW/KM/NM: sporo
Rok: 1996
Był na spocie: 55
Średnie spalanie: 15 LPG
Przebieg: 480
Lokalizacja: Wawa
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Aleksiasty » 2015-11-03, 01:18

Łysy, Ja mam dwa auta którymi jeżdżę na przemian żeby je od czasu do czasu przesuszyć i przewietrzyć bo w sumie przejeżdżam 15 tysięcy kilometrów rocznie.
I po raz kolejny zachodzę w głowę, po jaką cholerę zakładam letnie kapcie skoro te zimowe mają indeks prędkości pozwalający na jazdę znacznie przekraczający dozwolone nawet na autostradach.
Ba.. nawet za granicą niewiele przekraczam te dozwolone w Polsce ze zwykłego sknerstwa.

Może udowodnij mi że zimowe kapcie w temperaturze powyżej 10 stopni na mokrym asfalcie lub betonie spowodują znaczne wydłużenie drogi hamowania w porównaniu z letnimi.
Jestem skłonny namówić zaprzyjaźnionego dystrybutora żeby udostępnił do testów dwa komplety całkiem nowych kapci jednej firmy o porównywalnych parametrach a próbę możemy zrobić nawet w Twojej okolicy.
Jeśli droga hamowania na zimówkach z prędkości 60km/h do zera będzie dłuższa o dwa metry niż na letnich to dostajesz za friko te dwa komplety opon zacnej firmy, bo oczywiście nie rozprawiamy o taniej chińszczyźnie.
Jeśli tak nie będzie, co zburzy Twoją teorię, to zapłacisz za te opony, i oczywiście także staną się Twoją własnością...
Ale jeśli na letnich auto zatrzyma się dalej niż na zimowych to oba komplety przez Ciebie zakupione zostaną sprzedane jako powystawowe a Ty cały przychód przeznaczysz na cel charytatywny.

Pasuje?

Jeśli nie to może zamilknij i nie rób wody z mózgu, szczególnie że Twoje tezy mogą narazić nieświadomych czytelników na realne zagrożenie zdrowia i życia i w dodatku nie tylko swojego.

Awatar użytkownika
palomino
VOL
VOL
Posty: 385
Rejestracja: 2012-01-08, 19:11
Imię: Ernest
VOLVO: S60, XC70, V70
Silnik: T6 Polestar, D5, TDI
KW/KM/NM: 334, 205, 140
Rok: 9812
Był na spocie: 0
Średnie spalanie: 11,4 8,3 7,2
Przebieg: 1
Lokalizacja: Kujawy
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: palomino » 2015-11-03, 01:51

szukalemv70 pisze:A i tak przyjdzie Łysy i powie: [...]
LOL :lol: Zabawne te twoje parafrazy ; ) ) ) (nic do Łysego : )

Powracając do wątku, znów pewnie będzie, że komercha ale odpowiednie Nokiany naprawdę się sprawdzają na deszczu w listopadzie czy w marcu. I wcale się nie zużywają jakoś szybko w miesiącach przejściowych a kleją się doskonale do asfaltu przy temperaturach poniżej 7stC. Powyżej 18 wiosną robią się już bez sensu. Oceniam głównie na podstawie WR G2, które najlepiej poznałem.
PeBe pisze:Jedne letnie trzeba zmieniać na zimówki gdy spadnie poniżej +10, a inne świetnie trzymają nawet przy zerze - byle śniegu nie było. Jedne zimówki można dojeżdżać do końca latem, inne przy +20 przestają trzymać na zakrętach.
O! to to! właśnie :564: Stąd doświadczenia trudne do porównania przy tylu modelach opon i możliwych konfiguracjach.

