Strona 89 z 113

Re: Spalanie gazu

: 2016-12-13, 20:51
autor: WolandNS
wojtekT6 pisze:WolandNS, eee w opisie masz 2.5 TDI, a tu piszesz o regulacji LPG? Ale ogólnie patrząc na LPG to 16l trochę sporo jeśli faktycznie było 2/3 trasa.
Moja wina, nie zaktualizowałem informacji. 4 lata temu było TDI teraz juz jest 2.5t :D

Re: Spalanie gazu

: 2016-12-27, 10:37
autor: pyra
wojtekT6 pisze:WolandNS, Ale ogólnie patrząc na LPG to 16l trochę sporo jeśli faktycznie było 2/3 trasa.
Zależy jaka trasa :)
Kiedyś wyjechałem z miasta, depnąłem na autostradzie nie przepisowo ( w końcu 200 KM) i na tankowaniu gazu wyszło mi ponad 19 gazu.
Kolega często jak jeździł Poznań-Warszawa to spalanie 16-17 to standard, no ale też nie jeździł przepisowe 140 :).
Pozdro
pyra
PS też o 2,5 LPT mówię

Re: Spalanie gazu

: 2016-12-29, 20:13
autor: Artur78
348 km, 34,6 litra LPG co daje 9,94 litra LPG/100 km.
100% trasa, 4 osoby + bagaż, prędkości przepisowe.
LPG tanieje, tankowałem na Orlenie po 2,18 zł/litr (miesiąc temu po 2,38).

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-01, 10:09
autor: herbu
pyra pisze:PS też o 2,5 LPT mówię
Też miałem V70 2.5T. Rozbieżności w spalaniu były bardzo duże w zależności od sposobu użytkowania. Potrafił być oszczędny i spalić w trasie niecałe 10 litrów LPG na 100 km (jadąc delikatnie do 100 km/h). Ale w mieście przy normalnym użytkowaniu spalanie rosło dwukrotnie. A dało się i więcej przy pełnym wykorzystaniu potencjału auta...

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-01, 11:03
autor: weryfany
Mi na trasie Zamość - Piaski i powrót Piaski - Zamość, spalił 17,2 LPG przejechany dystans 175km ~ 10L/100km
Dodam że mam silnik 2.4T (200KM) S60 i każdy kierowca przed zakupem wmawiał mi że 10 Litrów to wciskanie kitu.
Tankowanie na trasie w Zamościu do pełnego zbiornika LPG i po powrocie na tej samej stacji tankowanie do pełnego LPG.
Komputer pokładowy wskazał średnie spalania o 1 litr mniejsze.

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-01, 12:29
autor: wojtekT6
weryfany, nie tylko 2,4T jest w stanie osiągnąć taki wynik, jakieś pół roku temu na trasie Chełm - Wa-wa - Chełm jadąc przepisowo bez szaleństw zszedłem do 10,5 l/100km LPG, ale fakt jeśli jest tylko miasto to 15-16 to norma

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-01, 13:13
autor: weryfany
Fakt w mieście to 15-16 norma
Poprzednie moje Volvo s40 1998 2.0 LPG spalał około 14L w mieście a na trasie 8.5L LPG

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-10, 13:05
autor: pyra
herbu pisze:
pyra pisze:PS też o 2,5 LPT mówię
Też miałem V70 2.5T. Rozbieżności w spalaniu były bardzo duże w zależności od sposobu użytkowania. Potrafił być oszczędny i spalić w trasie niecałe 10 litrów LPG na 100 km (jadąc delikatnie do 100 km/h). Ale w mieście przy normalnym użytkowaniu spalanie rosło dwukrotnie. A dało się i więcej przy pełnym wykorzystaniu potencjału auta...
Ta nie raz w trasie schodzę na 10-11 LPG a ojciec zawsze schodzi poniżej 10 :) na ale ma 82 lata.
Wczesniej zwróciłem uwagę na te większe wskazania niż minimalne.

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 16:11
autor: kreciq
Wczoraj w trasie ~600 km, byłem zmuszony zatankować na Orlenie. Po przejechaniu 5 km od zatankowania, check engine i błąd P2096. Znów check engine przez Orlenowski gaz.
Od ostatniego tankowania na Orlenie i towarzyszącemu temu check engine-owi (błąd P0171), minęło ~8 tys. km. Tankowane w tym czasie wszędzie, tylko nie na Orlenie (również za granicą). Nigdy żaden błąd nie wyskoczył. Wczorajsza trasa, dopiero ostatnie tankowanie (Orlen) i błąd j.w. Nigdy już na żadnym Orlenie nie zatankuję.
A najciekawsze jest to, że wielokrotnie tankowałem na stacjach, które gaz z Orlenu biorą. I błędów nie było. Tankowane na orlenie (poprzedni błąd , stacja w okolicy Zgorzelca, wczoraj w okolicy Ostródy) i błędy. Niech ktoś powie, że gaz na Orlenie nie jest zły...

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 16:21
autor: snow
kreciq pisze:Niech ktoś powie, że gaz na Orlenie nie jest zły...
Ja od 2 lat tankuje praktycznie tylko na Orlenie i zero problemów. Może to kwestia regionu?

