Święta racja - mieszkałem na Ursynowie wiele wiele lat i znam te okolice bardzo dobrze - tam powinny byś światła reagujące na prędkość - przekroczysz 50km/h bum i czerwone .... a co się tam dzieje nocami ! matko ... ile dzwonów widziałem w nocy przy MultiKinie jak przedłużali Ken.... a i wspaniała hopka co tam była - jest jeszcze skrę z Ken w IndiriGandhi w prawo jadąc w kierunku Kabat - tam pięknie można zabić np rowerzystę lub spieszących się na autobus lub do metra.Łosia Samosia pisze:Ludzie, o czym Wy mówicie? Al. KEN jest raptem dwupasmowa. Pasy są niezbyt szerokie. Ulica na całej długości przebiega przez teren zabudowany. Wokół dużo pieszych, dzieci, psów, rowerzystów, biegaczy. Co 150-200 m przejście dla pieszych, skrzyżowanie, wyjazd z uliczki osiedlowej. Ograniczenie do 50 km/h. Tam się jedzie / powinno jechać z oczami dookoła głowy.
Przepraszam, ale skoro przed przejściem dla pieszych zatrzymał się inny samochód, to psim obowiązkiem jadącego drugim pasem, jest również się zatrzymać. Sorry, gdyby jechał przepisowo i używał oczu i rozumu, to by najwyżej lekko potrącił dzieciaka. Nawet gdyby późno zauważył, to częściowo by wyhamował. W artykule wyraźnie napisane, że nie było śladów hamowania.
Wiek... mówicie. Ile razy widziałam facetów w wieku mocno powyżej średniego jadących ile fabryka dała, żeby udowodnić sobie i światu, że nie są starymi ramolami. Z dwojga złego już wolę takich, co 40 km/h się toczą. Przynajmiej mają prędkość dostosowaną do swoich możliwości.
Mówicie - każdemu się może zdarzyć, że się zagapi. Zgadzam się. Ale jeśli się czuje rozkojarzenie, gorsze samopoczucie, to się nogę z gazu zdejmuje. Tak na wszelki wypadek.
Wtargnięcie na jezdnię - tutaj sie zgadzam. Problem jest. Ale po to właśnie jest ograniczenie do 50, żeby mieć czas na obserwację okolic przejść dla pieszych, czas na reakcję, krótszą drogę hamowania, a przede wszystkim móc zatrzymać się przed przejściem i przepuścić pieszych bez powodowania zagrożenia dla i przez tych, co jadą za tobą. W razie W też są mniejsze obrażenia, niż jak auto jedzie 70+ km/h.
Inna sprawa to, że w Polsce powinny być obowiązkowe badania lekarskie dla kierowcóe którzy przekroczyli 65lat.