Forum Volvo

witam, to by sie zgadzało. Instrukcja do V70 TDI 97-2000 mówi iz dopuszczalne jest stosowanie paliw rzepakowych z zaleceniem stosowania powyżej temp. 0st.
pozdr

No ja dziś patrzę, że BIO na Bliskiej po 4,29, a ON tak oscyluje koło 5 zł (na Auchan coś ponad 4,8), czyli BIO około 50-70 groszy taniej.

Chyba na próbę zaleję jeden bak i zbadam ile pali BIO. Przy spalaniu rzędu 7-8 litrów, jeśli nie wzrośnie spalanie, to na 100 km oszczędność wyniesie 5-6 zł., co przy 10 tys. km daje 500-600 zł, czyli starczy na OC.

Tylko żeby spalanie nie wzrosło, bo jak skoczy o litr, to prawie całą oszczędność diabli biorą. A jak skoczy o 0,5 litra, to pewnie też się nie będę w to bawił.

Iwan, W moim spalanie wzrastało

W moim niestety też...

Nicram, jachim2570, czyli z finansowego punktu widzenia gra nie warta świeczki praktycznie.

Gra nie jest warta świeczki, ponieważ niższa wartość energetyczna biodiesla nie jest proporcionalna do ceny w porównianiu ze zwykłym ON.

Iwan, u mnie wyszło w przeliczeniu drożej o 50gr na 100km Więc gdzie sens i logika?

Zaletą jest pozorna oszczędność oraz to, że nie dymi jak na ON, no i silnik ładniej pracuje.

Dzisiaj wróciłem do Bio.

Przy cenie 4,29 za litr Bio przy cenie 5,09 za litr zwykłego ON zaczyna się opłacać jeżdżenie na Bio.

I nie jest to żart primaaprilisowy.

z doświadczenia w 1.9 TDI wiem, że auto pali więcej, kopa ma mniejszego, ciszej chodzi i śmierdzi frytkami.. BIO dobre do ciagnika - nie do samochodu

Mam podobne doświadczenia co ksiadz, jednak testowałem na 1.9 TD (Seat Toledo '92). Dodałbym jeszcze, że silnik bardziej się grzeje, a spalanie było od 5 do 20 procent wyższe - zależy jak szybko jeździłem i jak bardzo obładowane auto miałem.

Wykopałem ciekawe materiały z Vadisa dotyczące adaptacji osprzętu silnika 2.5 TDI do B100.

spis części
instrukcja wymiany

Ogólnie rzecz biorąc chodzi o odłączenie świec żarowych układu chłodzenia oraz wymianę kilku elementów zbiornika paliwa, uszczelek i przewodów układu paliwowego.



Podsumowując:
Osobiście bym tego nie lał do naszych samochodów. Oszczędność jest minimalna bądź wcale nie występuje, a standardowy układ paliwowy dostaje w kość (B100 ma silne właściwość rozpuszczające). Pomijam już, że silnik jest mniej dynamiczny - ale jeśli chcemy oszczędzać to nie bierzemy tego pod uwagę:)

Paka, a w instrukcji stoi



Paka mam też wrażenie, że nowsze diesle 2,5 Tdi są z "natury" przygotowane na RME

Dziś pierwszy raz mojego D24TIC zalałem bio...
Pierwsze wrażenie to cichsza praca silnika, nie zauważyłem spadku mocy.
Zobaczymy jak wyjdzie spalanie, póki co 50 zł mniej zapłaciłem za pełne tankowanie.
PS
Frytkami nie śmierdzi bo staram się jechać do przodu

tehet, mnie też kusi.

W Krakowie BIO (Bliska) widziałem po 4,29, ON najtaniej na stacji Auchan chyba 4,86 zł, więc 57 groszy różnica. Jak spalanie podskoczy o pół litra, to oszczędność praktycznie diabli biorą (wzrost o 2,40 zł na 100 km, to oszczędność na 6 litrach BIO, czyli jak spala 7-8, to nie chce być inaczej).

