Jaki emulator wybrac??

[sylwesterpl]

Dziś dokonałem przeróbki u siebie w elektryce lpg. Wyrzuciłem emulator wtrysków, a wstawiłem przekaźnik który wyłącza wtryskiwacze przy pracy na lpg.
Zauważyłem że teraz mi jakoś stabilniej trzyma wolne oborty na benzynie( wczesniej falowały).

[le.volvo]

witam kolegow i z gory sorki, ale podepne sie pod temat

mam s90 3,0 24v z 1997 i chce zalozyc lpg, jakie to juz wiem, bo sie oczytalem na forum, ale gazownicy u ktorych pytalem mowia cos o tym ze moze slabo chodzic na gazie i trzeba zainstalowac wlasnie emulator lub jakies oporniki na wtryski

z tego co czytam to taki przekaznik bedzie najbardziej rozsadnym rozwiazaniem, jesli bedzie to u mnie dzialalo

co mi doradzicie?

[sylwesterpl]

le.volvo u Ciebie to chyba już emulator koniecznie bedzie trzeba wstawić, bo bedzie wywalało błedy, a emulator symuluje prace wtryskiwaczy, w czasie gdy one tak naprawde nie pracuja przy jezdzie na lpg.

[kwaku85]

trzeba zainstalowac wlasnie emulator lub jakies oporniki na wtryski

To jaką ty to chcesz instalację wsadzić? Instalacja na wytrysku ma już "emulator" wbudowany, niczego się nie załącza innego.

[le.volvo]

zakladam stag 300+ to chyba bedzie ok?

[kwaku85]

Wystarczy. Emulator jest w STAGu, zresztą jak w każdym sterowniku wtrysku gazu.

[le.volvo]

tak tez mi powiedzial koles ktory bedzie mi to instalowal, dzis z nim gadalem i mowi ze nic nie bedzie trzeba dodatkowo zakladac, no chyba ze bedzie sie check engin zaswiecal to wtedy cos wymysli, poczekam i zobaczymy

[endi6]

check zaświeci ci się tylko i wyłącznie jak dobierze złe elementy albo nie bedzie umiał ustawić instalacji , napisz reszte elementów jakie chce ci założyć to zobaczymy czy jest sens się w to pakować , a i podaj namiar warsztatu bo może to jakiś drut team .

[le.volvo]

witam kolegow ponownie

odnosnie mojej s90 3,0

umowilem sie w koncu na moztaz lpg

gostek zaklada komputer sterujacy stag 300 +, reduktor jak dobrze uslyszalem scorpion powyzej 200 koni i wtryski valtek jakis 3 ohm, chyba dobrze zapamietalem, butla w kolo

gwarantuje mi ze bedzie ok, ale jesli cos wyjdzie nie tak to bedzie robil dotad az bedzie git, mowil ze bledy moga sie pojawic tylko wtedy jak zle zestroi sie instalke, a jak zrobi sie to dobrze to check nie bedzie sie swiecil, w kazdym razie czlowiek z polecenia, otworzyl niedawno swoj warsztat z lpg, a jest mechanikiem z serwisu mitsubischi z warszawy, tam tez montuje instalacje lpg, moze go ktos zna

za calosc liczy sobie 2400 brutto z faktura, to chyba calkiem niezle

dowiadywalem sie dzisiaj w innym warsztacie o taka instalacje i wyceniali mi na 3000- 3200 zl na takich samych elementach

[venom]

Hm... jak s90 to chyba ma 6 garków... a do mojego na 5 wołali 4,2kpln.