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 16:53
autor: Artur78
kreciq pisze:Niech ktoś powie, że gaz na Orlenie nie jest zły...
Na gazie z Orlenu przejechałem 240.000 km (60.000 km Fiatem Punto i ponad 180.000 km Volvo). Nigdy żadnych problemów nie miałem z LPG.

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 17:36
autor: adamusss
Myślę, że wiele zależy od regionu i stanu zbiornika (i pompy) na danej stacji...

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 18:08
autor: JemRekami
Myślę, że to jakiś zbieg okoliczności albo felerna stacja. Ew. Dziurawy filtr.

Wysmyrane kciukami.

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 20:53
autor: kreciq
Panowie, popatrzcie na mapę Polski. Zobaczcie gdzie jest Zgorzelec, a gdzie Ostróda. Nie piszcie o regionie, bo się to kupy nie trzyma. Chyba że tym regionem są granice kraju.
I jak wytłumaczycie ten brak wszystkiego złego na wszystkich innych stacjach?
Pewnie jakbym dostroił instalację do badziewnego Orlenowskiego gazu i tankował tylko na ich stacjach, to problemów też bym nie miał.

Dziś zatankowałem na 123 Statoil i póki co, nic złego się nie dzieje Poza tym, czuję że pod nogą auto lepiej reaguje.

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 21:04
autor: adamusss
No ja Ci powiem, że na jednych stacjach tankuję chętnie, a inne omijam szerokim łukiem - nie ważne jak bardzo markowe one są...
Pewien znajomy zatankował na pewnym Orlenie (taki przypadek akurat) i po (jednym czy kilku) tankowaniu filtry zasyfione rudą... normalnie zapylone rdzą/rdzawym nalotem i to na gęsto - pierwszy raz coś takiego widziałem i też mu instalacja przez to niegomagała... więc nie tylko gaz, ale i stan infrastruktury

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 21:32
autor: kreciq
To felerne tankowanie było przy trasie nr 7 na odcinku 2-pasmowym.

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 22:00
autor: Rokos
kreciq, pewnie się złożyło błędy silnika z tankowaniem... takie tam fatum.
Ja jednego razu tankowałem na stacji krzak gdzieś na wypizdowie , bo ani beny , ani lpg i kuźwa potem szedł jak dziki :D .

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 22:13
autor: kreciq
Rokos, pewnie bym tak założył, gdyby nie bezproblemowe ~8 tys km i brak błędów po zatankowaniu gdzie indziej. Gdyby to się stało pierwszy raz...
Jak auto nie ma mocy pod nogą, to nie zakładasz, że zwichnąłeś nogę.

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-12, 23:48
autor: JemRekami
No ok, ale że w jednej stacji coś padło, to nie znaczy, że w całej sieci będzie tak samo. Za dużo zmiennych.

Wysmyrane kciukami.

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-13, 07:01
autor: adamusss
JemRekami pisze:No ok, ale że w jednej stacji coś padło, to nie znaczy, że w całej sieci będzie tak samo. Za dużo zmiennych
To samo mam na myśli...

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-13, 21:02
autor: kreciq
Dzisiaj trasa 700 km. Tankowane na Lotosie i Moya. Błędów od gazu brak. Trzykrotnie natomiast wyskoczył błąd od MAP sensora. Trzykrotnie zakleił się cały gril śniegiem. Niezłą pogodę dzisiaj mieli na Pomorzu Zachodnim...

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-13, 21:04
autor: snow
Może masz źle wystrojoną instalacje że jak trochę gorszy gaz to od razu wali błędy :) Ja nigdy nie miałem odkąd mam instalacje problemów z nią gdzie bym gazu nie tankował.

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-13, 21:44
autor: kreciq
Normalnie mam korekty LTFT +/- 6, w zależności od pogody (bez znaczenia gaz/benzyna). Na Orlenowskim gazie, korekty wahały się +/- 18 i poza skalę. Wtedy check gryzł w oczy. Korekty LTFT pierwsze, do 2 tys obr, wtedy łapie błędy. Korekty wyższe w normie.

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-14, 14:42
autor: andrzej850
snow pisze:jak trochę gorszy gaz to od razu wali błędy
ciekawe co piszesz .... :? mam znajomego co woził gaz cysterką i mówił że tam skąd brał przyjeżdżali wszyscy i orlen i shell i BPi i prywatni ...... :? wszyscy biorą z jednego źrudła a cena na każdej stacji inna :???: :? ale gaz powinien być taki sam........... a w tym przypadku pojedź do dobrego gazownika niech ci porządnie ustawi i będziesz miał spokój. :564:

Re: Spalanie gazu

: 2017-01-14, 15:15
autor: kreciq
Który gazownik tak mi wyreguluje instalację, że przestanie walić błędami od TYLKO Orlenowego gazu, tankowanego TYLKO na Orlenie? Który gazownik wyreguluje mi tak instalację, że TYLKO od tego gazu korekty lecą na łeb na szyję?
Jak pisałem wyżej, przez 8 tys. km i unikaniu Orlenu, z autem wszystko było OK.
To tak, jakbyś mi powiedział, że po wlaniu denaturatu do zbiornika paliwa, jak zacznie walić błędami, mam jechać do mechanika, aby mi wyregulował dawkę paliwa. I od tej pory auto mi będzie jeździć na wszystkim...
To mylenie przyczyny ze skutkiem.