Forum Volvo

http://moto.pl/MotoPL/1,88389,19029321, ... ml#MotoImg" onclick="window.open(this.href);return false;

Cena z kosmosu...

burton pisze:Cena z kosmosu...

Zaczynają się cenić
Ciekawe, ile za wołają za nowe s90/v90...

cena chyba wyłącznie dla maniaków volvo
z takimi osiągami można kupić ponad połowę taniej nowego focusa RS 320 KM , który będzie zapewne lepiej się prowadził, nie wspominając o tańszych i lepszych autach z tego samego segmentu czyli, o C450amg lub 340i

Focus rs 350 km, a nie 320;)

Niechby miał i 300 to lepsze prowadzenie, lepsze przyspieszenie....wszystko lepsze . Może wygląd nie ten, wykończenie inne ale takie auta raczej ludzie kupują jednak poprzez osiągi i wygląd zewnętrzny, a nie jak to wykończone

Ale volvo wie, że i tak trafi "łosia" który zapłaci 313 tys;)

Wolałbym chyba nowego mustanga kuni ma więcej, wygląd ponad czasowy i do tego V8. Za resztę która zostanie, jakieś ~120000zł kupiłbym sobie cysternę paliwa i pewnie by zostało na jakieś zwykłe auto żeby dojeżdżać do roboty.

A tak na serio, wydaje mi się, że propozycja spóźniona o kilka lat a i cena średnia. Prawie 100000 więcej niż obecne T6 (z silnikiem 2.0?) raczej warte nie jest.

woocash2 pisze:Ciekawe, ile za wołają za nowe s90/v90...

Jeśli to auto będzie gabarytami odpowiadać A6/F10/Merc E, to wersja z silnkiem D4 190 KM powinna zaczynać się od ok. 170-180k na rynku polskim. Dużo zależeć będzie co dostaniesz w standardzie.

A ja bym aż tak nie gnoił tego autka. Jasne, nie będzie jeździć tak jak Focus RS, czy inne 340, ale może drugi, trzeci albo czwarty jego następca zbliży się do konkurentów. Może i nie, ale bez prób nic z tego zbliżenia nie będzie. Inna dobra rzecz, to sama obecność czegoś takiego w ofercie Volvo. Bo są na świecie idioci, którzy zamiast jeździć porządnymi samochodami, takimi jak Merc, BMW, czy Audi, powożą... no właśnie, Volvo. Aż trudno uwierzyć, co? I taki gość, gdy mu łeb zaczyna siwieć, czasami ma ochotę obok swojego segmentu D albo E postawić w garażu jakiegoś małego wariata. Miał w swoim życiu już 5, czy też 8 wołowinek, więc ucieszy się, że nie musi kupować RS albo, przepraszam za wyrażenie, GTi. A że gorzej trzyma się na zakrętach i wolniej zmienia biegi? Czy to ważne? Grunt, że fajne autko, no i Volvo. Producent też się ucieszy, bo gdy za 2 lata gość będzie zmieniał swoje S80, to niemal na pewno kupi S90. A gdyby już miał tego 340i albo C450, to mógłby mu przyjść do głowy głupi pomysł kupienia "piątki" albo klasy E.
A że ten polestar kosztuje kupę kasy? Musi kosztować, marka premium zobowiązuje. Gdyby Volvo wypuściło takie autko za 150 kzł, dopiero byłoby wydziwianie, że chińszczyzna.

EDIT: nurek, nie ma szans na taką cenę. S80 zaczyna się teraz od 172 kzł. Choć jak właśnie sobie przypomniałem, trzy lata temu gdy planowałem zakup nowego auta, to S80 można było kupić za 150 kzł (oczywiście katalogowo). Być może Volvo postanowiło napompować cenę S80 przed wprowadzeniem S90? Gdy je ogłoszą, to rzeczywiście zasuną cenę 170-180, a na S80 zrobią promocję i łaskawie wyprzedadzą je po 150.

Już w tej chwili masz promocje na V/XC70 po 25% bo wchodzi w przyszłym roku s/V90. Jeśli S90 będzie droższe od niemieckiej trójki z podobnym wyposażeniem to nie liczyłbym na duże zainteresowanie wołowiną.

Ha, zajrzałem do "Strefy Volvocłowej" i tam S80 rzeczywiście można kupić za 150 kzł. Ale trafiłem!

PeBe pisze:A że ten polestar kosztuje kupę kasy? Musi kosztować, marka premium zobowiązuje. Gdyby Volvo wypuściło takie autko za 150 kzł, dopiero byłoby wydziwianie, że chińszczyzna.

Co za piramidalna bzdura. Jesteś przykładem na to, że obecnie kupuje się nie towar o określonej jakości, a głównie marketing.