Awatar użytkownika
Siurzewski
VOLVO
VOLVO
Posty: 1098
Rejestracja: 2010-12-31, 15:09
Imię: Wieslaw
VOLVO: 850
Silnik: 2,3T
Rok: 1996
Był na spocie: 2
Przebieg: 0
Lokalizacja: Łódź
Status: Offline
Kontakt:

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Siurzewski » 2015-11-03, 06:23

Aleksiasty pisze:Jestem skłonny namówić zaprzyjaźnionego dystrybutora żeby udostępnił do testów dwa komplety całkiem nowych kapci jednej firmy o porównywalnych parametrach a próbę możemy zrobić nawet w Twojej okolicy.
Jeśli droga hamowania na zimówkach z prędkości 60km/h do zera będzie dłuższa o dwa metry niż na letnich to dostajesz za friko te dwa komplety opon zacnej firmy, bo oczywiście nie rozprawiamy o taniej chińszczyźnie.
Ja się zapisze ale przyjadę na swoich letnich rain sportach, może padać, może być i 3 stopnie oby śniegu nie było i zaprzyjaźniony może dowolny kapec z szopy wytoczyć na testy. Ta opona będzie bardzo dobrze pracować do czasu aż nie spadnie śnieg.
Nawet bym wolał żeby popadalo.
Nie istotne czy lepiej czy gorzej bo opony są różne i różnice są zawsze. Chodzi o fakt ze letnia opona spełni swoje zadanie do czasu jak nie spadnie śnieg.

Zmiana opon to nic złego, wręcz wskazana czynność robiona dwa razy do roku, sam zmieniam i z tego co wyczytałem łysy tez zmienia ale jak przychodzi pora i czas na to.
Niektórzy jak czytam nawet latem na zimowe smigaja bo index okej, no brawo :) tv i gazety zrobiły robotę.
I myślę że zamiast poklepywac kolegę bo głowie bo jest łysy lepiej przeczytać co napisał dokładnie bo chyba do połowy nie dotarło ale jest okazja to można się pastwic.
zimzi pisze: Ja tam smigam na zimowych od listopada do marca I mam wylane
Trochę jak na filmie dzień świra, herbatkę mieszamy dwa razy w lewo dwa razy w prawo, na kanapie siadam o 16:23 i siedzę do 16:37, a opony zimowe zakładam 8 listopada o 9:00.

Taki żarcik oczywiście dla myślących :564:
Nie ma nic złego w tym co robisz żeby nie było.

Nie wiem co dokładnie nagraliśmy z zeszłego piątku ale jeśli to co trzeba to pokaże wam jak pracują dwie różne opony letnie na dwóch różnych samochodach w temperaturach kilku stopni. Oczywiście jako ciekawostka, tylko żeby nam Aleksiasty na zawał nie zszedł.

-- 3 lis 2015, o 08:00 --
Aleksiasty pisze:I po raz kolejny zachodzę w głowę, po jaką cholerę zakładam letnie kapcie skoro te zimowe mają indeks prędkości pozwalający na jazdę znacznie przekraczający dozwolone nawet na autostradach.
Czyli wniosek z tematu jest taki ze zakładanie letnich to jest zwykle wyciąganie pieniędzy. I później taka wytarta zimową oponą od suchego asfaltu po całym roku jeżdżenia wpadamy na śnieg i szukamy kontaktu z bazą :lol:
Ostatnio zmieniony 2015-11-03, 17:14 przez Siurzewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Volvo 850 | Honda VFR | Audi A4 Quattro

Obrazek

Awatar użytkownika
mac-pro
Moderatorzy
Moderatorzy
Posty: 3632
Rejestracja: 2015-03-12, 17:14
Imię: Adam
VOLVO: C30
Silnik: T5
KW/KM/NM: 257/350/550
Rok: 2009
Był na spocie: 3
Średnie spalanie: taniutko to już było
Przebieg: 666000
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: mac-pro » 2015-11-03, 07:09

Siurzewski pisze:przyjadę na swoich letnich rain sportach. Ta opona będzie bardzo dobrze pracować do czasu aż nie spadnie śnieg.
Chodzi o fakt ze letnia opona spełni swoje zadanie do czasu jak nie spadnie śnieg.
Nie każda, nie w każdych warunkach, ponieważ:
opony są różne i różnice są zawsze.
Nie istotne czy lepiej czy gorzej
Dla niektórych istotne.
I myślę że zamiast poklepywac kolegę bo głowie bo jest łysy lepiej przeczytać co napisał dokładnie bo chyba do połowy nie dotarło ale jest okazja to można się pastwic.
Nikt się nie pastwi (póki co nic o flokowaniu nie padło ;)). To do Łysego nie dociera, że można mieć inne zdanie i doświadczenia np z uwagi na czynniki, które wypunktowałem w Twoich cytatach oraz argumenty przedstawione w tym wątku. Każdy inaczej myślący niż on, nie ważne jakie miałby argumenty na poparcie tego co pisze z automatu traktowany jest przez niego jako wyprany mózg, tuman itp itd. I to nie tylko w tym wątku.
jak przychodzi pora i czas na to
Dla każdego przychodzi w cut innym momencie, z tego co widać w tym temacie.