[kwaku85]

scorpion powyzej 200 koni i wtryski valtek jakis 3 ohm

czlowiek z polecenia

Albo jedno, albo drugie. Valtekiem to można sterować kuchenkę gazową a nie samochód. Zmień warsztat

[Chalski]

odnosnie mojej s90 3,0

Zdaje się że 6 garnków??

gostek zaklada komputer sterujacy stag 300 +, reduktor jak dobrze uslyszalem scorpion powyzej 200 koni i wtryski valtek jakis 3 ohm, chyba dobrze zapamietalem, butla w kolo

Stag 300+ i Scorpion zdaje się GT (ew ST) OK
Ale valteki się NIE NADAJĄ i kropka.

otworzyl niedawno swoj warsztat z lpg, a jest mechanikiem z serwisu mitsubischi z warszawy, tam tez montuje instalacje lpg, moze go ktos zna

Tu już się boje - jeszcze nie słyszałem o dobrym monterze pracującym w ASO

za calosc liczy sobie 2400 brutto z faktura, to chyba calkiem niezle

dowiadywalem sie dzisiaj w innym warsztacie o taka instalacje i wyceniali mi na 3000- 3200 zl na takich samych elementach

Hehe kolego za taką kase to mozna dobrze Lanosa zagazować a nie Łosia, dołóż chociaż 200 -300 pln i każ mu zamontować lepsze wtryskiwacze - np Magic Jet (MJ) najlepiej montowane oddzielnie.
Wtedy jeśli typ ma pojęcie o Stagu ma szansę to działać.

Dla przestrogi - mi "polecany gazownik" chciał założyć KME na Goldzie i czerwonych Valtekach za 2800pln, na szczęsie zasięgnołem języka i pod maską siedzi Omegas - ok 12kkm bezproblemowej jazdy.

[le.volvo]

sluchajcie z gosciem gadalem dlugo, moim zdaniem ma troche pojecia, kme odrazu mi wybil z glowy, co do wtryskow to mowil cos o wlasnie magic czy matic cos tam dokladnie nie pamietam,, musze podpytac, ale mowi ze zalozy valteki, nie ukrywam ze zalezy mi na tanosci, zobaczymy co z tego bedzie, zawsze mozna zmienic na lepsze, mialem okazje przez wczoraj i dzis rozmawiac z dwoma goscmi co jezdza na gazie, jeden w lagunie v6 na kme parownik i staga kompa, na czerwonych valtekach, przelatal na gazie juz 120 000 km i twierdzi ze nie ma z instalacja problemow, drugi zas w v850 2,5 ma identyczna instalke 320 000 km na liczniku z czego 80 000 km na gazie i zero problemow, juz sam nie wiem co zalozyc, zacheca mnie cena, bo inni to samo maja drozej, pytalem tez w lepszych warsztatach ale ceny od 4200 w gore,

ale widze ze tez macie sporo wiedzy na ten temat, wiec dajcie mi wskazowki tak konkretnie co zainstalowac do 3,0 6 cylindrow, pogadam z nim jeszcze, moze tez nie wyjdzie wcale drogo

a moze ktorys z Was kolegow zaklada instalacje gazowe? lub kogos polecacie

[kwaku85]

Gwarantuję Ci że na dzień dobry Twoje zawory poczują smak aluminium. Gość na 100% nie wyjmie kolektora i zrobi nawierty gdzie będzie mu wygodnie, po czym odpali silnik i usłyszysz coś, przy czym stanie Ci serce, chociaż pewnie nie będzie Cię przy montażu. Potem okaże się że Valteki nie działają (bo nie mogą), butla zostanie założona na odwrót, a na koniec usłyszysz że wydziwiasz. Potem dojdą koszty z wymianą wtryskiwaczy, stare będziesz musiał opchnąć sam. Potem okaże się że masz kolektor do poprawy a któryś z zaworów zaczyna puszczać. Głowica do remontu i modlitwa żeby wszystko się już skończyło. A miało być tanio.

Opcje masz 2:

-Kupujesz STAGa z wtryskiwaczami Matrix (możesz pokusić się o magici, ale niewiele lepiej chodzą od Valdemarów) i reduktorem EG200 i pilnujesz gościa żeby wyjął kolektor, nawierty wykonał przy samym końcu po skosie w kierunku zaworów i butlę założył prawidłowo (wlot gazu w butli ma być od tyłu auta)

Opcja druga to założenie wszystkiego samemu, oprócz butli, na którą gość musi dać Ci homologację.

Zrób jak uważasz, w każdym razie dopilnuj faceta jak będzie zakładał (nie daj się omamić odkurzaczem do wiórów przy wierceniu, sprawdzałem, nie działa) i odpuść przynajmniej Valteki.

