Wypadek i Volvo vs Audi

Awatar użytkownika
siwyR6
V
V
Posty: 59
Rejestracja: 2014-05-16, 20:36
Imię: Slawomir
VOLVO: S80
Silnik: 2.5T
KW/KM/NM: 200KM
Rok: 2008
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Status: Offline

Re: Wypadek i Volvo vs Audi

Post autor: siwyR6 » 2015-12-24, 06:07

Czyli generalizując to niektórzy kierowcy ciężarówek przekraczają dop.predkość o 10-20km/h bo o więcej nie mają szans, a kierowcy aut osobowych o ile przekraczają prędkość ? 0 jakieś 10 ,20, czy często jest to 50, 70 , bywa i 100 ,tak że nie rozumiem do czego dążysz Ivan ?Dałeś się wmanipulować w nagonkę na kierowców ciężarówek , ale uwierz mi że nie wszyscy tak robią a świry są wszędzie,jak po jednej tak po drugiej stronie.Popatrz sobie na statystyki ile wypadków rocznie jest spowodowane przez Pana czy Panią w osobówce a ile jest spowodowane przez ciężarówki,tylko że o tych drugich to zawsze się głośniej mówi ... Niestety świata nie zmienisz,wypadki były,są i zawsze będą...Dam Ci przykład ja rocznie robię ciężarówką około 150-180tys (od wielu wielu lat) i dzięki Bogu nigdy nie narozrabiałem zapłaciłem w sumie w swoim życiu 1 mandat (nie wliczam osobówki w to ) czyli zdajesz sobie chyba sprawę ile większe mam zagrożenie że coś się przytrafi? W listopadzie moja córka przechodziła przez pasy na drodze osiedlowej czyli w strefie zamieszkania , stanęła i czekała , Pani po lewej się zatrzymała,córka się rozejrzała że może wejść bezpiecznie i tak zrobiła, jak dochodziła już na drugą stronę (brakło jej 1m ) z za zakrętu wyjechał Pan i ją potrącił,skutek był taki że wylądowała w bardzo ciężkim stanie w szpitalu,skutki wypadku będzie bardzo długo miała i odczuwała,lekarze powiedzieli że cudem przeżyła ten wypadek,za co szczerze i z całego serca dziękuję Panu Bogu.Pan twierdził że jej nie widział,więc zapytałem go czy auta które stanęło z naprzeciwka też nie widział (co raczej jest niemożliwością bo widoczność była bardzo dobra),powiedział że nie, chłop gdzieś około 35-40 lat.. Reasumując teraz wszystko to ja powinienem teraz strzelać do wszystkich kierowców osobówek,bo jeden idiota prawie zabił mi dziecko???

Awatar użytkownika
Marcin.Ś.
VO
VO
Posty: 191
Rejestracja: 2013-04-25, 14:58
Imię: Marcin
VOLVO: 744'90,745'92
Silnik: B230F+M47,B230F+AW70L
KW/KM/NM: 85kW/115KM/183Nm
Rok: 1990
Był na spocie: 0
Średnie spalanie: 12-13l LPG
Przebieg: 445000
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Status: Offline

Re: Wypadek i Volvo vs Audi

Post autor: Marcin.Ś. » 2015-12-25, 00:19

Iwan, odcinek Kraków-Olkusz kilka razy w miesiącu latam. Jak kiedyś napotkasz Transita, żółto rudego (bo ford) i za nim sznureczek aut to to będę ja :) Na zabudowanym licznikowe 60, poza 90. Jak komuś nie pasi to jego problem. Do wyprzedzania przez wysepki albo tym wykostkowanym na środku już przywykłem. I w lewo spokojnie się oglądam. To nie ja jadę jak palant tylko oni, więc nie mam czego się wstydzić.
Volvo 740 '90 B230F+M47
Volvo 740 '92 B230F+AW70L
Virago 535 '93
ex Jawa TS350 '89
ex Jawa 640 '94

