Forum Volvo

Z doświadczenia realizacji usług „przegląd przedzakupowy” wiemy, że tam jest niewiele... są inne źródła informacji, i dopiero łączone ze sobą, wraz z autem na podnośniku, dają jakieś spojrzenie.

Raczej zadam inne pytanie, skoro każdy szuka diesla za 10 000, średnio patrząc 10-12 letnie, oczywiście z przebiegiem poniżej 150 000, to po co tam zaglądać

Inna sprawa, że potrafią być cofane liczniki nawet aut, które są już w CEPIKu z zalegalizowanym wcześniej cofnięciem licznika - to jest dopiero combo

Często wymieniając sterowniki silnika, mam w ręku komputery rozbieranych aut - wtedy są tam prawdziwe przebiegi S40/V50 2.0D - np 350-500 000 km... Dziwne, nie? W Polsce wszystkie mają po 150-180 000

yarecki pisze: ↑

2020-04-18, 08:42

prawdziwe przebiegi S40/V50 2.0D - np 350-500 000 km... Dziwne, nie?

Jakoś mnie to nie dziwi.

yarecki pisze: ↑

2020-04-18, 08:42

wtedy są tam prawdziwe przebiegi S40/V50 2.0D - np 350-500 000 km... Dziwne, nie? W Polsce wszystkie mają po 150-180 000

A potem placz na forach, ze 2.0d jest do du** bo wszystko pada Jak ma 500 000 to czemu sie dziwic?

Niestety, jak chcemy mieć Volvo to musimy mieć więcej gotówki. Tanio nie kupimy, no chyba że z przebiegiem jak wyżej.

Tani to jeszcze powypadkowy, po zalaniu, z wadą prawną lub kumulacja kilku
..

yarecki pisze: ↑

2020-04-18, 08:42

Często wymieniając sterowniki silnika, mam w ręku komputery rozbieranych aut - wtedy są tam prawdziwe przebiegi S40/V50 2.0D - np 350-500 000 km... Dziwne, nie? W Polsce wszystkie mają po 150-180 000
Yarecki

Tyle lat się o tym mówi, a ludzie nadal nie wierzą, że przeciętne, 10 letnie auto klasy "niemiejskiej" ma przejechane znacznie więcej, niż 200 tys.
Szczególnie, że w pierwszych latach życia auta robią spore przebiegi (wystarczy zobaczyć ogłoszenia 3-4 latków i samemu wyciągnąć wnioski ).

Ja od kilku lat jeżdżę 30-35 tys. rocznie. Znajomi kręcący się "wokół komina" robią 20-25. Ba, osoby, które używają swoich rodzynków (np. v8) rekreacyjnie, jako 3cie auto w rodzinie itd. też często deklarują przebiegi pod 10 tys. rocznie.

Na szczęście zawsze kupujemy auta od ludzi, którzy jeździli tylko 12-15 tys. rocznie, używając swoje Volvo jako głównego auta w rodzinie

Ja swoim volvo robię średnio 8-10 tys rocznie ( w domu są 3 auta ). Oczywiście są auta które są z małym oryginalnym przebiegiem które są bezwypadkowe ale takie auta sprzedają się w kilka dni za cenę wysoką ( mając już kilka volvo każde sprzedawałem za cenę najwyższa na otomoto w zaledwie kilka dni bez problemu ).
Oczywiście patrząc nawet na nasze forum i codzienne posty typu „proszę o ocenę , proszę o pomoc w zakupie” Ludzie chcą kupić dobre auto za 1/2 realnej jego wartości bo przecież takie są ceny ... ceny to są u handlarzy pięknie wyglądającego gruzu...
ludzie sami są i chcą być oszukiwani... jak się chce D szkłem podcierać i nie ma się za grosz zdrowego rozsądku to kupuje się ładny szrot i potem płacze.
są barany to je się strzyże...I szczerze nie mam za grosz współczucia dla takich ludzi bo sami są sobie winni.

robkwiatkowski pisze: ↑

2020-08-05, 10:43

Oczywiście są auta które są z małym oryginalnym przebiegiem które są bezwypadkowe ale takie auta sprzedają się w kilka dni za cenę wysoką ( mając już kilka volvo każde sprzedawałem za cenę najwyższa na otomoto w zaledwie kilka dni bez problemu ).

Prawda. Ale to pewnie jakiś mały odsetek wszystkich ofert. Oczywiście, im nowsze auta oglądasz, tym większy wybór takich aut.