Jak napisałeś zimziemu a propos jazdy na zimówkach od listopada do marca:
Nie ma nic złego w tym co robisz żeby nie było.
Grunt żeby nie jeździć jak p***a :mrgreen:

Awatar użytkownika
Siurzewski
VOLVO
VOLVO
Posty: 1098
Rejestracja: 2010-12-31, 15:09
Imię: Wieslaw
VOLVO: 850
Silnik: 2,3T
Rok: 1996
Był na spocie: 2
Przebieg: 0
Lokalizacja: Łódź
Status: Offline
Kontakt:

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Siurzewski » 2015-11-03, 07:22

mac-pro pisze:Nie każda, nie w każdych warunkach, ponieważ:
Chodzi mi tylko o fakt ze każda letnia opona trzyma do póki nie spadnie śnieg lepiej lub gorzej. A napisalem tak bo często panuje przekonanie ze jak jest 5 czy 10 stopni to się na letnich jeździ jak na sankach, a to bzdura.

-- 3 lis 2015, o 08:24 --
mac-pro pisze:Dla niektórych istotne.
Dla mnie tak, dlatego nie zakładam w tym roku jeszcze zimy bo obecna moja opona doskonale się sprawdza i śmiem twierdzić że lepiej niż kpl zimowy który mam.
Wrzucę film później to sam ocenisz,na Zimowej bym się nie odważył.

Wydaje mi się ze najważniejsze to nie popadać w skrajności, czyli nie jeździć na letnich po śniegu ani na zimowych po autostradzie latem.
Volvo 850 | Honda VFR | Audi A4 Quattro

Obrazek

Awatar użytkownika
Mataj
VO
VO
Posty: 289
Rejestracja: 2013-10-12, 15:22
Imię: Mateusz
VOLVO: v70_II/ex.945,S70,V70_I
Silnik: 2.4T
KW/KM/NM: 200KM
Rok: 2000
Był na spocie: 4
Przebieg: 300000
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Mataj » 2015-11-03, 09:22

Kiedy miałem parę lat temu Corollę i Swifta, częściej jeździłem Corollą. Traf chciał, że się zagapiłem i olałem wymianę opon na zimowe w Swifcie. Jako, że już mieszkałem nie w Warszawie, a pod Warszawą - u nas drogi zwykle się odśnieża pługiem i wio (teraz tym bardziej lubię nimi jeździć swoją 940).
Ad rem - gdy spadł śnieg, próbowałem wyjechać tym nieszczęsnym Swiftem do gumiarza (2km ode mnie). Najpierw nie mogłem wyjechać na ulicę (na podwórku miałem śnieg), a gdy po dłuższym czasie się udało gdy dojeżdżałem (ok 50m) do gumiarza wcisnąłem hamulec i.... zatrzymałem się jakieś 20m za nim. Nie jechałem wtedy szybko, ale pozwoliło to utwierdzić się w przekonaniu, że o ile na zimowych w lato jeszcze jakoś się da, to na letnich w zimę ni chu chu...

Inny temat jest z całorocznymi - niby jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, ale jeżdżę na nich rok w Corolli E11 i naprawdę dają radę. Jeśli ktoś do samochodu bez momentu obrotowego szuka opon do jazdy głównie po mieście, a jako alternatywę ma 8 letnie opony dedykowane, to nie ma się nawet co zastanawiać, ale tym zdaniem pewnie i tak wywołam kolejną dyskusję...
V70 II, 2000, B5244T3

Ex.
945, 1995, B200FT
S70, 1999, 2.5 10v
V70, 1997, 2.5TDI

Awatar użytkownika
amdr
VOLVO
VOLVO
Posty: 1268
Rejestracja: 2013-09-02, 20:25
Imię: Pawel
VOLVO: C70
Silnik: T5 - B5234T3
KW/KM/NM: 176/240/330
Rok: 1999
Średnie spalanie: 14
Lokalizacja: Lublin
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: amdr » 2015-11-03, 12:44