Niemniej kiedyś spróbuję chyba.

http://nafta.wnp.pl/od-1-maja-od-b100-t ... 1_0_0.html

czyli juz po BIODIESLU, tak jak pisałem wcześniej

Grzesiek80, ja o tym już na początku roku pisałem

Grzesiek80, pytanie tylko o ile zdrożeje...

Póki co pierwszy bak bio wyjeżdżony i spalanie nie wzrosło więcej niż 0,2 l/100km od normy spalania na ON czyli według mnie w granicach błędu. Teraz leci drugi bak testowy.

http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Jak-j ... omosc.html

[...]Ryzyko związane z tankowaniem biopaliwa jest duże i wynika nie tylko z kwestii technicznych. Badania jakości paliw przeprowadzone niedawno przez UOKiK przyniosły alarmujące rezultaty: aż 12,5 proc. zbadanych próbek nie odpowiadało normom (w przypadku oleju napędowego wskaźnik ten wyniósł ok. 3,5 proc.)[...]

Ja tankuje na Bliskiej - jezdze juz 2 sezon 'cieply' na bioestrze - zero problemow. Spalania nie potrafie porownac w sposob kontrolowany, wiec sie tym nie przejmuje.

/KUBA:)

tehet, ja zalałem pierwszy bak, a konkretnie w baku powinno być ok. 80% BIO, bo weszło 60 litrów na 75 pojemności, czyli pi razy oko było tam jeszcze 15 litrów ON.

Z rury wali jak ze smażalni, odpala tak samo, tylko na zimnym większy dym mam wrażenie i dłużej lekki dymek się utrzymuje.
Na ON odpalam, buchnie z rury bąk dymu, wyjeżdżam za bramę i jak wychodzę z auta żeby zamknąć bramę, to nie widać było nic z rury, a na BIO jest jeszcze taka ciemniejsza mgiełka.
Zachowanie silnika, dynamika auta bez zmian, albo są one przeze mnie niewyczuwalne. Jakby ciut wzrosły wolne obroty, ale to tak o szerokość wskazówki.

Spalanie będę mniej więcej wiedział jak wyjeżdżę bak.

Ja w lato ciągle jeździłem na BIO, jesli chodzi o dynamikę, nie zauważyłem jakoś pogorszenia. Co do spalania, o dziwo albo wzrasta o mniej więcej pół litra...albo w ogóle się nie zmienia (zależny od trybu jazdy). Jedyny minus to niemiłosierny zapach (nie polecam wlewania pełnego baku BIO, zawsze dolejmy z 5-10 litrów ON, przy pełnym baku samego BIO wali naprawdę niemiłosiernie naleśnikami, przy dolanym ON jakoś to się zmiesza i tak mocno nie czuć)

Również jak mam okazję to tankuję BIO. Taniej o około 60 groszy na litrze a różnica w spalaniu i dynamice niezauważalna. Byle tylko wypalić co w baku przed spadkiem temperatur...

u mnie zauważyłem minimalny spadek mocy na bio (stacja bliska), oczywiście z wydechu jedzie frytkami.

bardzo zdziwiła mnie wizyta na holenderskiej stacji (supertank) , zwykły diesel kosztuje 1.28euro , biodiesel 1.33euro

Mój kuzyn jest rolnikiem i wszystkie sprzęty chodzą na BIO100 z orlenu jedyna wada jaką zauważył to kombajn kręci dłużej silnikiem zanim odpali (wielkie fajne V8), 3 samochody audi jeżdżą na BIO oraz Mercedes kaczka który odpalił na letnim BIO przy -5 i nie dławił się.

ja do pełnego baku dolewam tego specyfiku tak 5-7l bo mi ciszej volver chodzi

A ja w sezonie letnim leje do pełna , róznicy w spadku mocy nie zauważyłem , na pewno silnik ciszej pracuje