[Chalski]

Dokładnie.
Przede wszystkim w tym co poleca gazman do wymiany wtryskiwacze.
Po drugie jak pisze kolega do zdjęcia kolektor dolotowy przed wierceniem wkrętek do LPG (dobrze jest zanabyć nową uszczelkę pod kolektor) - nawierty możesz zrobić sam (pokażemy ci przykładowe zdjęcia jak to powinno wyglądać - pytanie czy czujesz się na siłach w zdjęciu kolektora i wywierceniu 6 otworów, założyć wkrętki i długie wężyki które pozaślepiasz (to jedna z ważniejszych rzeczy przy montarzu LPG, którą potem trudno poprawić).

Najlepiej być non stop przy montowaniu gazu (nawet kosztem L4) i wymagać ustawienia instalacji podczas jazdy a nie tylko autokalibracja na postoju.

Wiem że chciało by się jak najtaniej, ale wychodzi się na takim mega oszczędzaniu jak by się d... szkłem podcierało (też tanio). Ja wolałem dołożyć 1300pln i mieć spokój.

[le.volvo]

no dobra chlopaki, troche mnie przekonaliscie, troche mnie nawet sie chce zrobic wiele samemu, bo cos umiem, w koncu sam sobie naprawiam auta, ale co najbardziej mnie ogranicza to ten kolektor, tzn zdjac i zamontowac pozniej, duzo to roboty? i co pozniej z reszta, bo powiedzmy ze zrobie sam nawierty w kolektorze, (skad wziasc te wkretki) i co pozniej na to gosc co mi zainstaluje gazownie, jak wyglada cala procedura?

[ Dodano: 2009-10-04, 13:34 ]
rozmawialem wlasnie z moim montazysta i doliczy mi 200 zyli i kolektor bedzie zdejmowal, wtryski zostaja narazie valteki i jesli wyjdzie odrazu cos nie tegos to zalozy matrixy ktore ma na polce, a regulacji dokonuje na przyzadach i na drodzie, wiec chyba bedzie ok, a przy montazu bede osobiscie bo to sobota, wiec mam wolne

[kwaku85]

Z kolektorem to około 2h roboty na spokojnie. Nawierty z gwintowaniem też koło tego, może 3 godzinki. Dysze w kolektor typu LandiRenzo, takie na klucz imbus wewnątrz dyszy (inaczej nie ustawisz dysz pod kontem, tylko takie). Przy wierceniu uważać żeby opiłki nie wleciały do środka kolektora. Wężyki RÓWNEJ długości, co do milimetra. Dysze oczywiście wkręcić na silikonie do wysokich temperatur (np czerwony technicol). W zasadzie tyle. Z tymi Waltekami nie kombinuj, bo Ci to nie przejdzie. Możesz wypalać gniazda zaworowe nawet o tym nie wiedząc. Wystarczy że jeden wtryskiwacz będzie podawał za uboga mieszankę, a na pewno będzie. 100-150kkm i głowica do remontu. Spalanie też będzie większe.

Skompletowałem zdjęcia z mojego montażu i dziś zaczynam tworzyć opis krok po kroku co i jak. Jak chcesz to poczekaj, do środy powinienem sie wyrobić.

[le.volvo]

poczekam, ja dopiero na sobote na montaz jestem zapisany

[Chalski]

Przy okazji zdjęcia kolektora przypilnuj żeby po wierceniu został dokładnie umyty od środka, możesz się też pokusić o czyszczenie przepustnicy.

[nrb]

Podepnę się pod temat, chociaż martwy od 7 lat

Mam problem taki jak kolega z pierwszego postu - emulator wtryskiwaczy puszcza benzynę podczas jazdy na gazie (auto kupiłem niecały miesiąc temu i już tak miało). Czy w moim silniku musi być w ogóle emulator (2.0 10v) czy wystarczy zwykły przekaźnik?
Jeśli emulator, to jaki się nada? W tej chwili jest jakiś włoski (Digitec? jakoś tak). Ktoś pisał na początku wątku że w Volvo wtryski mają 16 Ohm, a np. Stag2-E6 ma 10-15Ohm. To znaczy że się nie nada, czy też ujdzie?