W tym roku kupiliśmy żonie Grande Punto, na kołach roczne opony Conti EcoContact ze znikomym przebiegiem. Zamiast kupować typowe zimówki wybrałem całoroczne Uniroyale. Według testów w zimie idzie jak zimówka, w deszczu jak to Uniroyal, a na suchym nieco gorsza od referencyjnej letniej. Michelin czy Pirelli kosztowały 2 razy tyle. A jak jesteśmy przy Pirelli to do swojego C70 kupiłem niedawno Cinturato P7 All Season 225/45R17 V (do 240km/h) i zobaczymy ile to warte. Jeżdżę głównie po mieście poniżej 10kkm rocznie, zimy ostatnio słabiutkie a uznałem że mija się z celem jeżdżenie pół roku na oponach zimowych (mam Fulda Kristall Control HP 7mm więc porządne zdrowizny) po suchym i mokrym asfalcie, gdzie lepiej zachowuje się opona letnia. Na śniegu też nie powinno być lipy chociaż na pewno nie są tak kopne jak zimówki czy nawet Uniroyal żony. Za tydzień odbieram 17'tki z renowacji i będą na cały rok. Wielu skrytykuje moje wybory, ale postanowiłem spróbować, będę mógł się wypowiedzieć na swoim przykładzie.

Z ciekawostek Pirelli ma jeszcze wyższy model całorocznych Corso, a bieżnik nowych Michelinów zaprzecza dotychczasowym zimówkom z lamelkami.

PeBe
VOLV
VOLV
Posty: 744
Rejestracja: 2013-03-21, 22:40
Imię: Pawel
VOLVO: S80 II
Silnik: D4204T5 automat
KW/KM/NM: 133/181/400
Rok: 2015
Był na spocie: 0
Przebieg: 155000
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: PeBe » 2015-11-03, 13:02

mac-pro pisze:PeBe, zimzi, jesteście ukierunkowani przez internet i reklamy.
Wszyscy jesteśmy przez nie ukierunkowani. Jedni wierzą im bez zastrzeżeń, inni postępują dokładnie wbrew ich zaleceniom, a jeszcze inni wyłapują z nich wartościowe treści, uzupełniają własną wiedzą i doświadczeniem.

Łysy, nie masz racji, że na zimówki zmieniać należy bezwzględnie dopiero gdy prognozują śnieg. Bo - pisałem już o tym kilka postów wcześniej - jedne letnie fajnie trzymają aż do zera, a inne przestają tuż poniżej 10 st. Teraz mam należące do tej pierwszej grupy Nokiany, poprzednio używałem tak samo (albo i lepiej) zachowujących się jakichś "deszczowych" Michelinów, ale raz woziłem się latem na Dunlopach SP Sport (nie pamiętam która wersja), które poniżej 10 st były do niczego. A na mokro, to w ogóle tragedia.
Druga sprawa, to zmiana w momencie gdy przewidują śnieg, nie zawsze jest najszczęśliwszym pomysłem. Jeśli ma się drugi komplet kół, to ok: lewarek, klucz i jazda. Ale jeśli trzeba przełożyć opony, to w takim momencie terminy w warsztatach robią się 2-3 dniowe. Jeśli śniegiem tylko poprószy, to nie problem, ale jeśli ostro sypnie, to już gorzej - zwłaszcza gdy trzeba więcej jeździć. Wiadomo, da radę i w śniegu na letnich, przerabiałem, ale po co zwlekać do ostatniej chwili?
pozdrawiam
Paweł

Mój blog - fotografia, testy, nowości, opinie:
foto-nieobiektywny

Moja firma:
www.fotomasters.pl
Zdjęcia architektury, fotoreportaże, inne... śluby też.
Teren całego kraju. Ponad 20 lat doświadczenia.
Dla forumowiczów rabaty.

Porady fotograficzne gratis!

