Opony zimowe - Realne bezpieczeństwo czy zwykłe wyciąganie pieniędzy?

[pablomed]

Przewrotność artykułu i jego autora, czy warte uwagi i obiektywne spojrzenie na temat konieczności wymiany opon na zimowe?
KILK

[mattm]

Wystarczy przejechać się po śniegu/błocie pośniegowym na oponach letnich i odpowiedź pojawi się sama.

[nonline]

Ja powiem tak, z doświadczenia. Jedną zimę, z braku funduszy (nie uznaję kredytów) przejeździłem na letnich, które świetnie odprowadzają wodę, trzymają się asfaltu jak przyklejone etc, etc. I nigdy więcej! Akuratnie Warszawę wtedy nawiedziły fale śnieżyc, pamiętam to jak dzisiaj kiedy zamiast zatrzymać się na skrzyżowaniu to przeleciałem przez nie na zablokowanych kołach całe. W następnym roku kupiłem komplet nowych, pachnących, Dunlop Winter Sport 3D i wiecie co?
Znowu śniegi, jechałem z Warszawy do Wrocławia, S8 jak pole, gdyby nie barierki to człowiek by nie wiedział, czy to już pole, czy jeszcze droga, auta w rowach a ja spokojnie 70-80km/h, próbowałem wpaść w poślizg - nie szło, hamował idealnie, nic nie ściągało... Jestem za używaniem w zimie opon do tego przeznaczonych, ewentualnie jak ktoś mało jeździ to całorocznych lub jak bardzo mało jeździ to nawet jeździć cały czas na zimowych.

[pablomed]

Wystarczy przejechać się po śniegu/błocie pośniegowym na oponach letnich i odpowiedź pojawi się sama.

Jeśli chodzi o grubszą warstwę zmrożonego śniegu to zgoda, ale przyznam, że ub. zimy moje letnie Rain Experty nie miały żadnych problemów z pośniegową breją.

[Hdrunked]

Z mojego doświadczenia .

Continental ContiPremiumContact 2 na śnieg/błoto lipa.

Pirelli p7 świetnie trzymają się na śniegu/błocie

Conti TS 830 zimówki rewalka

[ori83]

Ja obecnie jeżdżę na pirelli 2500 wielosezonowe i powiem że dają radę , chociaż do zimowek trochę im brakuje. Z drugiej strony wolę nowe wielosezonowki jak 5 letnie zimowki.

[Łosia Samosia]

Jeden z durniejszych artykułów jakie ostatnio czytałam.
Właśnie osoby jeżdżące po mieście rzadko - jak to określił dziennikarz: raz na tydzień do kościoła i do marketu po zakupy - powinny jeździć na oponach zimowych przede wszystkim. Osoby takie mają niewielkie doświadczenie za kierownicą. Jazda w zimowych warunkach drogowych jest dla nich dużo bardziej stresująca i trudniejsza do opanowania. Nawet latem, często stwarzają na drogach różne dziwne sytuacje.

W Szwecji - całej(!) - jest obowiązek jeżdżenia na oponach zimowych od 1 grudnia do 31 marca. W południowej Szwecji śniegu jest mniej niż u nas, a generalnie główne drogi są odśnieżane na bieżąco i to dużo sprawniej. Tam jakoś nikt nie dyskutuje o takich rzeczach.
Trzeba pamiętać, że podstawowym czynnikiem "zimowości" opon jest mieszanka gumy zachowująca elastyczność w niskich temperaturach. Drugi czynnik to bieżnik lepiej zachowujący się na błocie śniegowym - czyli tym, co najczęściej występuje na naszych jezdniach zimą. Również w miastach. Pan dziennikarz zapomniał, że w naszych miastach regularnie odśnieżane są tylko ulice, którymi jeżdżą autobusy. Reszta - od wielkiego dzwonu. No i jeszcze taki "drobiazg" jak codzienna konieczność przedarcia się, najczęściej na wstecznym, przez górę śniegu odgarniętą przez pług akurat pod koła samochodów zaparkowanych przy chodniku.

[koks197811]

" podstawowym czynnikiem "zimowości" opon jest mieszanka gumy zachowująca elastyczność w niskich temperaturach" - to akurat nie do końca jest prawdą, ale o tm producenci opon nie chcą głośno mówić... Reszta się zgadza jak najbardziej, zwłaszcza wyższy i lepiej urzeźbiony bieżnik.

[forumowicz]

[, jechałem z Warszawy do Wrocławia, S8 jak pole, gdyby nie barierki to człowiek by nie wiedział, czy to już pole, czy jeszcze droga, auta w rowach a ja spokojnie 70-80km/h, próbowałem wpaść w poślizg - nie szło, hamował idealnie, nic nie ściągało...


Nonline ,czy to tym samym autem?

[nonline]

[, jechałem z Warszawy do Wrocławia, S8 jak pole, gdyby nie barierki to człowiek by nie wiedział, czy to już pole, czy jeszcze droga, auta w rowach a ja spokojnie 70-80km/h, próbowałem wpaść w poślizg - nie szło, hamował idealnie, nic nie ściągało...


Nonline ,czy to tym samym autem?

Wtedy tym samym, jeszcze Cytryną, FWD - na letnich nie szło z parkingu wyjechać, na zimowych inne auto.

