Nie uwzględniłeś w swoich dywagacjach sprawności wytwarzania prądu elektrycznego w Polsce, którego produkcja opiera się głównie i jeszcze na węglu i wynosi maks. 60%.BK pisze: ↑2023-02-16, 11:35Pozwól, że sprostuję te bzdury.
Sprawność współczesnych silników spalinowych to z grubsza 40%. Czyli 60% straty!
Nie wiem jaka jest "sprawność" transportu cysternami, ale, gdyby taka ciężarówka-cysterna brała paliwo nie ze swojego baku, a z cysterny to mielibyśmy te straty ładnie pokazane.
Sprawność współczesnych silników elektrycznych to z grubsza 80%.
Ogólna sprawność przesyłu energii elektrycznej w Polsce to około 75%.
Teraz możesz odejmować od energii zawartej w surowcu do produkcji prądu wszystkie procenty strat po drodze do wtyczki ładującej.
Wyjdzie z palcem w d..ie że elektryki są mniej sprawne od spalinówek i stanowią większe (może nie bezpośrednie) źródło zanieczyszczeń emisjami.
A teraz wyobraź sobie że wszyscy jeżdżą elektrykami, i w tej ilości w jakiej są spalinowe.
Widzę już oczami wyobraźni znane mi z czasów komuny komunikaty w mediach publicznych o stopniach zasilania energią dla regionów i miast, również ogłaszane przez RCB. Tą ciemność w domach i niemożność ugotowania zimą herbaty, bo przecież w ramach zielonego ładu nie można mieć w domu kuchenki ani ogrzewania na gaz. Nie wspomnę o problemach sieci przesyłowych, które zwyczajnie nie mają takich mocy i długo mieć nie będą.
Lewactwo charakteryzuje podział na dwie grupy. Na kompletnie bezrefleksyjnych i zauroczonych "szczytnymi ideami" idiotów, powtarzających bzdury za "lewakami" cwaniakami, którzy kombinują jak przejąć rządy (w tym dusz) nad społeczeństwem i przy tym się obłowić.
Poczytaj sobie manifesty komuchów z 19 wieku i z 20 wieku. Właśnie je po stuleciu niepowodzeń realizują i małymi kroczkami wprowadzają totalitaryzm.