szukalemv70 pisze: Przeczytałem co napisałeś 2 razy i nic w sumie z twego posta nie rozumiem poza faktem że to chyba takie jakieś przyznanie racji ale nie wprost żeby nie było blamażu, nie wiem jakie "fałszywe" wnioski wyciągam i gdzie ale się nie wdaje więcej w "dyskusję".
Ja mam swoje zdanie i mam do niego prawo, ty masz jakieś tam swoje i też masz do niego prawo.
Pan z pałką rzucił się na kobietę z dzieckiem i żadne trącenie wycieraczki go nie usprawiedliwia, fakt tego że sobie wjechał na pasy jak "król życia" pomijam.
Argumentacja w jak z procesu kibiców Cracovii...
" on mnie trącił łokciem to miałem moralne prawo roztrzaskać mu głowę pałką wysoki sądzie"
Nie wiem jakie masz szanse być jak 26 latek jeśli masz jakieś obawy.
W dyskusji w każdym razie masz podejście młodo-samcze z odrobiną agresji.
Też tak miałem ale mi przeszło jak miałem może 23-24 lata.
Przejdzie z czasem bo to normalny etap biologiczny w życiu każdego faceta.
Wtedy właśnie w szczycie siły niczym młody wilk starasz się zyskać przywództwo w stadzie oraz samice na własność, ja wiem zaraz mi napiszesz że jakie stado i co ty człowieku pier***. Stad już nie ma ale ewolucja swoje zostawiła i jakoś trzeba z tym żyć.
I to prawda nie wiek determinuje zachowania ludzkie. Ale biologia już tak a ta się zmienia z wiekiem.
Co do postu Volvolos uważam to za populizm...
Edytujesz i dodajesz , nakręcasz się trochę niepotrzebnie. To nie pomaga zrozumieć istoty problemu. Nie mnie oceniać tu jakiś zwycięzców czy pokonanych. Przykład z agresywnym kierowcą omówiłem jednoznacznie, kulturalne zwrócenie uwagi i nie było by sytuacji, w której urzędnik mógłby uszkodzić rodzinę. Przecież nikt go nie rozgrzeszył, i nie dał mu żadnych uprawnień do takiego zachowania za to, że "trącił wycieraczkę". Jakieś wtrącenia dalsze to aberracje nie na temat argumentów przez ze mnie nie poruszanych. Dalsze opowieści skadiinad ciekawe , lecz zupełnie od czapy
+cytat z wczesniej:
Egzekwować i piętnować zachowania . W dobie wszechobecnych kamer , internetu z łatwością można by eliminować złe jednostki , zachowania. Jak kara bedzie nieuchronna , element , który ma problemy ze sprawnym i bezpiecznym poruszaniem sam sie wykruszy... Podtrzymuję i rozwijam - łatwo ukarać, w różny dotkliwy sposób. Np upublicznianie wizerunku , zabieranie czasowe lub na stale po recydywie praw jazdy. Mozliwości jest wiele skutecznych, niestety wiele niezgodnych z prawem, ktore mozna przeciez zmienic. To jak zrozumiales dosłownie to "wykruszanie", wzialem jako postrzeganie 01 - zbyt prosto zinterpretowałes, że nieuchronna kara wiążę sie jedynie z wsadzaniem do ciupy...szukalemv70 pisze:I na koniec to wykruszanie ?
Nie rozumiem ? Co mają się prać i być zamykani aż zabranie kierowców?!?!?
Cel by nie starczyło a ludzie z problemami są zawsze.
Absolutnie nie interesują mnie osobiste wycieczki, jeśli nic cie nie drażni ani nie denerwuje to swietnie. Ty nie obrazasz to tak dalej trzymaj, rowniez na drodze, bedzie tylko lepiej.
PS. Łosiu moim zdaniem skąś ta agresja na drodze się bierze
-- 8 lis 2015, o 02:23 --
McRace proste - odpowiadasz za swoje czyny, prosta , lecz żelazna zasada. Na razie u nas malo skuteczna. Dla mnie mnogość takich biurokratycznych pomysłów to wyciąganie kasy od podatnika i niepotrzebna w gruncie rzeczy strata czasu. Przypomina mi to obowiąkowe alkomaty w autach itd. Wg . mnie nie tędy droga, i tyle.McRace pisze:Może jestem prostym trepem, ale wydaje mi się, że melo30, właśnie do tego 'pije' - dlaczego osoby pomiędzy 26 a 60 rokiem nie miały by mieć takich badań? Jak badania to dla wszystkich albo wcale. OC muszą płacić wszyscy a nie tylko najmłodsi i najstarsi kierowcy.szukalemv70 pisze:Dla młodych byczków jak i dla starszych ludzi.
Jednakże - jako fanatyczny wręcz wolnorynkowiec, uważam że każdy powinien być odpowiedzialny za swoje czyny. Wysokie odszkodowania dla ofiar takich typów dałoby do myślenia tym agresorom. Podobnie z OC - może gdyby ludzie odpowiadali całym majątkiem (swoim i najbliższej rodziny) to bardziej by uważali na drodze. A tak? Najwyżej stracą zniżki w OC