Forum Volvo

Trochę się źle wyraziłem chodzi mi o fotki jak to teraz wygląda czyli czy wystaje, czy widać przewody, jak to wygląda z drugiej strony.

Jestem teraz poza krajem, przypomnij się na pw za kilka tygodni.
Nic nie wystaje, prawie go nie widać - odsyłam do fotek w wątku mojego Xc70.

wredny pisze: niebieskie diody poziomu lpg są dosyć mocne i trochę absorbują uwagę podczas jazdy nocnej kiedy ruszę kolanem.

intensywność i kolorystykę można ustawić

No właśnie o kolorystyce mi wspomniano, po cichu liczyłem też na intensywność, dzięki za potwierdzenie. Świetnie, w takim razie to też załatwimy przy pierwszym przeglądzie.

Wstawiam zdjęcia ale głównie dlatego, że jestem bardzo ciekaw waszej opinii. Niech się wypowiedzą osoby, które mają wiedzę na ten temat. Butla mieści się w kole już nie wstawiałem jej zdj.
https://zapodaj.net/db9c861fe28a9.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://zapodaj.net/21fb4b7639fb1.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
https://zapodaj.net/c7c6955b27636.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Fajnie, że wlew do tankowania jest pod klapką, a nie w zderzaku. Wygląda to estetycznie. Pod maską, jest porządek, chyba jest okej. Ważne abyś pamiętał o serwisie. Aby instalacja się spisywała i będzie git:D

wod2u pisze:No ale przecież było powiedziane, że dostaniesz najprawdopodobniej wtryski na listwie, zamiast pojedynczych, długie i nierówne wężyki, bo każdy wtrysk będzie w innej odległości od kanału dolotowego. Do tego wtryski raczej będą leżeć co też nie poprawia ich żywotności.

No i to dostał.
Ciekawe jak nawierty wykonane. Wężyki ze 30cm mają. Wtryski pod górę. Ja w głupich Red Block'ach montuję pojedyńcze wtryski na 5cm wężykach i stoją w pionie.
Idąc dalej. Ciekawe jak ustawienia. Jak spadki i termika przy WOT i czy podpiera się PB. Ale to już słodka tajemnica montera.
Ale ...będzie pan zadowolony

A co jest złego we wtryskach na listwie? Ja mam takie u siebie założone i uważam że to duża zaleta, że mam 2 zamiast 12 węży.

wredny pisze:A co jest złego we wtryskach na listwie?

Pewnie nic, tyle że zapewne ważna jest odległość od wtrysku do kolektora która w przypadku osobnego montażu może być taka sama na wszystkich wtryskiwaczach a przy listwie każdy wężyk od wtryskiwacza do kolektora będzie miał inną długość.

Aha, no to u mnie są na listwie i mają takiej samej długości wężyki od wtrysków do kolektora.

Obstawiam, że przy pojedynczych suma długości wszystkich 5-ciu wężyków wtryskiwacz-kolektor jest mniejsza, niż długość jedego wężyka w instalacji BRC powyżej.

jak na BRC i tak jest w miarę nieźle

Ok, już czaję. Te standardowe listwy są po prostu węższe od kolektora. Moja w takim razie jest custom bo ma wtryskiwacze równo rozstawione na cylindrach.
(foto z fb auto-dakar)

To nie jest listwa w klasycznym znaczeniu, to wykonywana specjalnie pod dane auto szyna, którą od jakiegoś czasu oferuje auto-dakar
bardzo fajny patent, ale tego sobie nie kupisz w sklepie, a klasyczną listwę jak najbardziej.

Właśnie o to mi chodziło pisząc "custom".

snow pisze:

wredny pisze:A co jest złego we wtryskach na listwie?

Pewnie nic, tyle że zapewne ważna jest odległość od wtrysku do kolektora która w przypadku osobnego montażu może być taka sama na wszystkich wtryskiwaczach a przy listwie każdy wężyk od wtryskiwacza do kolektora będzie miał inną długość.

