[850] zapalająca się i gasnąca kontrolka sondy lambda

[felipe2000]

Witam,

mam u siebie założony gaz i od pewnego czasu samochód dostawał czkawki na niskich obrotach i po dłuższej jeździe zapalała się kontrolka lambdy. Poszperałem na forum i wymieniłem świece oraz sprawdziłem przewody. Samochód przestał się dławić, ale po ok. 2 godzinach jazdy zapala się kontrolka sondy lambda. Później nie chce już gasnąć w ciągu całego dnia. Dopiero następnego dnia rano, najpierw się pali, ale po ok 30 minutach gaśnie, by znów zapalić się po ok. 2 godzinach. O co może chodzić? Czy to tylko awaria samej sondy, czy coś może być w silniku? Samochód ciągnie elegancko i nie czuje żadnego osłabienia. Jedyne co, to nieregularne lekkie "zająknięcia" na wolnych obrotach (ale tylko na gazie).

Czekam na pomoc i pozdrawiam,

F

[zork]

na gazie

o właśnie
diagnostyka prawdę Ci powie. kontrolka "sondy" to check-engine a nie dedykowana lampka sygnalizująca uszkodzenie czujnika w wydechu

[felipe2000]

Czyli z tego co rozumiem, to jedynie warsztat prawdę mi powie, tak?

[spacelord]

Ja miałem to samo prawie. Prawie, bo:
- dławił się przy niskich obrotach po dodaniu gazu,
- szarpał po przekroczeniu około 130 km/h,
- po jakiś 1 000 km zapaliła się lambda i nie zgasła.

Rozwiązanie:
- wymiana swiec,
- dokładna regulacja w czasie jazdy, z laptopem na kolanach (wcześniej tego nie zrobili).

Efekt:
- przejechałem od regulacji ok 5 000 km i żaden z wcześniejszych problemów nie wystąpił,
- dodatkowo, spadło spalanie i to znacznie, bo o ok 2 litry / 100 km.

P.

[Artur78]

felipe2000, na temat sondy lambda jest na forum bardzo dużo, użyj opcji SZUKAJ. Ja sam się borykałem z tym problemem. Wina pewnie leży po stronie instalacji gazowej (potrzebna regulacja). Wymigaj błędy i wtedy można będzie coś powiedzieć. U mnie problem był w niewłaściwie wyregulowanej instalacji gazowej (przy nie najlepszej emulacji sondy lambda). Po regulacji nic się nie zapala, spalanie w trasie spadło z 10,5-11 do 9-9,5 litrów LPG.

Pozdrawiam,
Artur.

[felipe2000]

A jak się wymiguje błędy? Nigdy tego nie robiłem.

Świece były właśnie wymienione, bo wcześniej to miał czkawkę aż do 2500rpm, no ale teraz pozostaje kwestia lambdy i lekkiej, nieregularnej czkawki na wolnych obrotach.

[felipe2000]

A więc wymieniłem świece na oryginalne Volvo i zniknęła czkawka przy niskich obrotach. Pozostaje jednak sprawa kontrolki lambda, ale jestem na tropie tego, że jest to przepływomierz. W momencie, gdy się zapala lambda, sygnał z przepływomierza jest jakiś kosmiczny, tj. 500 kg/h czy w jakich tam jednostkach jest ten sygnał. Czas wymienić sam przepływomierz ... mam nadzieje, ze to będzie to

[Jacoos]

A jak się wymiguje błędy?

W twoim roczniku czyta się je z komputera.
Miga się do 1994 roku.
+ taki, że więcej błędów wyłapuje twój rocznik
-, że nie możesz zrobić tego sam i bez kosztów.

[felipe2000]

Dzięki za podpowiedź, bo już się zastanawiałem czy jakoś tymi przyciskami od klimy trzeba w jakiejś pozycji kluczyka popstrykać no i faktycznie wadą jest to, że np. w trasie jakby się coś stało, to trzeba szukać warsztatu z komputerem.

Pozdrawiam

[felipe2000]

Rozwiązanie:
- wymiana swiec,
- dokładna regulacja w czasie jazdy, z laptopem na kolanach (wcześniej tego nie zrobili).

Wymiana świec pomogła, ale na świece Volvo, a nie NGK

[marek2367]

felipe2000 napisał/a:
A jak się wymiguje błędy?

