Gaz w aucie a sprawa kola zapasowego

[spacelord]

Szukalem ale nie znalazlem. Jesli bylo - nie bijcie

Kwestia prosta - zamontowalem gaz ze zbiornikiem w kolo i jest pierwszy dosc mocno wkurzajacy problem - co zrobic z zapasem. Mam kolo 15" z opona 205/55. Raz, ze jest to ciezkie, dwa zajmuje miejsce w bagazniku.
Kolo plus zbiornik w bagazniku powoduje, ze czuje sie jakbym non stop wozil trupa w bagazniku. Tyl jest wyraznie dociazony i z samochodu sie robi motorowka.

Pomysly na to mam dwa:
1. dojazdowka zamiast normalnego kola,
2. zapas wek i zamiast tego uszczelniacz w sprayu albo uszczelniacz i kompresorek maly.

Pytania dwa do Was:
1. jaki powinien byc rozmiar dojazdowki?
2. macie doswiadczenia ze sprayami?

Podzielcie sie swoimi przemysleniami

Pzdr

Przemek

[Jacoos]

co zrobic z zapasem.

Nie wozić.
Ja odkąd mam gaz jeżdżę bez zapasu, ale mam pompkę elektryczną.
Byłem nad morzem i na nartach.
W ogóle o tym nie myślę i jest git.

[zyniu]

Dojazdówka wiele lżejsza nie jest, więc to zamiana w stylu "zamienił stryjek..."
O uszczelniaczach w sprayu słyszałem, mało pochlebne opinie, z uwagi na to, że ponoć po użyciu nie idzie tego g*wna zeskrobać z opony i normalnie jej załatać.
Jeśli jeździsz głównie po mieście to proponuję koło wrzucić do garażu piwnicy, a zapakować je do auta dopiero w trasę.

[spacelord]

co zrobic z zapasem.

Nie wozić.
Ja odkąd mam gaz jeżdżę bez zapasu, ale mam pompkę elektryczną.
Byłem nad morzem i na nartach.
W ogóle o tym nie myślę i jest git.

Ja jestem lepszy, poprzednim samochodem zrobilem 200 000 km bez zadnych narzedzi, w tym klucza od kol Ale potem kiedys tak sie zdarzylo, ze mialem stare kapcie i jeden strzelil na czyms ostrym. Tu akurat luz, bo sruby byly tak zapieczone, ze nawet sprezarka koles w Norauto nie mogl dac rady. Drugą razą poszedl zaworek i, mimo, ze opony nowki, znowu byla interwencja potrzebna

Jacoos, a oprocz kompresorka cos masz? Jakis pianeczko - zapychaczek?

[Jacoos]

Jacoos, a oprocz kompresorka cos masz? Jakis pianeczko - zapychaczek?

Nic. Nowjutki pantofli.

[kanto]

ja mam pegota 206cc a tam fabrycznie spray zamiast zapasa

[Artur78]

Też myślę o tym, żeby wywalić zapasówkę. Koła zapasowego nie ma na liście obowiązkowego wyposażenia pojazdu więc wozić go nie trzeba (kiedyś w kodeksie było napisane, że do obowiązkowego wyposażenia należy "ogumione koło zapasowe" ale teraz takiego zapisu nie znalazłem, jest chyba tylko dla przyczepy ale pewności nie mam i będę szukał, żeby w błąd nie wprowadzić).

Trzeba pamiętać, że dojazdówkę należy zamontować na tył - tak więc w przypadku złapania kapcia z przodu należałoby tylne "zdrowe" koło dać na przód a dojazdówkę na tył. Tylko, że ja z tyłu mam szersze laczki (205, z przodu 195) i byłoby ciekawie

Zapasówka raz mi się w życiu przydała - jak osnowa wyszła z koła Cieniasa

Pozdrawiam,
Artur.

[spacelord]

Trzeba pamiętać, że dojazdówkę należy zamontować na tył - tak więc w przypadku złapania kapcia z przodu należałoby tylne "zdrowe" koło dać na przód a dojazdówkę na tył. Tylko, że ja z tyłu mam szersze laczki (205, z przodu 195) i byłoby ciekawie
Pozdrawiam,
Artur.

Artur, nie tworz Mechanizm roznicowy jest od tego. Po prostu naped bedzie szedl caly czas na jedno kolo, to, ktore sie obraca z normalna predkoscia. I tyle

[ Dodano: 2008-05-08, 23:53 ]

Nic. Nowjutki pantofli.

