Akcja wiosenna VOLVO

[lukebor]

Panowie jak mam błąd poduchy (SRS service requiret - i żółty trójkąt na desce tylko) to mi to wykasują w ramach tego przeglądu? Błąd pojawił mi sie jak wstawiałem stacje multimedialną do s60 i przypadkowo podczas odłączonego panelu klimy włączyłem kluczyk w stacyjce. Układ napewno jest sprawny tylko błąd załapało. Wykasują mi to??

Tak

[burton]

Wpisują coś do ksiązki serwisowej?

[lukebor]

Wpisują coś do ksiązki serwisowej?

Nie

[vadi]

Panowie jak mam błąd poduchy (SRS service requiret - i żółty trójkąt na desce tylko) to mi to wykasują w ramach tego przeglądu? Błąd pojawił mi sie jak wstawiałem stacje multimedialną do s60 i przypadkowo podczas odłączonego panelu klimy włączyłem kluczyk w stacyjce. Układ napewno jest sprawny tylko błąd załapało. Wykasują mi to??

Na akcji wiosna nie kasują błędów! Bo i po co.
Nie wpisują nić do książki serwisowej.
Nie rejestrują usługi w bazie danych VCC.

[alkesaltzer]

Nie wiem jak jest w Waszym ASO ale u nas kiedyś (teraz się trochę pozmieniało błędów nie kasowali, robili tylko odczyt. Kasowania akcja nie obejmowała.

[LewY]

Właśnie zapisałem się na taki przegląd do Auto-Boss Bielsko-Biała, nigdy nie byłem na takim czymś, więc zobaczymy
ale dobrze czasem zadzwonić dowiedziałem się przypadkiem, że był u nich rok temu na czyszczeniu przepustnicy

[Vickson]

Zapisałem rudzielca do Autogali. Ciekawe czy komukolwiek udało się odzyskać wpłacone 50,00 PLN. Mam wrażenie, że zawsze znajdą coś do roboty.

[pavlik]

Vickson, tak...za pierwszym razem rozdawali podgrzewane kubki na kawę czy warto? jeśli masz jakiegoś znajomego i umówisz się na ten przegląd na jego zmianę, to myślę, że warto.

[Vickson]

pavlik, pochwalę się co tam u mnie znaleźli (bo że znajdą, nie mam wątpliwości )

[pavlik]

Vickson, a chłopaki z Vol-Caru nic więcej nie znaleźli? czy po prostu nie szukali. Bo wiesz...jechać po to aby tylko jechać a nie robić to tak trochę słabo to widzę...no chyba, że jak pisałem wcześniej, masz tam jakiegoś znajomego.

[Vickson]

Chciałbym czysto skonfrontować jednych z drugimi. Chłopaki z Vol-Car'u zrobili co trzeba, więc teoretycznie w ASO nie powinni nic znaleźć. Ale wiadomo jak to bywa.

[coonrado]

Ja się tylko zastanawiam czy takie akcje są po to aby naciągnąć klientów na zakup drogich części w ASO czy po prostu serwisy świecą pustkami i chcą sobie zapchać dziury w grafikach pracy przez te kilka dni.

[Vickson]

Mają nadzieję, że przynajmniej jeden na stu klientów wróci i zrobi pełen przegląd u nich

[lukebor]

Panowie jak mam błąd poduchy (SRS service requiret - i żółty trójkąt na desce tylko) to mi to wykasują w ramach tego przeglądu? Błąd pojawił mi sie jak wstawiałem stacje multimedialną do s60 i przypadkowo podczas odłączonego panelu klimy włączyłem kluczyk w stacyjce. Układ napewno jest sprawny tylko błąd załapało. Wykasują mi to??

Na akcji wiosna nie kasują błędów! Bo i po co.
Nie wpisują nić do książki serwisowej.
Nie rejestrują usługi w bazie danych VCC.

Rejestrować wizyty nie rejestrują, ale masz pełną dokumentację (ksero).
Co do błędów - zawsze, jak miałem, mi kasowali. Więc to pewnie zależy od widzimisię gościa, który Cię obsługuje. Nie widzę problemu, żeby poprosić o ich ewentualne wykasowanie przed podłączeniem pod kompa. Pewnie i mogą odmówić, ale nie widzę powodu, żeby mieli to zrobić.

-- 20 mar 2014, o 15:48 --

Nie wiem jak jest w Waszym ASO ale u nas kiedyś (teraz się trochę pozmieniało błędów nie kasowali, robili tylko odczyt. Kasowania akcja nie obejmowała.

W Kielcach mi zawsze kasowali (co prawda błąd miałem tylko raz w S60), w Rzeszowie też to zrobili (jeszcze w S60), w Krakowie musiałem się upomnieć (też S60), ale jak poprosiłem - nie było problemu.

[pauloxx81]

no to podjadę na tą akcje do Nova w Łodzi i zobaczę czy wykasują. Zawsze to taniej jak podjechać do jakiegoś gościa i podpinać sie tylko pod kompa a tak przynajmniej sprawdzą mi autko ( to juz bedzie 3 akcja u nich)

[zbysio]

Zapisałem się do Domu VOLVO na 24-03, powiedzieli że błędów nie kasują

[pauloxx81]

no to mnie nie pocieszyłeś. A moze ktoś ma namiar na kogoś kto by mi to wykasował w łodzi (SRS)

[vadi]

Co do błędów - zawsze, jak miałem, mi kasowali.

Nie za bardzo rozumiem dlaczego tak "fanatycznie" pożądane jest kasowanie błędów.
Takie postępowanie zaprzecza idei dla której ten mechanizm (System kodów DTC) został stworzony.