W twoim roczniku czyta się je z komputera.
Miga się do 1994 roku.

Witam.

Widzę, że trzeba sprostować trochę sprawę. Ja mam rocznik 95 i można wymigać błędy. Być może zmiana była w ciągu roku. Mój jest chyba z pierwszego kwartału.

-, że nie możesz zrobić tego sam i bez kosztów.

To też nie do końca prawda. Gdzieś na forum jest wyjaśnione, jak wymigać błędy z OBDII. Zdaje się, że ALEKSIASTY to tłumaczył.

[kwaku85]

Oczywiście, że miga się błędy z niby OBD w 850tkach i to nawet przyjemniej, bo w cieplutkiej kabinie Oczywiście odczyt po lini dla PC tez jest, ale przeważnie to wersji turbo (sam układ paliwowy), poduszki i ABS

[Nabu]

felipe2000, udało Ci się rozwiązać problem? Pytam bo mam dokładnie identyczne objawy Jutro zajrzę do świeczek ale może udało Ci się coś konkretnego ustalić?

[Arsen33]

Nabu : tak jak pisali koledzy wyżej-> świece, kopułka, kable do sprawdzenia no i filtr LPG.

A abstrahując : zaleca się sprawdzić stan techniczny auta w stacji kontroli przed montażem zestawu LPG - ja tak nie uczyniłem i gazownicy przepalili katalizator - nie zauważono przebitych kabli.

[Nabu]

Arsen33, mój przyjechał z niemiec już z gazem
Miałem dziś do świeczek, kopułki, kabli, filtra i wlotu powietrza zajrzeć ale woda z nieba się leje więc muszę to na inny termin przełożyć
Zaobserwowałem jeszcze, że lambda zapala się tylko w czasie dłuższej (+/- 2h bez przerwy) jazdy na gazie, mogę przejechać 500km robiąc przerwy i lambda się nie zapali! Jak się zapali zjeżdżam na parking wyjmuję na chwile bezpiecznik od ECU i znów na 2 godzinki mam spokój. Instalke mam II generacji i tam chyba powinien być emulator sondy? Może to być jego wina? Jak to coś wygląda?

[gromo0001]

Ja miałem podobny problem z kontrolką lambdy... po bardzo długich i drogich konsultacjach u różnych magików pojechałem na odczyt z kompa... wymieniłem lambdę (do 850 koszt ok300zł) i problem zniknął. A co ważniejsze wzrosła moc, której spadku nie zauważyłem, bo to nie jest tak, że nagle ktoś nam zabija 40 koni... to się u mnie działo stopniowo, więc się przyzwyczajałem stopniowo do sadku mocy. A dwa co ważne, spadło spalanie i na gazie i na benz. W trasie pali teraz gazu ok 11l.

[Arsen33]

Nabu, a jak wygląda sytuacja jazdy na benzynie bez przerwy? Warto by ustalić, czy błąd spowodowany jest zmianą mieszanki czy wina jest po stronie auta.

Aha, wnioskuję, że skoro już wspomniałeś o emulatorach sondy, to rozumiem, że nie masz sekwencji lpg. W tym wypadku kolega gromo0001 mówi o problemach w V z sekwencją.

[Nabu]

Arsen33, instalka jest II generacji BRC, silnik 2,5 10v. Na benzynie machnąłem 900km, dwa razy po 5h jazdy bez przerw i nic się nie zapaliło, więc problem tylko gazu dotyczy!
A i jeszcze jedno, ostatni raz trasa ok. 400km na gazie, lambda zapaliła się dwa razy (za każdym razem skasowana wyjęciem bezpiecznika od ECU). Po powrocie do domu wymigałem błędy i wszędzie mam 1-1-1

[Arsen33]

Zasięgnąłem języka u mojego gazownika.
Problem tkwi w wspomnianym przez Ciebie emulatorze sondy lambda. Albo nie masz urządzenia, albo jest do wymiany. Należy tego szukać pod maską w okolicach cewki elektrozaworu lpg. Kablami jest wpięty do kabla sondy i cewki elektrozaworu. Przy założeniu, że nie kręciłeś przy "śrubie". Niby do kupienia w każdym zakładzie z lpg/ a czasem w hurtowni moto.
To niestety wybiegało poza moją wiedzę...