Re: [850] założyłem gaz i mam problem

[Blyskacz]

kogut1235, Ja akurat pisalem o wspolczynniku lambda, ale w tym akurat konkretnym przypadku nie ma to wiekszego znaczenia - zarowno motronic 4.4 jak i LH jetronic 3.2 pracuja z sonda 1V.
Wiekszosc sterownikow przed epoka euro 4 przy duzym obciazeniu ustawia mieszanke tak, by uzyskac max moc - wowczas nie ma mowy by sygnal z sondy mial wyglad fali - mieszanka jest caly czas bogata i nie swiadczy to o awarii sondy, to po prostu celowe dzialanie.
W Twoim volvo siedzi zdaje sie Fenix, nie mam teraz pod reka dokumentacji do niego, wiec dokladnie nic nie napisze, ale watpie by zachowywal sie inaczej niz Motronic.
Nalezy pamietac caly czas, ze wspolczynnik lambda = 1 to w zasadzie ekologiczny kompromis a nie jedynie sluszny przepis na mieszanke - w zaleznosci od potrzeb mozna bezpiecznie zmieniac ten wspolczynnik w zakresie 0,88-1,11.

pozdrawiam

[Opolanin]

dz0rdasz, Widzisz,jeśli chodzi o jak to nazwałes "regulację na kolanie", po zainstalowaniu gazu instalator wykonuje jazdę próbną, właśnie z laptopem na kolanie, w celu wyrysowania mapy wtrysku. Czyli najpierw powinna być jazda na benzynie i wyrysowanie różnych osiągów , a następnie do tych osiągów dostraja się komputer od gazu,aby różnice w osiągach i pracy były jak najbardziej optymalne.

[kwaku85]

Witam ponownie, a więc... nie wiem jak zacząć, bo rzeczywiście walnąłem sporą gafę- pomyliłem komputery jakie są montowane, ale poinformowałem o tym już w innym poście, gdzie walczyliśmy z falowaniem itp. Okazało się że mam inaczej poopisywane komputery, a z moich błędów i tych wlaśnie "rozpisek" wyglądało że siedzi u mnie motronic 4.3 Co do blosa- nie sprzedaję ich na allegro, ale moje początkowe odczucia były super. Później okazało się się że wytraciłem całe przyspieszenie, oraz połowę mocy. A wiąże się to z tym, że blos ma iście mały przepływ, a do tego, w momencie jak na wolnych obrotach my dajemy do pieca, otwieramy na max przepustnicę, a nasz blos co? Dalejma zamknętą, bo nie przelatuje przez niego tyle powietrza, ile powinno, silnik ma za małe obroty. Czyli przyspieszenie jest zależne w zasadzie od humoru blosa. Może jest on dobrym urządzeniem, rzeczywiście auto pali o wiele mniej, ale znowu mam problem ze wściekłymi polonzami na drodze. Cóż, człowiek uczy się na błędach. Natomiast jeśli chodzi o mixery- dla mnie są one totalną porażką i zdecydowanie wolałbym jednak BLOS, niż jakikolwiek mikser. Ale tak czy inaczej- nie zakłądajcie tego do naszych fur, szkoda zdrowia, naprawdę. Sekwencja to jedyne mądre rozwiązanie. Jeszcze raz przepraszam

[Airwolf]

Czy osoby posiadające BLOSa w 850-tce mogły by podzielić się jakimiś fotkami?
Wczoraj pojechałem na instalację tego urządzenia (posiadam niestety mikser, co mocno ogranicza osiągi auta - odczuwalne szczególnie na benzynie) i okazało się, że nijak nie idzie go zmieścić przy fabrycznej obudowie filtra powietrza, do tego BLOS musi pracować w odpowiedniej pozycji co było dodatkowym utrutnieniem. Jedyne wyjście widzę w instalacji stożka, a to już spora przeróbka.

Z góry dziękuję.

PS.: Posiadam silnik B5202S a więc bez przepływomierza - nie wiem czy obudowa filtra różni się względem tych z silników 2,5l wyposażonych w MAFa.

[marek2367]

Mam nadzieję że pomogłem, w niedługim czasie zamieszczę zdjęcia i opis zamontowania samego blosa, jest on prosty i nie trzeba dokupować żadnych przelotek, kolanek itp, tym bardziej że blos może działać w zasadzie w każdej pozycji (u mnie leży na boku )

W razie pytań pisać w temacie, co bym mógł pomóc rozwiazać problem blosa także innym osobom.

Czy osoby posiadające BLOSa w 850-tce mogły by podzielić się jakimiś fotkami?

Witam wszystkich.
Bardzo gorąco przyłączam się do prośby o zdjęcia, jak zamontować BLOSA , przy silniku benzynowym bez turbo.

Jedyne wyjście widzę w instalacji stożka

Też myślałem o tym rozwiązaniu, ale zniechęca mnie to, że podobno praca silnika jest wtedy głośniejsza.