Rejestrowanie kodów DTC oraz danych z nimi skojarzonych ma pomóc serwisowi w diagnozie i usunięci usterki. Wykasowanie tych informacji w trakcie takich akcji jak przegląd wiosenny/jesienny które mają na celu jedynie pobieżną weryfikację stanu technicznego pewnych, konkretny podzespołów samochodu jest pozbawione sensu i w przyszłości może prowadzić do utrudnień w dotarciu do sedna ewentualnej usterki.

[lukebor]

Co do błędów - zawsze, jak miałem, mi kasowali.

Nie za bardzo rozumiem dlaczego tak "fanatycznie" pożądane jest kasowanie błędów.
Takie postępowanie zaprzecza idei dla której ten mechanizm (System kodów DTC) został stworzony.

Rejestrowanie kodów DTC oraz danych z nimi skojarzonych ma pomóc serwisowi w diagnozie i usunięci usterki. Wykasowanie tych informacji w trakcie takich akcji jak przegląd wiosenny/jesienny które mają na celu jedynie pobieżną weryfikację stanu technicznego pewnych, konkretny podzespołów samochodu jest pozbawione sensu i w przyszłości może prowadzić do utrudnień w dotarciu do sedna ewentualnej usterki.

a kto powiedział, że fanatyczne? nie widzę problemu w skasowaniu kontrolki dot. błędu związanego z kwestią, o której wiem, że jest do zrobienia (jak w kompie pozostaje info dot. błędu odnośnie ryglowania drzwi - bo takie miałem w pamięci, to w czym problem, żeby poprosić o ich skasowanie? to samo dotyczy mnóstwa "pierdółek", o których komp informuje np. w odniesieniu do sytuacji awaryjnych na drodze). Jeśli ktoś zna swojego Łosia, to skasowanie błędów nie ma znaczenia. Poza tym rozróżniajmy identyfikację błędów, a ich świadome kasowanie - na wydruku dostajesz info o tym, jakie błędy wystąpiły, więc ślad po tym pozostaje.
Sam jestem zwolennikiem identyfikacji błędów z kompa - jak kupowałem auto to była jedna z podstawowych czynności, które wykonałem, łącznie z powtórzeniem badania po długiej jeździe testowej. Więc to nie jest wcale takie "fanatyczne", jeśli ktoś jest świadomy tego, co robi.

[vadi]

[quote="lukebor"...a kto powiedział, że fanatyczne? [/quote]

Jeśli zapoznasz się z treścią tematów na forum dotyczacych Akcji Wiosna/Jesień w ASO na przestrzeni ostatnich kilku lat to pewnie zauważysz, że podstawowym pytaniem zadawanym w tym kontekście jest czy "podłączają pod kompa i kasują błędy".
Dlatego użyłem określenia "fanatycznie"

Kasowanie DTC ma sens po wykonany naprawy i osunięciu problemów i to selektywnie a nie globalnie we wszystkich modułach.
Jeśli ASO w trakcie takich akcji kasuje kody to uważam to za zachowanie nieprofesjonalne.

[lukebor]

[quote="lukebor"...a kto powiedział, że fanatyczne?

Jeśli zapoznasz się z treścią tematów na forum dotyczacych Akcji Wiosna/Jesień w ASO na przestrzeni ostatnich kilku lat to pewnie zauważysz, że podstawowym pytaniem zadawanym w tym kontekście jest czy "podłączają pod kompa i kasują błędy".
Dlatego użyłem określenia "fanatycznie"

Kasowanie DTC ma sens po wykonany naprawy i osunięciu problemów i to selektywnie a nie globalnie we wszystkich modułach.
Jeśli ASO w trakcie takich akcji kasuje kody to uważam to za zachowanie nieprofesjonalne.[/quote]

OK, zgadzam się z Tobą. A to pytanie pojawia się raczej w kontekście tego, że za podłaczenie do kompa i diagnozę (kwestia, czy skasowanie, czy nie to kwestia wtórna) zazwyczaj trzeba wybulić ok. 150 pln. Tak, jak pisałem - jak ktoś zna swojego Łosia, a błędy dotyczą historycznych pierdółek w stylu błąd centralnego zamka, bo ktoś mi za wcześnie pociągnął za klamkę, to nie widzę nic zdrożnego w wykasowaniu takiego błędu z kompa.

[Liquid]

Czy ASO mają pomocję na język Polski w ramach tej akcji? Póki co cisza na ten temat.

[Piotr1718]

Nie wiem czy to promocja ale tak odpisała mi pani z volvo na alejach w Warszawie
Zmiana języka na POLSKI – 150 zł brutto. Wgranie – 1 zł brutto.
musisz zadzwonić i się spytać u siebie w ASO

[crozet]

Potwierdzam wgranie języka polskiego w ramach "promocji" 150 PLN. Dziś zaliczyłem wiosenny przegląd oraz tzw. Service 2.0. Błędy skasowali (bez tego nie powiedzie się wgranie nowego softu) w moim nie było żadnych aktywnych. Lecz jeśli byłyby jakieś mające wpływ na zachowanie pojazdu lub bezpieczeństwo nie wykasowaliby ich.
Reasumując jeśli błędy są tylko w "historii" kompa oraz nie występują w danej chwili można prosić o wykasowanie...reszta jest milczeniem...ups życzliwością serwisantów.
A propos czy ktoś wie jaką nową funkcjonalność wnosi wgranie nowego softu do poszczególnych modułów?

[zbysio]

Byłem, błędy skasowali, pozwolili wejść na hale, porozmawiać z mechanikiem. Jestem zadowolony. Odpowiedzieli na każde moje pytanie. Jak dla mnie jest oki.