Ty to jestes ale luzak Nie masz przypadkiem worka zielonego towaru pod fotelem?
U mienia toze nowjutki pantofli, jednak glupio byloby szukac zalepiacza na jakims zadupiu o 2 albo 3 w nocy. Jestem na tyle walniety, ze latam o takich porach wcale czesto

[Pan Hilary]

W poprzednim autku tez miałem gaz w kole i jeździłem bez zapasu, bo miejsce w bagażniku zajmował. Jak się władowałem na gwóźdź, to kupiłem spray i pomogło - jeździłem tak dłuższy czas. Po kilku miesiącach przy zmianie na zimowe laczki wulkanizator śmiał się tylko "skąd ta różowa woda w oponie?" Poza tym nic - dawało radę.

Ale kolega zasiał we mnie ziarno niepokoju: a co jak rozerwie oponę?
Przy 100km/h byłoby to moje najmniejsze zmartwienie.

Raczej nie kusi mnie by wywalać dojazdówkę z Volvo.

[MCY]

W moim poprzednim aucie, zamieniłem zapas na spray. Niestety wjechałem w odpowiednio dużą dziurę i spray nie pomógł.

[maskek]

Zalatw sobie dojazdowke, jest na tyle mala ze duzo miejsca w kufrze nie zajmie, a o wiele lepsza niz spraj. Kiedys VW touranem wjechalem w jakas dziure i rozerwalo kapcia, byl kompresorek i spaj kontra dziura na dwa palce do firmy dojechalem na flaku .

[Artur78]

spacelord, nie chodzi o zasadę działania (mechanizm różnicowy będzie działał normalnie jak zawsze) ale o bezpieczeństwo. Nie ma tego w kodeksie ale na moje dojazdówka powinna być na tylnej osi. Chodzi o to, żeby siła hamowania na przedniej osi była jednakowa z każdej strony.

Pozdrawiam,
Artur.

[maskek]

da78, masz racje, ale wez tez pod uwage ze z dojazdowka nie jezdzi sie wiecej niz 60km/h, a przy takich predkosciach i nawet gwaltownym hamowaniu nie powinno zajsc nic niebezepiecznego. W autach z ESP komputer moze wrzucic blad ESP i wylaczyc ESP i ABS.

[rokatanski]

Spray można mieć w mieście, a na dalsze trasy brać pełnowymiarowe koło zapasowe.

[dz0rdasz]

90tys/km bez koła czy w koło komina , czy w trasę . Co będzie to będzie

[AdaÂś]

We fiacie SC od czasu założenia gazu (50 tys. km temu) tylko spray jeździ w bagażniku, bo żadne kółko by tam nie weszło
Więc jakieś tam zabezpieczenie jest, a jak coś sie stanie to bedzie się kombinować...

[kwaku85]

moja rada: kupić dojazdówkę, jak najwęższą, wyciągnąć osłonę bocznego kufra (850 kombi), włożyć tam koło (ma tam delikatnie wejść i już dolne trzymanie mamy), zdjąć tapicerkę za kołem, przyłożyć gwintowany pręt, żeby przez któryś otwór w feldze wszedł, ale żeby dało się potem wyjmować koło, dospawać pręt, dorobić zabezpieczenie+nakrętkę i wio. potem kosmetyka, co zrobić z resztą otwartego kufra. Niedługo sam się bawię w tą przeróbkę. Teraz do praktycznie wszystkich nowych aut dają spray, ale faktycznie problem pojawia się w momencie rozerwania gumy

[norbas]

kwaku dzięki za patencik na zapas, świetna sprawa

[Aleksiasty]

norbas, Pionowo z lewej strony kombi mieści się normalne koło nawet bez wyrywania kawałka podłogi bagażnika.
A do zamocowania wystarczy zwykły pas do bagażu zamocowany pomiędzy tylnym uchwytem, a zaczepem kratki (siatki) bagażnika. Tak umieszczone koło nie ma szans polecieć do przodu nawet przy zderzeniu z betonowym słupem, nie ogranicza widoczności, a w bagażniku zostaje jeszcze sporo ponad metr szerokości.
Jedyną wadą takiego rozwiązania jest brak możliwości korzystania z oryginalnej rolety.
Ja zamiast rolety stosuję kawałek taniej szarej wykładziny dywanowej.

[WoMa]

spray podobno niszczy warstwę butylową opony i może być problem z przyklejeniem łatki - wulkanizator na naprawę opony potraktowanej tym sprayem może nie dać gwarancji .
Ja sobie odpuściłem kupno nowego pojemnika z taką substancją