Troszkę się z Tobą nie zgodzę. To że najczęściej wężyki mają różną długość nie jest podyktowane zastosowaniem listwy a tak niestety wynika z Twojej wypowiedzi. Różna długość wężyków jest poprostu z niewiedzy bądź lenistwa "instalatora" a raczej druciarza bo to właściwsze określenie. Można zastosować listwę i nie będzie w tym nic złego, trzeba tylko zawsze pamiętać, że im krótsze wężyki tym lepiej (dlatego zastosowanie pojedyńczych wtrysków jest lepszym rozwiązaniem - to tak dla nie wtajemniczonych).
Jako że zastosowanie listwy wymaga niestety dłuższych wężyków niż pojedyńcze wtryski, należy wszędzie zastosować wężyki takiej samej długości, czyli mierzymy ten najdłuższy i dopiero do niego dostosowujemy pozostałe. Ja wyznaję zasadę że maksymalna długość wężyka to 15cm ale to już graniczna wartość i lepiej się postarać żeby było mniej.

Ktoś pisał też w tym wątku, że lepsza jest listwa i dwa węże niż pojedyńcze i 12 wężyków. Przecież to kompletna bzdura, policz sobie np.
Pojedyńcze wtryski na 4 cyl:
1 wąż do zasilania wtryskiwaczy - dolot faza lotna
4 wężyki a raczej łączniki o długości max 3cm z wężyka między wtryskiem a wkrętką, ciężko to liczyć jako wąż.
i do tego wąż fazy lotnej do łączenia wtryskiwaczy (coś co połączy pojedyńcze wtryski w ładną i estetyczną listwę) czyli liczyć tego jako wąż też nie można.
Listwa wtryskowa 4 cyl:
1 wąż do zasilania listwy - dolot faza lotna
4 wężyki między wtryskami a listwą po ok 10cm lub więcej (niestety tak musi być jak pisałem wyżej bo innej możliwości niema)
Gdzie tych węży jest więcej??? Wg mnie przy zastosowaniu listwy jest ich więcej, bo conajmniej 5 szt. O przewadze pojedyńczych wtrysków nad listwą jeśli chodzi o estetykę niema sensu nawet pisać.
Analogicznie z tego wynika, że im większa liczba cylindrów tym więcej węży przy zastosowaniu listwy a przy pojedyńczych wtryskach może dojść ewentualnie jeszcze jedno zasilanie.
Podciśnienie występuje w obu przypadkach więc ich nie liczyłem.

Czarny82 pisze: Ktoś pisał też w tym wątku, że lepsza jest listwa i dwa węże niż pojedyńcze i 12 wężyków. Przecież to kompletna bzdura, policz sobie np.
Pojedyńcze wtryski na 4 cyl:
1 wąż do zasilania wtryskiwaczy - dolot faza lotna
4 wężyki a raczej łączniki o długości max 3cm z wężyka między wtryskiem a wkrętką, ciężko to liczyć jako wąż.
i do tego wąż fazy lotnej do łączenia wtryskiwaczy (coś co połączy pojedyńcze wtryski w ładną i estetyczną listwę) czyli liczyć tego jako wąż też nie można.
Listwa wtryskowa 4 cyl:
1 wąż do zasilania listwy - dolot faza lotna
4 wężyki między wtryskami a listwą po ok 10cm lub więcej (niestety tak musi być jak pisałem wyżej bo innej możliwości niema)
Gdzie tych węży jest więcej??? Wg mnie przy zastosowaniu listwy jest ich więcej, bo conajmniej 5 szt. O przewadze pojedyńczych wtrysków nad listwą jeśli chodzi o estetykę niema sensu nawet pisać.
Analogicznie z tego wynika, że im większa liczba cylindrów tym więcej węży przy zastosowaniu listwy a przy pojedyńczych wtryskach może dojść ewentualnie jeszcze jedno zasilanie.
Podciśnienie występuje w obu przypadkach więc ich nie liczyłem.

Źle się wyraziłem, chodziło mi raczej o połączenia węży, mniej opasek itp. Moim laickim okiem rozwiązanie na listwie/szynie wydaje się pewniejsze, oczywiście abstrahując od konieczności stosowania długich węży do wkretęk.