[qb4hkm]

Zawsze będą ludzie którzy szukają dziury w całym :-/
Jeżdżącym na letnich zimą życzę dużo, dużo szczęścia.

[OZi]

W czasach mojego dzieciństwa i młodości o zimówkach nikt nawet nie słyszał...
Tomasz Bodył

Zakończenie jak zwykle najlepsze, tylko przykładowo 15lat temu lub wiecej bylo wiele, wiele mniej samochodow na drogach.

Nie wyobrażam sobie poruszać się w zimie na innej oponie niz zimowa. Roznice w prowadzeniu i hamowaniu, mozna zauwazyc juz nawet podczas jazdy przy temperaturze ponizej 5st C.

[mattm]

W czasach mojego dzieciństwa i młodości o zimówkach nikt nawet nie słyszał...
Tomasz Bodył

Zakończenie jak zwykle najlepsze, tylko przykładowo 15lat temu lub wiecej bylo wiele, wiele mniej samochodow na drogach.

Nie wyobrażam sobie poruszać się w zimie na innej oponie niz zimowa. Roznice w prowadzeniu i hamowaniu, mozna zauwazyc juz nawet podczas jazdy przy temperaturze ponizej 5st C.

O kurtynach powietrznych, systemach stabilizujących trakcję i kilku innych cudach pewnie też nie, a teraz to norma zwiększająca bezpieczeństwo.

[amdr]

Nie wyobrażam sobie poruszać się w zimie na innej oponie niz zimowa. Roznice w prowadzeniu i hamowaniu, mozna zauwazyc juz nawet podczas jazdy przy temperaturze ponizej 5st C.

Tylko że przy tej temperaturze w każdym chyba teście letnia wypada lepiej niż zimowa, aby śniegu i lodu nie było. Ale wiadomo że lepiej mieć założone zimówki, które będą trochę gorsze od letnich na suchym i mokrym niż letnie, które z pierwszym śniegiem drastycznie tracą przyczepność.

[bystrymarkus]

Letnie oponki w ubiegłą środę zemściły się na kierowcach w Toruniu którzy jeszcze na letnich laczkach(aluskach) jeździli. Naliczyłem 7 najechań na tył w tym jeden na 4 samochody. Woda na drodzę i 2 stopnie zrobiły robotę. Ja po zmienie na zimowe i niskich stopniach nie mam zrywania przyczepności na 2 biegu z gazem w podłodzę tak jak było to na letnich.
Jednak zimowa opona na lodzie też szału nie zrobi lub gdy mamy 1.5m śniegu przed maską. Ale na 90% warunków na drodzę w zimę nie ma lepszego wyboru jak zimowa.

[radoskor3]

Równie dobrze można dyskutować o tym czy w zimę można przechodzić w trampkach i bluzie dresowej...ktoś może stwierdzic że mu ciepło itp....przy temperaturach na plusie ok ale wyskocz tak w -30 i w śnieg po kostki także wszystko zależy od tego jaka będzie zima

[Iwan]

Ja sobie na letnich nie wyobrażam.

[nonline]

Równie dobrze można dyskutować o tym czy w zimę można przechodzić w trampkach i bluzie dresowej

Mój kuzyn nie chodzi do szkoły bo jest za zimno Ale żeby założyć normalne skarpetki... - nie, to muszą być stópki, rurki z jakiejś lajkry z taką pieluchą na du***, koszula i ewentualnie bluza i czapka ale taka długa jak worek... Normalnych skarpet nie założy bo przypał. Mnie jak jest zimno to potrafię ubrać kalesony, na to dresy i na to spodnie, wełniany sweter, szalik po babci i kożuch...

[Iwan]

rurki z jakiejś lajkry z taką pieluchą na du***

Zapalony kolarz?

[forumowicz]

[quote="bystrymarkus"]Letnie oponki w ubiegłą środę zemściły się na kierowcach w Toruniu którzy jeszcze na letnich laczkach(aluskach) jeździli. Naliczyłem 7 najechań na tył w tym jeden na 4 samochody. Woda na drodzę i 2 stopnie zrobiły robotę. Ja po zmienie na zimowe i niskich stopniach nie mam zrywania przyczepności na 2 biegu z gazem w podłodzę tak jak było to na letnich.


Nie koniecznie ,to mogło być zwykle gapiostwo.

jakby co ja jestem za zimówkami

[bystrymarkus]

forumowicz,
taka kumulacja najechan w tak malej przestrzeni? Pieszo się szło i na pasach buty mialy tendencje do odjazdu

[nonline]

rurki z jakiejś lajkry z taką pieluchą na du***

Zapalony kolarz?

No właśnie nie...
http://stylio.pl/ogloszenia/nowe-rurki- ... 39107l.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

[bystrymarkus]

nonline, wojsko poborowe przydałoby się

[Iwan]

nonline, co to jest? ło matko... za bardzo nie kojarzę, żebym takie fantazje na ulicy widział

Na Ozyrysa... by mnie Matka rodzona w czymś takim zobaczyła. Miałbym chyba kobietę na sumieniu.

[forumowicz]

forumowicz,
taka kumulacja najechan w tak malej przestrzeni? Pieszo się szło i na pasach buty mialy tendencje do odjazdu

jest dużo możliwości ,jedna- ze letnie opony