Awatar użytkownika
AOW
Przyjaciele
Przyjaciele
Posty: 5151
Rejestracja: 2008-11-18, 22:43
Imię: Olaf
VOLVO: S70 / S90II / 940 Turbo
Silnik: D5252T / D4204 / B230FT
Rok: 97
Był na spocie: 10
Średnie spalanie: nie patrzę
Przebieg: 430000
Lokalizacja: Wawer :)
Status: Offline

Re: Wypadek i Volvo vs Audi

Post autor: AOW » 2015-12-28, 15:51

siwyR6, podziwiam Twoją zimną reakcję bo ja chyba bym się nie pohamował i gołymi rękami serce wyrwał jakby(tfu tfu tfu) mnie to się przydażyło......... odkąd sam miałem ciężki wypadek przez własną młodzieńczą głupotę (bo inaczej tego nazwać nie można) oraz teraz mam dziecko to naprawdę jeżdzę spokojnie i staram się być ostrożnym... niestety nie mogę powiedzieć tego o pozostałych kierowcach... i ogólnie to się boję jak jade, bo o ile wiem że ja raczej nie zawinię to może to zrobić ktoś inny....

Awatar użytkownika
siwyR6
V
V
Posty: 59
Rejestracja: 2014-05-16, 20:36
Imię: Slawomir
VOLVO: S80
Silnik: 2.5T
KW/KM/NM: 200KM
Rok: 2008
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Status: Offline

Re: Wypadek i Volvo vs Audi

Post autor: siwyR6 » 2015-12-28, 17:29

AOW pisze:siwyR6, podziwiam Twoją zimną reakcję bo ja chyba bym się nie pohamował i gołymi rękami serce wyrwał jakby(tfu tfu tfu) mnie to się przydażyło......... odkąd sam miałem ciężki wypadek przez własną młodzieńczą głupotę (bo inaczej tego nazwać nie można) oraz teraz mam dziecko to naprawdę jeżdzę spokojnie i staram się być ostrożnym... niestety nie mogę powiedzieć tego o pozostałych kierowcach... i ogólnie to się boję jak jade, bo o ile wiem że ja raczej nie zawinię to może to zrobić ktoś inny....
I ja dokładnie miałem tak samo,uwierz mi że w chwili jak przyjechałem na miejsce wypadku,to chciałem gościa zaje...ać,tylko w takiej chwili zastanówmy się co dalej? w takiej ciężkiej sytuacji trzeba na prawdę trzeźwo myśleć i nie dać się ponieść emocjom,jest to bardzo ciężkie, widzisz córka już dochodzi do siebie, czeka nas jeszcze parę miesięcy jeżdżenia po specjalistach,ale w styczniu wraca do szkoły i życie potoczy się dalej , z czego się bardzo cieszę,a pomyśl co by było jak w napadzie szału bym zrobił coś głupiego ??? W najlepszym wypadku bym siedział i co dalej? Zapamiętaj "Karma zawsze wraca"

Lechu_2
VO
VO
Posty: 324
Rejestracja: 2014-08-05, 16:12
Imię: XXX
VOLVO: brak
Silnik: V8
KW/KM/NM: 228/310/410
Rok: 2001
Średnie spalanie: 14 LPG
Przebieg: 265750
Status: Offline

Re: Wypadek i Volvo vs Audi

Post autor: Lechu_2 » 2016-01-02, 14:42

siwyR6 pisze:Czyli generalizując to niektórzy kierowcy ciężarówek przekraczają dop.predkość o 10-20km/h bo o więcej nie mają szans, a kierowcy aut osobowych o ile przekraczają prędkość ? 0 jakieś 10 ,20, czy często jest to 50, 70 , bywa i 100 ,tak że nie rozumiem do czego dążysz Ivan ?Dałeś się wmanipulować w nagonkę na kierowców ciężarówek , ale uwierz mi że nie wszyscy tak robią a świry są wszędzie,jak po jednej tak po drugiej stronie.
No nie wiem. Jeżdżę starą dwójką i czasami autostradą pod Poznaniem. Człowieku wiesz co czasami tam się odp...a . Z resztą na tym odcinku jest najwięcej wypadków. I na prawdę kierowcy tir-ów uważają się za właścicieli dróg nie wszyscy oczywiście. W osobówkach poje..w też nie brakuje. Służbową corsą postanawia osiągnąć prędkość dźwięku.