Nazywaj to jak chcesz. Ja kupuję to co mi się podoba. Jeśli coś idealnie wpasowuje się w mój gust i moje potrzeby, jestem gotów zapłacić za to o wiele, wiele więcej, niż za rozwiązanie spełniające moje wymagania w AŻ 90%. "Jestem gotów zapłacić", co oznacza także np. wyższą (potencjalnie) awaryjność. Dlatego kiedyś przetrenowałem dwie Laguny, a teraz jeżdżę chińskim fordem, a nie którąś sprawdzoną, niezawodną i poważaną niemiecką marką.

Nie rozumiem utyskiwań na cenę - jest bardzo normalna, biorąc pod uwagę, jak wyposażone jest to auto. Porównania do 340 i 450 AMG można sobie darować. Ciekawe czy wspomniane modele mają chociażby amorki Ohlinsa. Fajny krok Volvo i wszystko fajnie przemyślane.

Piotrunho to powiedz jaka jest różnica w cenie amorów oryginał volvo a ohlins? wg mnie kilka tysięcy co przy 313 ma się nijak...
nawet megane rs trophy ma je w standardzie a kosztuje 130 tys....
gdyby to miało 400+ koni to bym zrozumiał....
p.s
ta wersja bazuje na silniku 2.0?

burton, to jest silnik 3.0, tutaj jest więcej danych:
http://www.polestar.com/pl/products/engineered/" onclick="window.open(this.href);return false;

Auto fajne, bez dwôch zdań;)
A co do ceny, czy to 313 czy 250 to i tak dla 95% pozostanie w sferze marzeń;)

burton pisze:ta wersja bazuje na silniku 2.0?

Jeszcze nie, z akcentem na jeszcze

Typowe polskie narzekanie i doszukiwanie się nie wiadomo czego... Co z tego że za mniejsze pieniądze mozna kupić RS-a GTi czy jakieś AMG skoro jeździ ich na pęczki. Takie auta nie są dla przeciętnego kowalskiego. Jeden lubi gruszki drugi maliny takie życie . Mi bardzo się podoba to volvo i osobiści gdybym tylko dysponował taką gotówką to wolałbym auto rzadko spotykane niż popularesa o których wspominałem wyżej... Spuszczacie się nad wysoką ceną jakby z konta wam ktoś zaraz miał zabrać równowartość tego auta

Zupełnie nie rozumiem waszych tekstów...

Pozdro i zluzujcie gacie trochę

auto bardzo fajne jak dla mnie choć musiałbym się na pewno długo zastanowić czy kupiłbym.
Wg mnie 270-280tys byłoby ok ceną. Ale wiadomo koniec fajnych silników w Volvo a do tego pewnie ograniczona ilość tych aut winduje cenę:)

Kupuje się auto mega unikalne, które za 5 lat będzie już autem kolekcjonerskim. Kosztuje mniej niż fajne BMW 340i, których niedługo będzie już na pęczki. Poza tym porównywanie auta tego typu z Golfem R albo Foką RS jest niedorzecznością. Dłubany Golf R będzie lepiej przyspieszał 0-100 niż BMW M3, ale czy ktoś pokusi się o porównanie obu aut. Volvo S60 Polestar jest mega autem. Z jednej strony stary, dobry silnik T6, z drugiej wyposażenie, które winduje cenę wozu. Gdybym miał te 3 stówy, jutro byłbym w salonie.

Podkopnik pisze:Typowe polskie narzekanie i doszukiwanie się nie wiadomo czego... Co z tego że za mniejsze pieniądze mozna kupić RS-a GTi czy jakieś AMG skoro jeździ ich na pęczki. Takie auta nie są dla przeciętnego kowalskiego. Jeden lubi gruszki drugi maliny takie życie . Mi bardzo się podoba to volvo i osobiści gdybym tylko dysponował taką gotówką to wolałbym auto rzadko spotykane niż popularesa o których wspominałem wyżej... Spuszczacie się nad wysoką ceną jakby z konta wam ktoś zaraz miał zabrać równowartość tego auta

Zupełnie nie rozumiem waszych tekstów...

Pozdro i zluzujcie gacie trochę

słuszna uwaga.
Jakbym patrzył tylko na cenę to już dawno jeździłbym paskiem.

PeBe pisze:

burton pisze:ta wersja bazuje na silniku 2.0?

Jeszcze nie, z akcentem na jeszcze

Jak zmienią polestara na 2,0 to chyba zbyt wielu klientów nie znajdą.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Oficjalne info o tym, że za rok ten polestar będzie miał silnik 2.0, jest zachętą do szybkiego zakupu tego co jest. Komu, komu, bo idę do domu!