Awatar użytkownika
Łysy
VOLVO
VOLVO
Posty: 3755
Rejestracja: 2015-06-08, 19:42
Imię: Lucyfer
VOLVO: S60
Silnik: D5 ASB
KW/KM/NM: 155KW/210KM/488NM
Rok: 2006
Średnie spalanie: min 7,5 - 10 max
Przebieg: 0
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Łysy » 2015-11-03, 16:42

PeBe pisze:Łysy, nie masz racji, że na zimówki zmieniać należy bezwzględnie dopiero gdy prognozują śnieg
pokaż mi gdzie ja to napisałem ? jeśli tak wchodzę pod stół i to odszczekam !
Napisałem natomiast , że przy obecnych temperaturach absolutnie nie widzę potrzeby ubierania butów zimowych ,że nic to nie daje a nawet jest niebezpieczne - cyt z głowy .
To Wy tutaj obecni zrobiliście z tego świętą wojnę i to nie za sprawą Piłata już wiszę na krzyżu ,a prawda jest taka , że jak się jest lemingiem to się szuka usprawiedliwienia w postaci opon przeznaczonych do jazdy w zimie której na razie nie widać na horyzoncie i co gorsza nawet nie ma o niej słychu , ale kilku cwaniaków którzy mają w tym żywotny interes rzuciło kość ,a Wy jak te hieny rzuciliście się do wymiany bo tak trzeba ,bo tak głosi TV . Oni siedzą i się śmieją i liczą profity w milionach płynące , a Ty głupi Polaczku płać i płacz ... a śmierć frajerom jak nie mają własnego rozumu tym stwierdzeniem kończę aktywność w tym temacie . Dziękuję
Teraz możecie sobie używać do woli , lata mi to wiadomo gdzie :lol:
P.s Pozdrawiam wszystkich tych , którzy umieli i nadal potrafią poruszać się po drogach na nie zimowym ogumieniu .
Panie władzo, ma Pan rację, niestety zdarzyło mi się przekroczyć prędkość, zdaję sobie sprawę z tego, że było to bardzo nieodpowiedzialne, że naraziłem innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo ale ... jechałem szybko, gdyż lubię zap...

Awatar użytkownika
Siurzewski
VOLVO
VOLVO
Posty: 1098
Rejestracja: 2010-12-31, 15:09
Imię: Wieslaw
VOLVO: 850
Silnik: 2,3T
Rok: 1996
Był na spocie: 2
Przebieg: 0
Lokalizacja: Łódź
Status: Offline
Kontakt:

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Siurzewski » 2015-11-03, 16:55

Łysy pisze:Pozdrawiam wszystkich tych , którzy umieli i nadal potrafią poruszać się po drogach na nie zimowym ogumieniu .
Nie no łysy, przy obecnych warunkach i temperaturach nie ma żartów przy hamowaniu z 50km/h, Dębica Frigo wskazana :)
Volvo 850 | Honda VFR | Audi A4 Quattro

Obrazek

Awatar użytkownika
Kaban
VOLVO
VOLVO
Posty: 2326
Rejestracja: 2011-12-31, 21:37
Imię: Konrad
VOLVO: 9-5
Silnik: B235R
KW/KM/NM: 230
Rok: 2001
Był na spocie: 42
Średnie spalanie: 8,5-14
Przebieg: 200000
Lokalizacja: WPR
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Kaban » 2015-11-03, 16:57

Zmienilem opony na zimowki w zeszlym tygodniu, nowe markowe i... Ciekawe kiedy odesla mi z gwarancji letnie, bo chyba znow je zaloze jeszcze przed zima.

Wysłane z telefonu.
Forumowy Od-radzacz

Awatar użytkownika
Siurzewski
VOLVO
VOLVO
Posty: 1098
Rejestracja: 2010-12-31, 15:09
Imię: Wieslaw
VOLVO: 850
Silnik: 2,3T
Rok: 1996
Był na spocie: 2
Przebieg: 0
Lokalizacja: Łódź
Status: Offline
Kontakt:

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Siurzewski » 2015-11-03, 17:01

Na noc zakładaj bo noce zimne w listopadzie :)
Volvo 850 | Honda VFR | Audi A4 Quattro