U mnie na tej szynie za wtryskami węże mają na oko jakieś 5cm, więc chyba nie najgorzej.

Nie mam pojęcia ile mogą mieć te wężyki długości. Dla mnie i tak najważniejsze jest żeby to jak najdłużej jeździło i było żywotne. Nie jest fachowcem w tej dziedzinie ale w takim razie powiedzcie czemu krótszy wężyk będzie lepszy ? Chodzi o krótszy czas dostarczania lpg ? Podejrzewam, że profesjonalne warsztaty doskonale o tym wiedzą, a i tak stosują montaż długich węży.

Volfgang pisze:Nie mam pojęcia ile mogą mieć te wężyki długości. Dla mnie i tak najważniejsze jest żeby to jak najdłużej jeździło i było żywotne. Nie jest fachowcem w tej dziedzinie ale w takim razie powiedzcie czemu krótszy wężyk będzie lepszy ? Chodzi o krótszy czas dostarczania lpg ? Podejrzewam, że profesjonalne warsztaty doskonale o tym wiedzą, a i tak stosują montaż długich węży.

Dokładnie tak jest, im krótszy wężyk tym większa precyzja dawkowania. Niby to mała odległość i te parę cm to nic takiego a jednak ma znaczenie. Czas pracy wtryskiwacza to milisekundy więc gaz musi zdążyć dolecieć z wtrysku do kolektora we właściwym momencie. Oczywiście warsztaty powinne mieć tego świadomość i pewnie większość ma a i tak nie zwracają na to uwagi. Niestety z instalacjami jest tak, że nawet nieprawidłowo zamontowanie JAKOŚ będą działać. I na tym polega różnica, jedne auta pracują na LPG idealnie a inne JAKOŚ jeżdżą. Dobrze jest mieć te pierwsze.

Czarny82 pisze:...jedne auta pracują na LPG idealnie ....

I ponownie wraca jak mantra, iż porządny montażysta jest na równi, ważny, jak nie ważniejszy od doboru instalacji
U mnie w 2.5T B5254T2 działa bezawaryjnie od > 9 lat i nadal jest w dobrej kondycji.

chancevought pisze: I ponownie wraca jak mantra, iż porządny montażysta jest na równi, ważny, jak nie ważniejszy od doboru instalacji
U mnie w 2.5T B5254T2 działa bezawaryjnie od > 9 lat i nadal jest w dobrej kondycji.

"9 lat i nadal jest w dobrej kondycji" - niemożliwe! Pewnie już silnik ledwie zipie, bo przecież gaz szkodzi i wykańcza silnik
Ale na szczęście szkodzi tym, co go nie mają

Ważne jest wszystko, montarzysta jak i części instalacji. Fakt, że kumaty instalator może pewne sprawy nadrobić swoją wiedzą w sytuacji gdy poprawia po kimś zrąbaną robotę i niedociągnięcia. Niemniej jednak z byle czego nie zrobi się czegoś dobrego, ale w niektórych przypadkach da się złożyć świetnie działającą instalację wybierając jedne z najtańszych części dostępnych na rynku. Pozostaje wtedy tylko kwestia, jak długo będzie to działać bezawaryjnie.

I to jest sedno sprawy. Ja za instalację Landi Renzo dałem wówczas 'astronomiczną' kwotę 6tysi PLN, a dodam, że miałem również ofertę za 3.2 tys. pln U mnie komponenty wytrzymały na ten moment ok. 125k km i widać, że warto było.
Pozdrawiam


Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka

no akurat z tym LandiRenzo to szału nie ma, ale skoro Ci działa to ok

Struna pisze:no akurat z tym LandiRenzo to szału nie ma, ale skoro Ci działa to ok

Pewno, tak jak piszesz szału, nie ma, lecz dodam tylko, iż w poprzednim S40 2.0 i Mitsubishi 1.6 też było Landi i nic w tamtych autach się nie działo. Dodam jeszcze, iż we wszystkich 3 autach sam montowane lpg u tego samego gazownictwo, a pierwsza instalka założona była 15 lat temu.

Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka

Obecne wtryski używane przez Landi to już niestety nie ta klasa co dawniej.