Posiadam silnik B5202S a więc bez przepływomierza

Słabo się znam na modelach silników w naszych VOLVO. Czy to znaczy, że nie masz przepływomierza w obudowie filtra powietrza? Jeżeli tak, to nie rozumiem, dlaczego zainstalowanie stożka miało by być poważniejszą przeróbką?

Co do blosa- nie sprzedaję ich na allegro, ale moje początkowe odczucia były super. Później okazało się się że wytraciłem całe przyspieszenie, oraz połowę mocy. A wiąże się to z tym, że blos ma iście mały przepływ, a do tego, w momencie jak na wolnych obrotach my dajemy do pieca, otwieramy na max przepustnicę, a nasz blos co? Dalejma zamknętą, bo nie przelatuje przez niego tyle powietrza, ile powinno, silnik ma za małe obroty. Czyli przyspieszenie jest zależne w zasadzie od humoru blosa.

Pisałeś wyżej, że BLOS może pracować w każdej pozycji. Z moich informacji i logiki (kwestia oporów tarcia przepustnicy o "gwizdek"), należy ustawiać BLOSA tak, żeby oś przepustnicy była w pionie. Kidy leży on na boku po pewnym czasie mogą się pojawić takie objawy, jak "zacinanie się " przepustnicy.

Widzę, że pomimo sporej ilości postów zainteresowanie tym tematem bardzo osłabło. Tym bardziej bardzo dziękuję za wszelkie informacje i życzę Wszystkim dużo dobrego w Nowym Roku.

[kwaku85]

U mnie Blos był założony pomiędzy plastikowym kolankiem w dolocie powietrza (ten plastik, gdzie wchodzi rurka od zaworu wolnych obrotów, oraz odma), a tą harmonijkowatą rurką od filtra powietrza. Blos jest wtedy ustawiony tak, że przelot przez niego idzie w osi pionowej. Rurka wlotu gazu do blosa wchodziła od strony przodu auta.

Żeby założyć tak Blos trzeba wyjąć pierścień utwardzający w tym plastikowym kolanku, rozgrzać kolanko np opalarką, kiedy plastik zmięknie, wtedy wcisnąć do niego Blos. Tak spreparowane ustrojstwo (kolanko-blos ) montujemy do przepustnicy i zakładamy rurkę od gazu. Następnie wypadałoby podpiąć filtr powietrza- O ile dobrze pamiętam u mnie została skrócona rura wychodząca z filtra powietrza, bo inaczej "harmonijka" za bardzo się zaginała. To co zostało odcięte (to co odetniemy piłką od filtra ma kształt plastikowego pierścienia) świetnie nadaje się na nałożenie na wylot Blosa (oczywiście przy pomocy opalarki ), celem pogrubienia go, żeby "harmonijka" w miarę ciasno naszła. Następnie montujemy "harmonijkę" do "pogrubionego" wyjścia blosa i skróconego wyjścia filtra powietrza. W zasadzie to wszystko, chociaż nie wiem czy przypadkiem nie trzeba było skracać też trochę kolanka, gdzie zakładamy blos, lub z drugiej strony, bo chyba też trochę ciasno było, nie pamiętam już dokładnie. W każdym razie zobaczycie przy montowaniu. Proponuję także zapoznać się z tematem odcinania wtrysków w naszych autach, żeby nie robić bałaganu pod maską i w elektronice (wystarczy odciąć wspólną masę wszystkich wtrysków jednym przekaźnikiem w puszcze komputera). Temat był gdzieś opisywany przeze mnie. Powodzenia

[marek2367]

U mnie Blos był założony pomiędzy plastikowym kolankiem w dolocie powietrza (ten plastik, gdzie wchodzi rurka od zaworu wolnych obrotów, oraz odma), a tą harmonijkowatą rurką od filtra powietrza. Blos jest wtedy ustawiony tak, że przelot przez niego idzie w osi pionowej. Rurka wlotu gazu do blosa wchodziła od strony przodu auta.

Dzięki jeszcze raz za informacje. Mam wreszcie jakieś wyobrażenie, o tym, jak to ktoś rozwiązał.
Według wcześniejszego opisu problemów z kapryśnym działaniem BLOSA i moich zebranych informacji, taki sposób jego zainstalowania jest nie prawidłowy. Będę jednak kombinował po swojemu, to znaczy: w poziomie, bliżej przepustnicy powietrza. Ja mam na tą chwilę zainstalowany gaz II generacji BRC, z parownikiem na prawdopodobnie 300KW i bardzo dobrym (podobno mającym zdolność do adaptowania się do techniki jazdy) komputerem sterującym. Ta instalacja była założona jeszcze we Włoszech. Niestety nie jestem zadowolony ani z dynamiki silnika, ani ze zużycia gazu. Dla tego, po przeczytaniu tylu pochlebnych opinii, chciałbym bardzo założyć BLOSA. Niestety widzę, że ze względu na różnice średnic i małą ilość miejsca, nie będzie to łatwe. Mam nadzieję, że teraz zimą jakoś to się uda zrobić. Oczywiście zrobię wtedy zdjęcia.
Pozdrawiam i życzę wszystkim szczęścia(podobno to czasami ważniejsze od zdrowia)