Obrazek

Awatar użytkownika
mac-pro
Moderatorzy
Moderatorzy
Posty: 3632
Rejestracja: 2015-03-12, 17:14
Imię: Adam
VOLVO: C30
Silnik: T5
KW/KM/NM: 257/350/550
Rok: 2009
Był na spocie: 3
Średnie spalanie: taniutko to już było
Przebieg: 666000
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: mac-pro » 2015-11-03, 17:36

Łysy, wyluzuj, nie rób z siebie od razu Chrystusa ;)
To jest forum dyskusyjne i jego esencją jest właśnie dyskusja. Od dyskutantów zależy jej poziom.
Więcej dystansu, nie ma co wyzywać ludzi od lemingów poniewż mają inne zdanie niż Ty.
Każdy ma swoje argumenty i doświadczenia, każdy ma inne opony letnie czy pogodę w miejscu zamieszkania, jeździ i innych porach dnia/nocy itp, itd.

:564:

Awatar użytkownika
zimzi
VOLV
VOLV
Posty: 565
Rejestracja: 2014-04-04, 11:46
Imię: Pawel
VOLVO: C30
Silnik: D4204T
KW/KM/NM: ELEKTROTECH Stage1
Rok: 2007
Średnie spalanie: 7.2
Przebieg: 256000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: zimzi » 2015-11-03, 17:57

Siurzewski pisze:
zimzi pisze: Ja tam smigam na zimowych od listopada do marca I mam wylane
Trochę jak na filmie dzień świra, herbatkę mieszamy dwa razy w lewo dwa razy w prawo, na kanapie siadam o 16:23 i siedzę do 16:37, a opony zimowe zakładam 8 listopada o 9:00.

Taki żarcik oczywiście dla myślących :564:
Nie ma nic złego w tym co robisz żeby nie było.
Uwielbiam ten film - wyjaśnia dokładnie mentalność Polaka i życiowy! :) A opony tak zmieniam, bo w tym życiu zabieganym, po prostu szkoda mi czasu na mega rozważania z pomiarami i testami :) Zakładam, śmigam i następny temat do skreślenia w głowie, robię to już mechanicznie i tak jak pisałem, jeśli nagle wyleci mi słoneczny dzień typu +20 w listopadzie, lub ulewa jak w Kongo, to nie płaczę, że wtopiłem, tylko zwalniam i po temacie :) Wszystko z głową :564:

-- 2015-11-03, 19:01 --
Aleksiasty pisze: Jeśli nie to może zamilknij i nie rób wody z mózgu, szczególnie że Twoje tezy mogą narazić nieświadomych czytelników na realne zagrożenie zdrowia i życia i w dodatku nie tylko swojego.
Zgadzam się w 100%, pamiętajmy, że to czytają ludzie i nie popadajmy w skrajności bo się okaże, że "młody" już zgłupieje i w ogóle opon nie założy :)

-- 2015-11-03, 19:05 --

Co do zakładania butów zimowych "w te niższe temperatury" :) - to ja właśnie mimo tego, że inne buty też by się zdały, wolę już teraz buty zimowe, bo po co ma mi wiać po kostkach + czuję sam po stawach (zawieszeniu w aucie), że to nie to! i tłuczę zimną girą po chodniku :) zatem, wolę lepszą amortyzację i gumę zimową :P ... Auto to praktycznie jak organizm człowieka, masa lekarzy używa tego porównania i myślę, że coś w tym jest :? :564:

Awatar użytkownika
Siurzewski
VOLVO
VOLVO
Posty: 1098
Rejestracja: 2010-12-31, 15:09
Imię: Wieslaw
VOLVO: 850
Silnik: 2,3T
Rok: 1996
Był na spocie: 2
Przebieg: 0
Lokalizacja: Łódź
Status: Offline
Kontakt:

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Siurzewski » 2015-11-03, 18:11

Nie ma w tym nic złego, lepiej tak niż utknąc na letnich jak spadnie śnieg. Ja tylko nie zgadzam się ze lato nie trzyma bo jest zimno, ty zwykły marketingowy chwyt i strach kierowców przed niewiadomo czym.
Jeśli będzie zima bez śniegu to przelatam spokojnie na letniej po suchym asfalcie. Wiem ze masę osób wie swoje tak jak ja wiem swoje, ale patrzę na dowolny bieżnik opony zimowej który jak wiemy projektuje się aby wgryzal się w śnieg i wiem ze to nie będzie trzymać na suchym asfalcie.
Oczywiste jest ze im zimniej tym skuteczność letniej spada ale i zimowa nie kozaczy na suchym.