Ale najgorsze nie jest to co robią na tej autostradzie. Tam można do 140 jechać, ale te tiry jeżdżą przez wioski 90 - 80 km/h rzadko zdarza się wiecej. Chociaż już jechałem za takim to co tirem ok 110 śmigał . I to jest największe zagrożenie, w przypadku nagłego hamowania bez szans.

PS: skąd się wzięła ta nazwa tematu ??

Awatar użytkownika
Aleksiasty
+
+
Posty: 4995
Rejestracja: 2007-01-07, 20:36
Imię: Alek
VOLVO: 855 /855 Turbolot/ S80T6
Silnik: 2,5 20V /2,3T3 /2,8T6
KW/KM/NM: sporo
Rok: 1996
Był na spocie: 55
Średnie spalanie: 15 LPG
Przebieg: 480
Lokalizacja: Wawa
Status: Offline

Re: Wypadek i Volvo vs Audi

Post autor: Aleksiasty » 2016-01-04, 00:04

Marcin.Ś. pisze: Na zabudowanym licznikowe 60, poza 90.
No i dobrze, bo wyprzedzają Cię tylko tacy którym naprawdę się spieszy.
Ale jak jedzie kapelusiarz drogą krajową poza obszarem zabudowanym z prędkością 50-70 km/h i w dodatku nierówno, to wyprzedzają go ciężarówki, również te ciężkie, oraz wszyscy inni którzy jeszcze mają daleko.
I zamiast bezpiecznej płynnej jazdy z dozwoloną prędkością robi się kilkaset manewrów wyprzedzania zawsze niosących jakiś element ryzyka.

Iwan
Przyjaciele
Przyjaciele
Posty: 6130
Rejestracja: 2009-09-02, 16:04
Imię: Lukasz
VOLVO: 940 kombi/ 740 sedan
Silnik: B230FK/M90 / B230F + ASB
KW/KM/NM: 99/135
Rok: 1996
Był na spocie: 0
Średnie spalanie: ok. 12 L/100 km
Przebieg: 471000
Lokalizacja: Kraków (przybył z Hecznarowic)
Status: Offline

Re: Wypadek i Volvo vs Audi

Post autor: Iwan » 2016-01-04, 12:05

Wczoraj wracałem z Kościeliska... Na S7 Lubień-Myślenice wg mnie prawie najszybszy był autobus turystyczny JORDAN.

siwyR6, może dałem się w coś wmanipulować. Ale wolę jak osobówka leci o 30 km/h za szybko bo waży to 1,5-2t brutto, niż jak "tir" leci za szybko - to waży z ładunkiem 40 ton. Dla mnie to różnica kolosalna.
Nie uznaję tłumaczeń, że zlecenie, że szef ciśnie itd. To kierowca jedzie za szybko. Dla tych, co nie lubią swojej roboty zawsze mam radę, jak nie pasi, to zmieniać na inną. Ja też jeżdżę służbowo osobówką. Nie tyle km, ale w rok 30 tys. km zrobione bez jednego mandatu - bez CB, bez Janosików i innych takich wynalazków. I dużo z tego przebiegu po Czechach i Słowacji, a tam, jak fama niesie, policjanci są bezlitośni - dla mnie durne gadanie. Jak normalnie jedziesz, to nawet jednej kontroli przez rok nie miałem.

Wszystkim szerokiej drogi!
Polecam http://www.vw.krakow.pl , www.miastorowerow.pl , www.nusiu.pl
Było: volvo 940 D24TIC.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Artykuły”