Pewnie ze są opony letnie które nie będą trzymać jak wspomniany wcześniej dunlop ale moim zdaniem to wina samej opony a nie dlatego że jest letnia.
Volvo 850 | Honda VFR | Audi A4 Quattro

Obrazek

Awatar użytkownika
zimzi
VOLV
VOLV
Posty: 565
Rejestracja: 2014-04-04, 11:46
Imię: Pawel
VOLVO: C30
Silnik: D4204T
KW/KM/NM: ELEKTROTECH Stage1
Rok: 2007
Średnie spalanie: 7.2
Przebieg: 256000
Lokalizacja: Bydgoszcz
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: zimzi » 2015-11-03, 18:25

Siurzewski, Nie no wiadomo, że letnia będzie trzymała, ale ja się czepiłem tematu również zawieszenia i będę się go trzymał :P że bardziej zaczyna mi tłuc letnia (zimna) opona, niż opona zimowa, a mi szkoda i felg i moich "stawów" na to :) Nie rozpatruję samej drogi hamowania i przyczepności bo zgodzę się, że letnia w pewnych zakresach też da radę, no ale idąc dalej co z wytłukiwaniem "stawów" :) :583: ?

Awatar użytkownika
Siurzewski
VOLVO
VOLVO
Posty: 1098
Rejestracja: 2010-12-31, 15:09
Imię: Wieslaw
VOLVO: 850
Silnik: 2,3T
Rok: 1996
Był na spocie: 2
Przebieg: 0
Lokalizacja: Łódź
Status: Offline
Kontakt:

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: Siurzewski » 2015-11-03, 18:37

Ważny też moim zdaniem jest rocznik opony, stara guma, nawet z zapasem bieżnika pracy swojej nie wykona.
Uważam że w pewnym momencie większy wpływ na złe działanie opony ma już jej wiek niż degradacja Bieżnika.
Chcę przez to powiedzieć ze jeśli przestanie mi trzymać moja letnia opona,np teraz gdy mamy poniżej 10 stopni to wywale na śmietnik te opony bo to ich wina a nie faktu ze nie mam zimowek. Jeśli lato by mi dzisiaj nie trzymało to by już na wiosnę nie zagoscilo w samochodzie.

Wiem tylko ze letnia projektuje się do kontaktu z asfaltem a zimową do kontaktu ze śniegiem.

Film nie starszy jak z przed dwóch tygodni, około 23.00 więc nie za ciepło , nie wiem ile było 5? 6 stopni może ...
Kolega przestrzelił punkt hamowania na przegrzanych hamulcach , uratowała nas tylko dobra, zdrowa , sportowa , letnia opona która w opinii Auto Świata powinna trzymać tylko na Majorce i powinna zostać już dawno zmieniona bo listopad mamy ... Całe szczęście że nie czytam prasy

[BBvideo 560,340][/BBvideo]

3 litrowego jaśka stawiam że na zimowych balonach z tartakiem śniegowym mogli byśmy tylko kupić kwiaty i rafaello na spotkanie z krawężnikiem.
Ostatnio zmieniony 2015-11-03, 19:24 przez Siurzewski, łącznie zmieniany 2 razy.
Volvo 850 | Honda VFR | Audi A4 Quattro

Obrazek

Awatar użytkownika
koks197811
VOLV
VOLV
Posty: 823
Rejestracja: 2014-01-10, 07:59
Imię: Krzysiek
VOLVO: v70
Silnik: 2.3 T5
KW/KM/NM: 250 KM
Rok: 2000
Był na spocie: 0
Średnie spalanie: 13-18 lpg :)
Przebieg: 220
Lokalizacja: lubuskie
Status: Offline

Re: Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

Post autor: koks197811 » 2015-11-03, 19:16

Wesoło jest tutaj. Podobnie je w temacie "Jaki olej do D5".
Chce się Wam kruszyć kopię o to kto ma rację nad racją...?

Zablokowany

Wróć do „Artykuły”